baby głupie dbajcie o bezpieczeństwo waszych dzieci kretynki

Co temat to czytam o podkładkach za 12 zł, o używanych fotelikach, o tym ze tyłek do kierunku jazdy to źle! Ja normalnie jak w ciąży bylam to przeczytalam caly Internet w poszukiwaniu odpowiedniego fotelika samochodowego. A tutaj to chyba baby bierzecie pierwszy lepszy po to aby mandatu nie dostać. Masakra jak macie w******* na bezpieczenstwo wlasnych dzieci.

A w ciazy pasy zapinalas czy jezdzilas bez nieskazitelna matko.

Rozumiem też, że jezdzisz najbezpieczniejszym samochodem jaki znalazłaś w internecie. Nie? Błąd. I fotelik nie pomoże, gdy jeździsz starym złomem.

Ja dbam. Moje polroczne dziecko jezdzi w porzadnym foteliku maxi cosi z baza easyfix oczywiscie, tylem do kierunku jazdu.

No i co widziałam film z wypadku jak tir najęchał na samochód z tyłu ani z bezpiecznego auta ani z super fotelika ani z dziecka nic nie zostało

Nie jezdze jakims 20 letnim zlomem. Mam porzadny samochód. Pasy zapinalam w ciąży. Nie rozumiem jak mozna mieć tak w d***e to w jakim foteliku jezdzi dziecko. Jak to jest? Mysliscie sobie "eee tam na pewno nic sie nie stanie"?

A jak ma jeździć półroczniak ? Jak za ok 3 mce zacznie się wypinać z pasów i kręcić, wstawać, byle coś widzieć to zobaczymy

No na pewno nie bedzie jezdzic przodem do kierunku jazdy.

Wiadomo ze zderzenie z tirem to ciezko przeżyć. Ale wyobraź sobie ze mialas stłuczkę, ty nie masz żadnych obrażeń, a dziecko w c******m foteliku zlamalo kark, albo zmarlo. I co nie masz wyrzutów ze oszczdzalas na foteliku?

Dziecko z fotelika 0-13 będzie chcialo wyjść bo będzie chcialo usiąść a nie jezdzic przodem do kierunku jazdy. Wtedy powinno sie kupić fotelik 9-18 lub 9-25 tyłem do kierunku jazdy, dziecko widzi więcej w takim foteliku, cala tylnia szybę i dwie boczne.

9:57 ale jesteś głupia. I co myślisz że jak kupić droższy bo uwierzyłaś sponsorowany testom to twoje dziecko ma zagwarantowane bezpieczeństwo? Bu hahaha hha! Wszystko zależy od szczęścia, od rodzaju wypadku, jak ktoś napisał czasami nic nie zostaje. A takie "super bezpieczne" rzeczy są tylko do zapewnienia komfortu psychicznego :-D

10:01 no to przez jakiś czas w ogóle nie będzie jeździć Idiotko nie teoretyzuj! Wypowiadaj się o tym w czym masz doświadczenie a nie gdybać

No jakos w moim foteliku dziecko 11 miesieczne widzi szyby i nie chce wyjsc. Nie wiem jakie wy macie foteliki

Moje też jeżdżą w porządnych fotelikach i w porządnym aucie .

20:03 a w tym 0-13 twoje dziecko nie siedziało? Dziwne.

Rozumiem, że masz inne zdanie autorko, ale jesteś po prostu nie wychowaną, głupia kobietą. Nie musisz od razu obrażać innych.

Jednak jest roznica miedzy fotelikiem za 50/100 zl, a fotelikiem za 300/600 zl w grupie 0-13 kg. Foteliki tańsze zrobione są z kiepskich materiałów, z kiepskiego plastiku. Nie mają przykładowo ż zagłówka który chroni głowę. A w większych fotelikach to,droższe znaczy lepsze, bo droższe foteliki mozna montować tyłem do kierunku jazdy.

Jak widze niemowle w tanim foteliku przodem do kierunku jazdy w starym rozpadajacym sie samochodzie to mam ochote pobic rodzicow.

Ja miałam fotelik kupiony do wózka za 179 to po użytkowaniu go miesiąc pękła rama.

ja mam fotelik za 600 zl, nie wyobrazam sobie takiego za 100 zl!!!! Jak mozna szkodowac 500 zl na rok bezpieczenstwa niemowlaka.

Tez mialam fotelik za 600 zl, a następny za 1500 zl. Nie wyobrażam sobie kupić jakiegoś gowna za 200 zl w biedronce czy Tesco.

moje kolezanki idiotki lanserki p*****la tak samo jak ty , lans na napisy loga taki mogłas dac tytuł twoich wypocin

Nxie chodzi o napisy i loga, bo jest wiele firm oferujących dobre foteliki. Widzisz zebym lansowala,tutaj firmę? Nie bo to nie o to chodzi.

Ja kupilam fotelik za 260 zl.w sklepie dzieciecym.powiem wam tak ze gdyby tansze foteliki nie nadawaly sie do uzytku to wycofano by je ze sprzedazy

Wcale nie wycofano by ich ze sprzedaży. Tu chodzi o europejska normę homologacje e 44 czy cos takiego. Wszystkie foteliki musza przejść jakieś testy aby byc sprzedawane. Z tym ze te testy są tak beznadziejne ze krzeslo,drewniane by je przeszlo.

Moja kolezanka kupila u producenta fotelik maxi cosi taniej o 450 zl niz sa w sklepach

Ja to nie wiem... Miałam Maxi Cosi Priori (nowy, 400zł) i teraz mam Maxi Cosi Rodi XP (nowy 350zł). Czyli w miarę tanie, a firma dobra i z tymi wszystkimi iso-fisio. Ale według kafeterii fotelik wart mniej jak 500zł to g***o, a przecież Maxi Cosi nie produkuje gówien... Gość z 10:03 Szyba w samochodzie to może być tylna, a nie tylnia.

Wiec kupujac maxi cosi czy jakis inny fotelik ktoru przechodzil takie same testy co te tanie.wiec skad masz 100% pewnosci ze sa one bezpieczniejsze od tych tanich,wiec chyba placisz za firme

Maxi cosi jest teraz najczestszym kupywanym fotelikiem wiec oni to juz leca na ilosc.

też mnie przeraża bezmyślność matek w kwestii zakupu fotelika, większość wyborów dokonywana jest w myśl zasady: byle był.