CZY MACIE DUŻO CIUCHÓW

Stwierdzam fakt, że im więcej mam ciuchów tym mniej . Ciągle jakieś kupuje ale i tak mam mało. Czy tylko ja mam taki problem,że jak szykuje się rano to patrze na szafe i mowie ,,nie mam co ubrac,,??

mam malo ale same dobre firmowe :)

Wlasnie zrobilam przeglad i 2 torby ciuchow ida do charity shop. Tez nie mam sie w co ubrac, a 2 szafy pelne

Kiedyś miałam mało ( okropnie mało ) ciuchów i nie narzekałam a teraz.... :P ehh my kobieety. Ale sobie obiecuje,że jak zapełnie moja calą szafę to skoncze z zakupami bo teraz to często kupuje i duzo kasy na to idzie.

mam całego komandora i 2 komody i nie mam sie w co ubrac...ale to ciuchy zbierane od lat..wiekszosc lumpeks i stad ilosci na tony

Ja mam polowe dużej szafy, która ma szerokość ok. 4 m a wysokość do sufitu. I to pociskane na maxa, bez butów. Juz sie cieszę na nowy dom i garderobę :D

O boże dziewczyny przy was to ja mam skromny zbiór ;P a mogę wiedzieć ile lat macie?

jak dla mnie to bez sensu miec cala szafe a nie miec sie w co ubrac, ja mam niewiele ale wszystko do siebie pasuje i nie mam nigdy problemu

26

Ja właśnie mam inny problem: chce codzien wyglądać inaczej ;P ehh

wiem ze bez sensu tak jak to gdzies ktos tu napisal zaczynam inwestowac w ciuchy klasyczne zeby sie ze soba laczyly a w szafie miec luz a nie kwiatki bratki i stokrotki styl boho hity jednego sezonu itp

te drozsze sklepy maja kolekcj***asic i z sezonu na sezon mozna laczyc ciuchy ze starej i nowej kolekcji i masz w co sie ubrac a sezonowe to tylko dodatki kupuje

Kurcze ja też często nie mam co na siebie włożyć ale jestem 8miesiac ciąży :-) nie no ciuchów to mam ale ciągle lubię mieć coś świeżego kiedy coś sobie kupie staram się wyrzucić z szafki coś w czym nie chodzę ale przez to mam niestety caly strych zagracony i masę ubrań których szkoda wyrzucić a wiem ze nie bede w tym chodzić, lat 26:)

Ja nie kupuje żadnych kwiatów , panterek czy innych przesłodzonych wzorków. Staram się aby ubrania były stonowane

Ja też mam dużo i ten sam problem rano nie ma w co się ubrać. jak mam dół ubioru to góra nie pasuję więc ostatnio zaczęłam inwestować w sukienki.

To ja z 21:35 Kończę w tym roku 33 lata.

Taka chyba nasza natura...

a ja nie mam prawie wogóle ubrań bo nigdy nie mam kasy żeby sobie coś kupić. dopiero niedawno zaczęłam powoli kupować ale nie mogę sobie pozwolić na zbyt wiele. teraz wpadła mała dodatkowa kasa dokupilam sobie dwie pary spodni i butów i trochę bielizny to już jest trochę lepiej ale to też z tych tańszych sklepów. . w tym miesiącu dokupie ze dwie bluzki. no muszę co miesiąc coś. trochę to potrwa ale wkoncu moja szafa sie zapełni... już nie mogę sie doczekać tego momentu gdy otworzenie szafę i nie będzie świecić pustkami.

nie pracowalas, czy taka natura oszczedna? ja kiedys bez zastanowienia kupowalam, a teraz mniej zarabiam to juz od dawna nic nie kupilamnowego, bo zawsze sa inne wydatki zwlaszcza przy dziecku

ja z 21.54 mam dopiero 19lat. u rodziców było ciężko a teraz na swoim też nie jest różowo.

a rozumiem, jesli tak to kupuj klasyczne ubrania bo nie wychodza z mody , lepiej miec w wiekszosci ubrania jednolite bez wzorow

Ja tak samo mam dopiero 19lat. I nie mogę się doczekać kiedy wkoncu moja szafa się zapełni

A jaki macie styl

ja znow z 21.54 no i właśnie takie kupuje, staram sie tak żeby wszystko do wszystkiego pasowało. tylko mi jest ciężko kupić ubrania bo w sklepach z tania odzieża jest marny wybór w moim rozmiarze bo jestem wysoka 175cm i szczupla więc często sie zdarza że np spodnie dobre w pasie są za krótkie- noszę biodrowki bo akurat biodra mam dość szerokie więc rozmiar 36jest ok a niektóre za szerokie. gorzej jest z gora bo np nie wyglądam ładnie w dopasowanych- strasznie koścista jestem- wystają mi obojczyki, kości biodrowe, pierrsi są ok ale klatka nad nimi też koścista, zebra 'na wierzchu' nie mogę Przytyć tak żeby to sie zakrylo więc gora musi być luzniejsza i staram sie wybierać jednolite ale pastelowe kolory bo właśnie w nich wyglądam najlepiej.

Ja mam raczej klasyczne ubrania, ale tez kilka sztuk innych np. sweter w panterke - dobry do czarnych spodni i bazowej bluzki. Jeden element ubrania może być mniej nudny ;)

no i niestety zazwyczaj w sklepach w których kupuje jest ogólnie maly wybór a plusem dla mnie są ich ceny bo np spodnie kupiłam ostatnio po 30zł i są naprawdę ładne i dobre jakościowo.

Beżowej bluzki miało być.

ja nie lubię ubrań w panterke i inne centki. wogóle ciężko jest mi dobrać coś w czym ładnie wyglądam bo mam strasznie dużo kompleksów i zawsze znajdzie sie coś co będzie mi przeszkadzac. a to kość widać, a to zabardzo pogrubia, a nie ten kolor, za duży dekolt no masakra jest. widzę często że faceci zwracają na mnie uwagę, obracają sie za mną itd więc to chyba znak że nie wyglądam źle. zresztą chłopak też mi mówi często że koledzy czy koleżanki mu mówią że ładnie wyglądam itp no ale moja samoocena jest bardzo niska i chciałabym ubraniem zakryc wszystko co mi sie nie podoba- a. żeby to zrobić musiałabym sie chyba ubrać w duży czarny foliowy worek.

jak ktos ma duzo ciuchow i chce sie pozbyc to z checia przyjmie. Mam rozmiat 36-38 a buty 38 lub 5

Mam 3 mega szafy,jestem maniaczka,moje ulubione marki to guess,pepe jeans i diesel z tanszych zara