Co robić gdy chłopak zostawia mnie w 9 miesiącu ciąży ....

Niewiem co robić w skrócie jestem w 9 miesaicu ciąży która od początku była zagrożona a moj chłopak mnie zostawił mamy po 21 lat a odkad jestem w ciazy i on sie dowiedział ze nie mozemy współżyc bo to zagraza dziecku traktuje mnie jak zabawkę ... wyzywa mnie mowi ze go wkur... zupełnie przez cały czas mnie nie szanował bedac ze mna ogłaszał sie na portalach z ogłoszeniami matrymunialnymi , mowił ze mam uwazac bo zaraz w pysk dostane itp ... Ja cały czas w domu siedziałam a on mnie oskarża o to ze to nie jego dziecko nawet do siostry nie moge isc bo twierdzi ze go z szwagrem zdradzam .... niewiem co mam robic boje sie ze nie poradze sobie sama z malenstwem pomocy

takiego sobie wybrałaś, przed takim rozłożyłaś nogi to teraz cierp :o szkoda tylko dziecka :(

Współczuję :( możesz liczyć na pomoc rodziców?

Wiedzialas jaki jest a rozkraczalas przed nim giry? no tak i teraz tylko rady, by do rodzicow wrocila. Wspolczuje wiec im, teraz zwali im sie na leb coronia pelnoletnia z dorobkiem...

dokładnie wybrałaś to cierp,nastepnym razem pomyśl dwa razy zanim pójdziesz do łóżka bez zabezpieczenia

co masz zrobic? cieszyć się !!!! bo z Twojego postu wynika że jesteś cichą cipką, która by się pozwoliła zakatowac i nigdy nie odeszła (Ty mnie nie obchodzisz, ale ten typ faceta pewnie szybko by się zaczął znęcać nad dzieckiem...) a tak zostawia CIe i problem tatusia - s********a znika

jak mozna w taka patologie sie pchac? szkoda mi cie, bedziesz miala ciezko w zyciu

Odejdz od niego.to jakis psychol.

Przestancie jechac po dziewczynie!wiesz Ja mialam ten Sam problem(ale mieszkam w De.)wygnalam drania z domu,samotne mamy maja dobrze w de.I lepiej mi bylo samej jak z nim...poradzisz sobie troch wiary

Dziewczyno lepien zostaw go,tak bedzie lepiej dla ciebie i dziecka.teraz przeciez nie mozesz sie denerwowac

Co Wy tu wypisujecie? I Wy jesteście matkami? Ktoś prosi o pomoc, wsparcie a tu takie teksty? Wylewacie swoje frustracje! zakompleksione jesteście czy co ?

Gosc 17.03 nie wszyscy rodzice sa tacy jak twoi i buy nie pomogli ci w trudnej sytuacji.ja np. Wiem ze co by sie nie dzialo to oni mi zawsze pomoga

Co tu się dzieje na tym forum ? Jestem w szoku, jak Wy się odzywacie, wyzywacie, jedziecie po ludziach... I to dział ciąża, macierzyństwo. I niby wszystkie takie kształcone, bogate. U mnie pod blokiem lumpy się lepiej odzywają. Wstyd.

A co możesz zrobić ? Siłą jego nie zatrzymasz. Jedynie co to pozwać jego o alimenty.

Co sie dzieje na tym świecie, tyle idiotek...

Ciesz się ze się ulotnil to najlepsze co mógł zrobić