odciagac napletek czy nie

u 7 mcznego dziecka?

ja tego nie robię a moje dziecko ma prawie rok :)

Nie .

Ja robię delikatnie.

Nie ruszalam wcale. Dopiero po 3 urodzinach zaczelam syna uczyc ze tam tez sie myje ale robil to sam, na tyle na ile go nie bolalo i tylko co jakiś czas. Teraz 4 latek ściąga napletek podczas kąpania średnio raz na tydzień, dwa. Wszystko dziala jak nalezy.

Położna kazała mi od początku bo tam brud Tez sie zbiera. Synek ma 2 latka i średnio raz na tydzień to robię. Ale są różne szkoły

Na wizytach patronazowych pediatry i jeszcze później w przychodni syn miał odciagany napletek. Później w wieku 2 lat musieliśmy iść na wizytę do urologa który kategorycznie zabronił odciagania napletka. Mówił że wystarczy go tylko delikatnie przemywac i to wystarczy. Za szybko sciagniety napletek może przyczynić się do stulejki.

też miałam takie dylematy. wszyscy lekarze, pielęgniarki w przychodniach kazały odciągać napletek. tylko lekarz , który przyjeżdżał na wizyty domowe do moich dzieci i do którego mam zaufanie, powiedział ,że syn nie ma stulejki, tylko przyklejony napletek i nic mam nie robić. sam się odklei w odpowiednim momencie. ciężko mi było, bo wszyscy wokół nalegali. jedna lekarka w przychodni nawet wpisała na bilansie dwulatka wpisała w książeczkę STULEJKA . długo to trwało, ale faktycznie odkleił się i wszystko jest OK. czyli nie odciągać, nie panikować. no ale ktoś mądry musi ocenić. jeżeli jest stulejka, to odciąganie nie pomoże, trzeba przeciąć u chirurga

Nie wiem czy Ci się będzie chciało oglądać, bo trwa ten film prawie pół godziny, ale jak ja miałam dylematy i pediatra straszyła stulejką to autorytet profesora urologii dziecięcej podziałał :) http://www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553

Tez polecam ten film i ja sie slucham lekarzy facetow a nie bab: w przychodni baby kaza odciagac a nasz lekarz prywatny,mezczyzna niepozwala ruszac,bo zrobi sie jeszcze gorzej a to samo ma.odejsc w odpowoednim wieku. Nie ruszamy. A brud sie nie zbiera a mastka,a to co innego .mastka ma wlasciwosci ochronne i odklejajace napletek. To jej usuniecie moze doprowadzic do stanow zapalnych i tego,ze utworzy sie stulejka prawdziwa.

Nie ruszać tak powiedziała mi moja lekarka http://cur.lv/9la8m

Nam Pani doktor kazała ściągać. I ściągaliśmy. Tak do końca zszedł już gdy Mały miał ze 4 miesiące. Według mnie warto, bo gdyby sam nie zszedł to później trzeba iść na chirurgiczne nacięcie a wtedy już dziecko będzie pamiętało

Moj synek ma 2 mies-nie sciagalismy.do czasu...mimo ze zuzywalismy ok 17 pieluch na dobe syn dostal zapalenia ukladu moczowego bez objawow. Jak zaczal goraczkowac i pojechalismy do szpitala okazalo sie ze to juz sepsa-ledwie go odratowali...

jodelka chrzanisz i tyle. nadal uwazam ze nie sciagac do 3 rz. robilas na sile to co fizjoloicznie nie musi jeszcze nastapic. nacinanie i obrzezanie to ostatecznosc. moj chrzesniak mial, dopiero w 10r.z trafił do chirurga i jedynie dostal masc sterydowa ktora pomogła. uwazam, ze trafili tam za pozno, po 3 urodzinach jest w sam raz. ale tak ich kierowal pediatra i tez ok.