Dziewczyny pomóżcie dobrać cwiczenia..

Chciałabym zgubić trochę cm w talii i oszczędzić przy tym jak najbardziej biust. Jestem dość szczupła, ale chiałabym lepiej wyglądać. Jakie są najlepsze ćwiczenia na talię podzielcie się doświadczeniem.

cardio cardio i jeszcze raz cardio i nie licz że gubisz tylko w talii a biust zostanie takich cudów nie ma. Proponuję mieszać jeden dzień cardio drugi siła. Cardio spala tłuszcz, siłowe budują mięśnie do tego najważniejsze dieta dieta i jeszcze raz dieta to 70%

Trening siłowy (porządny! a nie różowe sztangielki 1 kg) i interwały na spalanie tłuszczu. Cardio nie ma większego sensu, organizm szybko się adaptuje, można robić raz-dwa w tygodniu co 2-3 tygodnie zwiększając czas (do 45-50 minut maks) i intensywność.

nie każdy organizm jest gotowy odrazu na interwały!! Tak samo na odrazu wielkie obciążenie! Można sobie zrobić krzywdę bez doświadczenia porywając się na głęboką wodę. także na początek cardio może być oczywiście że organizm się przyzwyczaja ale nie odrazu więc dla zdobycia kondycji polecałbym cardio ewentualnie później interwały.

Interwały wprowadza się przecież stopniowo, nikt nie każe od razu rzucać się na HIIT 30:30, tylko można zacząć od 5:55 czy innego podziału, jaki organizm przyswaja ;)

Ogarnijcie się. Jeśli laska nic wcześniej nie ćwiczyła, to hantelki cięższe niż 1, 1,5kg ręce jej poobrywają i sobie coś ponadrywa:O Stopniowo, zacząć nawet od 1 kg i potem przechodzić na cięższe.

to by musiała chyba całe życie na kanapie spędzić, żeby coś o ciężarze butelki wody jej krzywkę zrobiło...

cwiczylam z hantelkami po 2.5 kg

"ćwiczyłaś" czyli konkretnie jakie ćwiczenia, ile serii, ile powtórzeń? ciężar powinien być tak dobrany, żebyś w danym ćwiczeniu dała radę z nim zrobić 4-5 serii po 10-12 powtórzeń, ostatnie powtórzenia z trudem