Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziala czy zabobony babci zosi

robila ktora sobie albo dziecku oklady z soli na zatoki

Polecane posty

Gość dziala czy zabobony babci zosi

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
działa. sól ogrzewasz na suchej patelni i dajesz do woreczka bawelnianego. wg mnie to bardziej ciepło działa, wydzielina się rozpuszcza pod wpływem ciepła. trzeba ostrożnie by się nie poparzyc i by sól się nie dostała do oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziala. Moga to byc tez pestki wisni. Chodzi o to by dobrze cieplo trzymaly. Mi pomogly,nie wierzyla,ale jak pucily zatoki to juz nie wrocily,odpukac. A wczesniej kazdy katar konczyl sie zatkanymi zatokami i ciagnal sie w nieskonczonosc. Od tamtej pory,jakies 3-4 lata nie dokuczyly mi ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i oczywiscie efekt nie byl po jednym razie. Kilka dni powtarzalam,siadalam z okladem przed tv,ogladalam cos i czekalam. Zeszlo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziala czy zabobony babci zosi
ja przykładam młodej jak spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robilam sobie - prazylam sol na patelni, zsypywalam do woreczkow i przykladalam goraca sol do zatok - meeeeega ulga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś robiłam, teraz mam lampę na podczerwień - mniej roboty a efekt ten sam, tylko o ochronie oczu trzeba pamiętać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie również podziałało. Od 8 lat ani razu nie miałam zapalenia, mogę swobodnie schylić głowę, z katarem też się nie męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corida
Dokładnie w które miejsce kładziecie woreczki? Mam taki z apteki żel w woreczku, rozgrzewam w ciepłej wodzie i działa jako okład. do tej pory używałam na gradówki, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
używam talarków ugotowanych ziemniaków owiniętych w ściereczkę,przestudzić po ugotowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłam, ale nie pomogło. Może dlatego, ze oczekiwałam efektów po pierwszym razie. Poleciła mi to koleżanka, której bardzo pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×