Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozowawe plamienie w 8 tygodniu ciazy

Polecane posty

Gość gość

hej jestem na poczatku 8 tygodnia ciazy, dzisiaj zauwazylam rozowawy sluz i w tym jeden polcentymetrowy "kawalek" cos jak skrzepik ciemno czerwony, teraz sluz wyglada normalnie, czy ktoras z was tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do lekarza jak najszybciej!!! albo szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w szpitalu z plamieniem odsylaja, dopiero krwawieniem sie przejmuja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żarty jakieś ? odsyłają masakra! zaskarżyła bym szpital gdyby mnie odesłali bez badania , zreszta dziewczyna napisala o skrzepie to juz wogole , moja kolezanka plamila na brazowo i to bardzo malutko i sie okazalo ze z dzidziulkiem nie jest dobrze ale uratowali , dostala duphastoon i cala ciaze przelezala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio z plamieniem kaza isc do swojego gina, nie badaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co to za szpital mi nawet jak nie bylam w ciazy ginekolog na NFZ powiedziała: jakbyś miała jakiekolwiek plamienie w środku cyklu odrazu do nas bez kolejki albo do szpitala ! Teraz jak byłam na wiz 12 tydz ciąży to przypomniała mi że gdybym tylko zauważyła jakiś dziwnie odbarwiony śluz odrazu na pogotowie ! przecież zadne plamienie w ciąży nie jest normalne!!! jakby mnie odesłali to bym spytała o imię i nazwisko tego lekarza i załatwiła bym to odgórnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu bym nie wyszła nie wiedząc co z dzieckiem afere bym zrobiła taką że by mnie zapamiętali ale jak lekarz powie idz do domu i czekaj az cos gorszego sie stanie a Ty spuscisz glowe i wyjdziesz to sie nie ma co dziwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duży szpital akademicki :) do lekarza nawet cie nie dopuszcza, jak nie masz historii kilku poronień itp, to babka w rejestracji powie ci narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie jestem w 11 tygodniu ciąży i tak od 5 do 9 tygodnia miałam niekiedy śluz bardzo! lekko różowy lub w kolorze jasnej kawy. Zazwyczaj wieczorem, po całym dniu i byłam u 3 lekarzy i nikt z nich nie uważał to za coś nieprawidłowego. Mówili, że to może jeszcze być jakaś pozostałość o miesiączce. Niektóre kobiety przecież mają jakby "okres" w ciąży i zdrowe dzieci rodzą. Skrzepów nie miałam, tylko lekko podbarwione, trzeba było się dobrze przyjrzeć. Zatem nie straszcie kobiety, bo to może nic złego. Idź do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt jej nie straszy tylko tlumaczymy ze powinna jednak udac sie do lekarza a nie pisac na forum ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na Izbe leć dziewczyno!! jak cie nie przyjmą w jednym szpitalu to do drugiego. Każde krwawienie/plamienie w ciąży jest niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam dokładnie tak samo i niestety skrzep to była zawartość jajeczka :/ ale trzymam kciuki aby było inaczej u Ciebie, jedź na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie byl jakis duzy skrzep, napewno nie jest to zawartosc jajeczka.. to byl taki kłaczek maks polcentymetrowy, teraz jest czysto, zapisalam sie do gina na wieczor, ze szpitala mnie odesla na pewno, zreszta, jezdzenie z jednego do drugiego z 2 latkiem autobusami nie jest takie proste..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamooolina
Boże a musisz mówić w szpitalu, że tylko plamienie, możesz skłamać, że krwawienie, zrobią usg i będzie wiadomo1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz raz bylam w szpitalu w poprzedniej ciazy, masakra wypytuja ile podpasek i jakich zuzylam itp, jak tylko wkladka to odsylaja, lekarka badajaca jak widzi ze krwawienia nie ma nie zrobi usg, w trakcie poronienia odsylaja do domu bo to fizjologia itp, taki szpital mam kolo siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój skrzep też był malutki :/ potem nic sie nie działo, a potem poszłam do lekarza i okazało się ze jajeczko przestało rosnąć dokładnie od dnia kiedy zauważyłam skrzep. Krwawienia pojawiły mi się 2 tyg. później dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym poleciala na twoim miejscu do lekarza.chyba ze juz bierzesz jakies leki na podtrzynanie i lezysz? sa rozne przypadki niektore kobiety maja duze skrzepy.krwotoki i ciaza zyje.nie ma co panikowac ale tez nie lekcewazyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kolezanki wyżej, gdyby ten skrzep był zarodkiem byłby znacznie większy, a na usg nie byłoby już jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie biorę, nie leżę, nic mnie nie boli, wieczorem idę do gina, wcześniej nie da się zapisac do żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artemida1234c
U mnie tak się zaczęło poronienie. Śluz po południu był normalny, dostrzegłam w nim tylko paseczek krwi. Wieczorem zaczęło się plamienie, a w nocy krwotok. Więc autorko- do szpitala jak najszybciej. Jak nie przyjmują z plamieniem, nie rozumiem? Możesz domagać się przyjęcia, a przynajmniej zbadania i zrobienia usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj nam znac co i jak po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam tak w 8tc,od razu na pogotowie pojechałam,byłam wtedy po nocnej zmianie w pracy.Dostałam luteinę i duphaston i kazali leżeć.Wóz albo przewóz u mnie skończyło się dobrze.Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dam znac wieczorem, ogolnie mam zle przeczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie dobrze zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leć do lekarza ja w 12 mialam takie plamienia ale myslalam ze to normalne wizyte mialam za dwa dni takze poczekalam i sie okazalo ze mojemu dzidziusiowi nie bije serduszko a te plamienia bo macicia probowala juz wydalic marty zarodek... Nie strasze ale lepiej reagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jak Cie nie beda chcieli przyjać mozesz powiedziec, ze bardzo Cie brzuch boli- tego nie moga zbagatelizować!!! Ja miałam leciutkie plamienie (różowy sluz), pojechałam na IP, lekarka mimo, ze mnie wyśmiała zbadała mnie i okazało sie, że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem po :) wszystko ok, plamienie nie wiadomo skad, ale nic groznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz mowilqm ze bedzie dobrze.ciesze sie;) spokojnej nocy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Ci bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×