Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zoooonnnaaaa

problem z mężem Jak to rozegrać pomozcie

Polecane posty

Gość gość
boze, gadasz jak nastolatka, jak małżeństwo ma być udane jak z własnym mężem nie potrafisz być szczera? czekaj dalej aż komornik Ci zajmie pensję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
portfel schowany głęboko w zapietej kieszeni kurtki, a ta umowa złożona kilka razy i wyciśnięta w najmniejszą kieszonke w portfelu. to jak bym miała ją znaleść?? to znaczy że celowo grzebalam:/ dzięki za rady rozsądne. może ktoś jeszcze coś napisze jakiś pomysł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
no właśnie z tą wizyta dobra myśl, nie wpadlabym na to sama. tyle że to musiałby być jakiś przedstawiciel i żeby mąż się nie wygadal matce a ona tej znajomej bo może być lipa. no ale wte albo wewte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozdzielnosc majątkowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ta pożyczka to na jaką kwotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumam...jesteś żoną, dzielicie najintymniejsze sfery swoich ciał, życia, macie dzieci a Ty.... nie chcesz się przyznać że grzebałaś mu w potfelu bo miałaś przecież przeczucia ( pozatym, wiesz jaką ma historię o zapożyczaniu się u ludzi) ???? Nigdy nie pojmę takich osób jak Ty. Czekaj na najgorsze. Ty jesteś jakaś niedorozwinięta czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
może to głupie ale inaczej nie mogę. nie mogę się przyznać że grzebalam mu w portfelu bo znam go i zamiast się przyznać co i jak to przekręci kota ogonem i na mnie zwali wine tak żeby uniknąć tłumaczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem krótko...usiądz z nim i porozmawiaj. Powiedz ze to jedyny moment gdzie moze połozyc na stół wszystkie karty i wtedy RAZEM cos zrobicie z tym wszystkim. Musisz mu (Wam ) pomóc, nie pozwól by miał tajemnice i sekrety. W ten sposób straciłam kuzyna. Zaciągał kredyt za kredytem, kombinował za plecami zony jak mógł i na koncu sie powiesił a ona została sama ze wszystkim. Powiedz ze jesli nie powie co jest grane to odchodzisz robiac rozdzielnosc. postrasz go, bądz twarda i nieugieta. A jak peknie to wez długopis i kartke i spiszcie wszystkie zobowiązania i pomyslcie o jednym kredycie by to spłacic. jemu jest wstyd ze ma długi i nie wie jak to ogarnac i sie przyznac... pomóz mu i wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a druga sprawa : Ty nie chcesz sie przyznac ze grzebałas mu w portfelu a on nie ma problemu by zataic przed toba pozyczke zaciagnieta bez Twojej zgody???? on ma prawo kłamac i oszukiwac??a Ty masz obowiazek grzecznie na to patrzec?śmieszne!!! powiedz mu ze był w domu u was jakis gosciu od pozyczek i pytał o niego!walnij piescia w stół i powiedz ze chcesz znac prawde!!!!i proste!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
dziękuję za odzew. no właśnie muszę z nim pogadać to wiem tylko niewiem czy będzie chciał. bo moje próby rozmowy o tym, chęć pomocy gdy coś zaczęło mnie niepokoić kończyły się na niczym, mąż się nie przyznawał do niczego i ze wszystko jest w porządku. też tak myślę że wstyd mu się przyznac. tak zrobię, powiem ze ktoś przyszedł do niego od pożyczek Kiedy jego nie było w domu. zobaczymy jak zareaguje. rozdzielnosc na pewno załatwienie tylko muszę z nim porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
przez głowę przeszła mi jeszcze myśl ze może wziął ją dla swojej matki tylko ze na siebie. no niewiem już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje jak najszybciej spłacić tą chwilówke bo wpadniecie w jeszcze gorsze tarapaty finansowe ! Nie ma nic gorszego jak zaciągnięcie tam pożyczki ! Tam jest horrendalne naliczanie ! Dosłownie za parę dni narasta kilkaset złotych i ludzie sięgają dna ! Nie ukrywaj tego tylko porozmawiaj z nim w końcu doprowadzi was że będziecie pod mostem mieszkać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
nie pozwolę na to żeby MNIE to wkopalo. poRozmawiam z nim dziś lub jutro. wkręce że ktoś był i pytal o niego i pożyczkę. ja klece jak mogę od gardła sobie odejmujac a on takie coś... jestem przerażona. właśnie idę do pracy i głowa mi pęka od tych myśli. to jest CHORE bo wziął 1500 zł a do zapłaty ma 2700. no chore chore. tylko idioci biorą takie pożyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest chyba u was problemem: brak rozmów, nieszczerość, kłamstwa, a nie brak forsy. Każdy może stracić pracę, każdy może wtopić, ale jeśli tak podchodzicie do sprawy to nigdy się z tarapatów nie wywiniecie. Można by było coś poradzić w sprawie wyjścia z zadłużenia, ale co to da, jeśli mąż będzie podejmował decyzje finansowe bez ciebie, a ty nie będziesz miała odwagi go nawet zapytać. Moja porada na ten moment: jak najszybciej załóż osobne konto i postaraj się o rozdzielność majątkową. Oczywiście i tak będziesz odpowiedzialna za dotychczasowe długi, ale przynajmniej nie narobi ci nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
dziękuję za rady. wezmę się za to w nast tygodniu Kiedy mam urlop. dziękuję wam za odpowiedzi bo jestem w rozsypce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie jesteś skończoną idiotką skoro boisz się porozmawiać wprost z mężem, jak powiedzieć ? normalnie "wiem ze masz pożyczkę, chce o tym porozmawiać, skąd masz pieniądze, czy pracujesz i jak masz zamiar to spłacić" , jesteś mężatką od 10 lat ? serio? mam wrażenie ze od wczoraj, i lepiej za rozmowę weź się szybko zanim komornik zajmie Twoje konto i nie będziesz miała co do garnka wrzucić, pamiętaj ze masz jeszcze dzieci, a rozdzielność majątkowa powinna zostać przeprowadzona jak najszybciej w razie przyszłych długów, niestety jak ktoś raz się w takie cos pakuje to możesz spodziewać się dalszego ciągu takich akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do portfela: co w nim takiego jest ze nie można go otworzyć bo jest to traktowane jako zbrodnia ? Cudzego owszem - dotykać nie należy, ale własnego współmałżonka ? Nie widziałaś jego dowodu czy prawa jazdy ? Jest tajne ze masz zakaz otwierania ? Może szukałaś drobnych bo Ci zabrakło, to jakaś zbrodnia ? przecież pieniądze macie wspólne jak rozumiem. Mój mąż do pracy wychodzi o 7 a ja o 8, często rano wyciąga mi drobne - na kawę w pracy, picie czy cos słodkiego, ja jemu tez wezmę na zakupy jak wiem ze mi zabraknie, i co to takie straszne że się przyznać nie można ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zoooonnnaaaa dziękuję za rady. wezmę się za to w nast tygodniu Kiedy mam urlop. xxx ha ha ha ha ha ha ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
nie rozumiem co w tym dziwnego dziś z nim pogadam i zarzadam wyjaśnień a na urlopie ważne się za załatwianie rozdzielczości i założę osobne konto bankowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On za pleckami bierze pożyczki a Ty za pleckami powinnaś załatwić rozdzielność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za plecami to już nic oboje nie powinniście załatwiać. Konto zakłada się w parę minut przez internet - możesz to zrobić nawet dzisiaj. Wówczas idziesz do pracodawcy i zgłaszasz zmianę konta, żeby wypłata już zaczęła przychodzić na nowe. Rozdzielność majątkową załatwisz u notariusz - koszt to nawet kilkaset zł. Mąż musi o tym wiedzieć i być obecny, więc i tak musisz z nim porozmawiać. Lepiej go przekonać, bo jeśli będzie się przed tym wzbraniał, koszt znacznie wzrośnie (sprawy sądowe). Trzeci krok to ustalenie planu wyjścia z zadłużenia, póki nie jest jeszcze wielkie. Są specjalne firmy, które doradzają, ale to dodatkowy koszt. Możecie sami usiąść z kartką lub przed excelem i obliczyć, z czego zrezygnować, by to zadłużenie jak najszybciej spłacić. Może coś sprzedacie? Kiedy zadłużenie już odejdzie w niepamięć będziecie pracować na bieżące życie. Warto wtedy umówić się co do podziału wydatków, szczególnie tych dużych i stałych (opłaty za mieszkanie np.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Jeżeli w małżeństwie nie ma szczerości,to nie będzie dobrze.Mąż Cie wpędzi w niezłe tarapaty.Komornik wejdzie na Twoją pensje i dopiero zaczną się problemy.Radzę pójść z mężem do notariusza załatwić rozdzielczość majątkową.Jeżeli nie zechce pójść możesz to zrobić sądownie.Z tego co piszesz mąż brnie w coraz większe długi.Musisz to przerwać, bo zostaniecie bez dachu nad głową.A swoja drogą fajna matka że namawia syna do zaciągania długów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie obawiaj się komornika żeby komornik zajął twoją pensję musi zaistnieć szereg czynników 1. przede wszystkim zaczęłabym od zlikwidowania wspólnego konta i założenia swojego własnego osobistego 2. z mężem porozmawiaj wprost - powiedz że znalazłaś umowę i żądasz wyjaśnień 3. Jeśli pożyczka twojego męża nie została zaciągnięta dla zaspokojenia koniecznych i bieżących potrzeb waszej rodziny, to komornik nie ma prawa zająć twojego wynagrodzenia za pracę, jeżeli nie wyraziłaś na to zgody. Brak zgody drugiego małżonka na zaciągnięcie zobowiązania oznacza, że zarówno w trakcie trwania małżeństwa, jak i po rozwodzie wierzyciel może ściągnąć przymusowo swą należność z majątku osobistego tego małżonka, który zobowiązanie zaciągnął, a także z jego wynagrodzenia za pracę lub innych dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej. Natomiast jeżeli tylko jeden z małżonków podpisał umowę, dług z niej wynikły wierzyciel może ściągnąć z majątku wspólnego także po rozwodzie, gdy drugi małżonek wyraził zgodę na zaciągnięcie danego zobowiązania – art. 41 par. 2 kro. Nadto, żeby komornik mógł prowadzić egzekucję z twojego majątku (wynagrodzenia), to bank (lub parabank lub lichwiarz) musiałaby uzyskać przeciwko tobie tzw. klauzulę wykonalności, którą może nadać tylko sąd. Sąd nie nada natomiast przeciwko tobie klauzuli wykonalności, jeśli windykacja (tej firmy w której wziął pożyczkę lub zewn. firmy windykacyjnej typu kruk gdyby rat nie spłacał) nie wykaże dokumentem prywatnym lub urzędowym, że wyraziłaś zgodę na zaciągnięcie przedmiotowych pożyczek. Zacznij przede wszystkim od zamknięcia wspólnego konta i załóż własne na które będzie wpływać twoja pensja. To podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Oczywiście i tak będziesz odpowiedzialna za dotychczasowe długi, ale przynajmniej nie narobi ci nowych " x nie będzie odpowiedzialna bo chroni ją to co napisałam powyżej, bank/lichwiarz musiałby dysponować jej pisemną zgodą na zaciągnięcie przez jej męża pożyczki najlepsza rada na najbliższe dni to likwidacja wspólnego konta oraz rozmowa z mężem rozdzielności majątkowej nie przeprowadzi bez zgody męża (jeśli chce to zrobić na szybko u notariusza) a gdyby mąż się nie chciał dogadać to taka sprawa w sądzie potrwa kilka/kilkanaście miesięcy lub dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bazienka - konkrety proszę - jak, oprócz sprawy sądowej o ustanowienie rozdzielności małżeńskiej w momencie braku zgody współmałżonka można załatwić tę sprawę ??? konkrety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuu najprostrze rozwiazanie jest najlepsze...... To jest towj maz i go kochasz - sama piszesz ze jest dobrym czlowiekiem a patrzysz na niego przez pryzmat jego rodzicow. A moze wziol pozyczke wlasnie dla rodzicow bo im braklo i oni maje to splacic a Tobie nic nie mowil bo wiedzial ze bedzie awantura, albo rodzice go poprosili zeby tobie nic nie mowil..... Systuacja jest prosta- moze to dziwnie zabrzmi ale wesprzyj meza moze on ma jakies problemy. Jak wroci powiedz ze martwisz sie o finanse. Wez sobie kartke rozpisz ile macie wyadtkow typu raty, rachunki zobowiazania itd ile mniej wiecej kosztuje was zycie. Napisz na kartce z drugiej strony ile zarabias zi ile on zarabia. Zacznij oszczedzac na czym sie da zeby wszystko posplacac i wyjsc na prosta. Zapytaj meza pokazujac kartke z rachunkami czy macie cos jeszcze do splacenia? i czekaj na odpowiedz. ale zrob to na spokojnie .....i z wsparciem... jezeli powie ci ze faktycznie wziol porzyzke to uwzglednij ja w wydatkach i tyle. Porponuje poobcinac wydatki na rzeczy typu fajki i piwo dla meza jezeli pali i pije do momentu jak nie wyjdziecie na prosta.... Porozmawiaj z nim A ja stwierdzi ze zadnej chwilowki nie bral to spojr zmu prosto w oczy i powiedz mu zeby spojrzal Ci prosto w oczy i powiedzial szczerze.... a jezeli znowu powie ze nie to powiedz mu ze dowiedzialas sie ze jednak wziol w tym i tym banku i zeby Ci to wyjasnil.... powiedz ze dowiedzialas sie przypadkiem i nie wnikaj w jaki sposob - to nie o grzebanie o rzeczach chodzi tylko o wasz wpsolny majatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Za plecami to już nic oboje nie powinniście załatwiać. Konto zakłada się w parę minut przez internet - możesz to zrobić nawet dzisiaj. Wówczas idziesz do pracodawcy i zgłaszasz zmianę konta, żeby wypłata już zaczęła przychodzić na nowe. Rozdzielność majątkową załatwisz u notariusz - koszt to nawet kilkaset zł. Mąż musi o tym wiedzieć i być obecny, więc i tak musisz z nim porozmawiać. Lepiej go przekonać, bo jeśli będzie się przed tym wzbraniał, koszt znacznie wzrośnie (sprawy sądowe). Trzeci krok to ustalenie planu wyjścia z zadłużenia, póki nie jest jeszcze wielkie. Są specjalne firmy, które doradzają, ale to dodatkowy koszt. Możecie sami usiąść z kartką lub przed excelem i obliczyć, z czego zrezygnować, by to zadłużenie jak najszybciej spłacić. Może coś sprzedacie? Kiedy zadłużenie już odejdzie w niepamięć będziecie pracować na bieżące życie. Warto wtedy umówić się co do podziału wydatków, szczególnie tych dużych i stałych (opłaty za mieszkanie np.). BRAWO, RZECZOWY KOMENTARZ I DUŻO DOBRYCH RAD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu najeżdżacie autorkę z tymi rodzicami, oczywiście nie można wszystkiego tłumaczyć rodzicami, ale myślę, że coś w tym jest, przecież to w jakich warunkach się wychowujemy ma dużą rolę w dorosłym życiu i jakich przekonań nabieramy o świecie, bo tak nam go przedstawiają rodzice i takie przekonania są w czyjejś rodzinie potem to się za nami ciągnie, zwłaszcza gdy nie jesteśmy tego w pełni świadomi... Mój były tez miał taką matkę, która ciągle na jakiś pożyczkach jechała i widać u nich to rodzinne są te kłopoty z pieniędzmi, on nigdy się nie nauczył jak nimi gospodarować, bo nie miał od kogo!! zawsze problemy z pracą i utrzymaniem się. odwieczne problemy z pieniędzmi, lenistwo, z każdą pracą biznesem mu nie wychodziło, obecnie ma prawie 40 lat i nie ma ani mieszkania (nawet z kredytem), ani pracy, ani oszczędności żadnych, emerytury kiedyś też nie będzie miał, bo całe życie pracował na czarno, no nic nie ma, w nic nie zainwestował, ewidentnie ma takie problemy z pieniędzmi jak były w jego rodzinie, teraz tylko żebrze kase od matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooonnnaaaa
dziękuję za wpisy i rady, naprawdę dużo mi dają chociaż na razie niemam czasu wszystkich przeczytać bo jestem w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
maz mojej przyjaciolki wzial taka pozyczke dla rodzicow i oni sie wypieli na niego ze splacaniem wiec nie jest to najlepszy pomysl rozdizalnosc h ttp: //forumpr awne.org/prawo-cywilne /347 617-rozdzie lnosc-majatkowa-brak-zgo dy-malz onka.htm l htt p:/ /e- prawnik.pl/porady-prawn e/prawo-rod zinne/rozdzi elnosc-majatkowa-bez-zgody-zony.h tml h ttp://por ady.lege o.pl/pytania/10 359/cz y-moge-bez-wiedzy-zony-zrobic-rozdzielnos c-majatkowa- nie-wiedzie-sie-m iedzy-nami-mieszka my-w-m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×