Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja tesciowa mowi do mnie daj mu cycka moze glodny jest no rozpieprzyl mnie ten

Polecane posty

Gość gość

tekst...fakt czasem przy mezu powiem choc mama da cycusia ale nigdy przy kims innym...a jak ona tak powiedziala az mnie wkurw wzial mialam powiedziec jej cos ze mam piersi ale ugryzlam sie w jezyk nie chcialam klotni..domyslam sie ze nie chciala mnie urazic...i wyszlo jak wyszlo ale ogolnie mnie w*****a i drazni..jak przyjdziemy to niby okropnie sie stesknila a tak to nawet nie zapyta co u malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile Ty masz lat dziewczyno, ze sie zalisz o takie rzeczy, ja jestem stara ponad 30stoletnia kobita i jak mi mama taki tekst zasunie, to po prostu, jesli faktycznie uznam, ze czas na cycka, to mlodemu daje. Przeciez ona nie mowi tego, zeby ci dopiec, tylko z perspektywy glodnego dzieciaka, dla ktorego to nie jest piers kochanej mamusi, tylko cycek o ktorym on marzy, zeby sie do niego dossac i doznac ukojenia. Troche wiecej luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka razy trzy
chyba nosisz za ciasne gacie :) wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty daj dziecku cycka, a mąż niech ci poda wacka :D może ci ulży, bo coś spięta jesteś hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz ból d**y autorko. Chciałabym mieć takie problemy jak Ty :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóżeś taka pruderyjna? Cycek ci przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwestia kultury osobistej. ja mówię do swojego dzieciaczka "pora na cycusia" ale jak ktoś mi wyjeżdża z tekstem o "cycach" to ja albo mąż interweniujemy. jak sobie będziemy pozwalać na chamstwo wobec siebie to tak nas będą traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam swoje maluchy odcyckałam...ale i tak się do cycka przytulą. O matko!!! wyluzuj kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest chamskiego w formie cycek?zwłaszcza wśród najbliższej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a ja cię rozumiem, mnie też denerwuje ten "cycek" albo jak byłam w ciąży "ciężarówka" itp. dla mnie to takie prymitywne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gdyby taka teściowa przy waszych znajomych powiedziała "daj mu cycka" i wszyscy zaczęli się śmiać albo patrzeć z niesmakiem, to nie byłoby wam tak wesoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie bez powodu mówi się karmienie piersią a nie cycem trzeba było odpowiedzieć teściowej że ty masz piersi a cyce to ma ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyc to cyc gorzej gdyby powiedziala daj mu wymiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wesoła Mama
Nie spedza mi to snu z powiek, ale też nie lubię słowa "cycek", "cyc" i nie lubię gdy ktos tego słowa uzywa mowiąc o moich piersiach, zwracam uwage. Moja córeczka je "pierś", w domu, przy mężu, ew. siostrze mówimy "cycuszek". Autorko, rozumiem Cie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chcialam powiedziec jej cos ze mam piersi" ten tekst mnie rozp******il :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pora na cycusia ja p*****le a może pora a h/u/j/u/s/i/a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam mowie *pora na mleko z wo/ra*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
je pierś :D ja perdole :D to juz zapewnie piersi nie masz skoro ci zjadła :D Matki polki p********e mózg wam wyżarły dzieci razem z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, infantylność tych "kulturalnych" poraża i przeraża. A przez jaki otwór dziecko rodziłyście? Pewnie przez pipuszkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro one podają dziecku pierś, to w takim razie one nie rodziły. one wypierały dziecko przez pochwę. pozdrawiam wszystkie mamy, które dają dziecku cycka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pora na cycusia" to jest tragiczne, znacznie gorsze od słowa cycek, jeszcze słyszałam cunio, cyś, porzygać się można. Cucuś to takie odrażające, zboczone, infantylne i podszyte pedofilią, fuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"cycek" ją "rozpieprzył" - no patrzcie ją jaka kulturalna hah co za dulszczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kwestia kultury osobistej. ja mówię do swojego dzieciaczka "pora na cycusia" ale jak ktoś mi wyjeżdża z tekstem o "cycach" to ja albo mąż interweniujemy. jak sobie będziemy pozwalać na chamstwo wobec siebie to tak nas będą traktować." Taaa, kultura osobista nie przeszkadza autorce w używaniu wulgaryzmów: az mnie wk**w wzial ale ogolnie mnie w*****a no rozpieprzyl mnie Ale już cycek ją bulwersuje. Co za hipokryzja. Lecz się kobieto, masz ewidentnie problem z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z gościem z 10.57 - określenie "cycek" jest prymitywne. I drażni mnie. Mam piersi, "cyce" może mieć krowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile autorka ma lat?15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam mowie pora na mleczko, jedzonko. tez mnie wkurza okreslenie cyc, cycki a w ciazy okreslenie ciezarowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: no, ty swojej synowej pewnie powiesz (jak dziecko się będzie darło wniebogłosy) "wprowadź mu/jej gruczoł sutkowy do ust", nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wesoła Mama
lżej wam trochę?:) sobie pojezdzic po dziewczynie? Fajnie tak, co?:) Ja w tej postawie nie widze ani krzty infantylności, po prostu kazdy ma prawo do nazywania własnych części ciała jak mu się podoba, zwłaszcza w warunkach domowych. Mam prawo również nie zgadzać się do nazywania moich piersi cyckami, nie rozumiem dlaczego piersi są piersiami, a gdy zaczynam karmić mają stać się cyckami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa powinna miec szacunek i respekt do synowej. Nie strach, ale respekt i szacunek. Tego szacunku nie ma w powiedzeniu "daj mu cycka". Trzeba po prostu przywolac tesciowa do porzadku i pokazac jej jakie jest jej miejsce w rodzinie - tez z respektem i szacunkiem, ale ona nie bedzie rzadzic i wszystkich ustawiac po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umpalumpa haha
Ha ha ha ha ha cycek -NIE, ale cycus (zdrobnienie od wyrazu cycek) - TAK. Ha ha ha. Skoro juz nie lubisz slowa cycek to powinnas sie tego trzymac a nie uzywac cycus :) I szczerze to wole cycek niz cycus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×