Sąd w was taka nie nawiść do siebie? Wstyd.

Piszące tutaj osoby,które chciałyby się czegoś dowiedzieć. Które szykują się do wyjazdu( nie ważne jakie mają kwalifikacje,czy znają język-ich sprawa) buszują po forach aby się czegoś dowiedzieć. A tutaj pełno nienawiści,zawiści. Aż wstyd! Polak dla Polaka wilkiem,przykre ale prawdziwe. To on na emigracji Ci nogę podłoży a nie Anglik. Taka prawda. Siedzę w Anglii 2 lata. Pracuję na sprzątaniu,mąż na wyładunku tirów. Kokosów nie ma,ale zawsze coś i zdecydowanie o 100% lepiej jak w naszej w Polsce. Gdy ktoś tu piszę,to piszę szczerze,pracy mało,cholernie mało. Płace dla osób bez języka niskie. Ale nie obrażam go,jego wola czy wyjedzie nie moja. Jeżeli spyta czy tu lepiej? Odpowiem tak. Kłamać nie będę, bo pomimo braku pracy,można ją znaleźć jak się chcę,może nie w tydzień! Dla chcącego nic trudnego. A dywan czerwony na lotnisku z kartką TU JEST PRACA ,zapomnijcie! Jeżeli nie włożycie w to wysiłku nic nie będziecie mieć. Nie rozumiem obrażania kogoś,bo chce wyjechać. Obrażania kogoś bo zamierza pracować przy mopie,czy w domu starców! Żadna praca nie hańbi,oprócz k***y! Gdyby świat składał się z samych dobrych zawodów,kto by się zajmował fizyczną pracą. Ona jest wszędzie mało opłacalna,niestety. Ale tu chociaż można żyć,a w Polsce ledwie żyć.

mamy taką zawistną naturę,czy jesteśmy w kraju,czy na wyjeździe,zawsze to ten sam rodak,Polak na Polaka kabluje, kto wyjechał,to wieje od rodaków,niestety

mamy taką zawistną naturę,czy jesteśmy w kraju,czy na wyjeździe,zawsze to ten sam rodak,Polak na Polaka kabluje, kto wyjechał,to wieje od rodaków,niestety autorze,coś masz z klawiaturą

mentalnosc smiecia tacy sa polacy , cały narod nadaje się na odstrzał , pokomunistyczne zakute łby to obraz polaka

Zgadzam sie z przedmowcami, mieszkalam 2 lata z Polakami w domu i bylam przerazona jak sobie ludzie potrafia noz w plecy wbijac i to nieraz przyjaciel przyjacielowi bo tamtem zarabia pare funtow wiecej. Fochy, plotkowanie, obsmarowywanie blotem, zawisc. Az przykro patrzec jak jeden drugiego obrazal. Teraz mieszkam z ludzmi z Hiszpani i Brazyli i panuja zupelnie inne klimaty. Oni sa jak jedna wielka rodzina, akurat mowie plynnie po hiszpansku wiec wszystko rozumiem i nigdy nie slyszalam aby ktos sie obrazal, obgadywal. jak jeden z Hiszpanow stracil prace to reszta sie zmobilizowala i mu pomagali jak mogli i w ciagu tygodnia juz mial nowa fuche. Brazylijka jak zachorowala, nie chodzila do pracy (niestety ma prace nielegalna bo bo brak papierow) i nie miala chorobowego to wszyscy wspolnie ustalili, ze na ten czas bedziemy placic czynsz za jej pokoj i kupowac jedzenie. Jestem pod wrazeniem ciepla i radosci tych ludzi i mam nadzieje, ze my Polacy kiedys tez tacy bedziemy

jak ci polak za granica nie zaszkodzil to juz ci pomogl stara prawda zwlaszcza w kontekscie tych co po roku/dwoch zapominaja polskiego

zawsze w takich przypadkach przypominam anegdotke o polskim piekiełku. To jedyny kocioł ze smoła, ktorego diabeł nie pilnuje. Bo jeśli ktoś chociaż odrobine się w górę wespnie, żeby uciec, to zaraz rodak go za nogę w dół ciagnie :(

Historia zza plotu. Mam siasiadow Polakow. Para tak kolo 40stki z dwojka dzieci. Mieszkaja tu 8 lat, ale jezyka nie znaja prawie wogole. Nawet jak ida do lekarza to zamawiaja tlumacza. Pani Asia sprzata a jej maz pracuje na budowie u Polaka. Do pani Asi przyjechala corka jej siostry. Dziewczyna w wieku 20 paru lat, po studiach, dobrze wladajaca jezykiem a nawet dwoma. Pani Asia non stop opowiadala o swojej siostrzenicy jaka to wspaniala, mila i pomocna dziewczyna. Bylo tak dopoki mloda nie znalazla sobie fajnej pracy biurze turystycznym. Nagle stala sie najwiekszym wrogiem pani Asi. Kobieta ta nie moze przezyc, ze jej siostrzenica zarabia dwa razy tyle co ona, ze znalazla prace w krotkim czasie, ze zawarla znajomosci z ludzmi z roznych krajow...itp...Pani Asia kazala jej sie wyprowadzac z domu i rozpuszcza o niej brzydkie plotki (np, ze sie puszcza z szefem, ze kradnie z firmy, ze jest wulgarna, i takie tam. Poznalam ta dziewczyne osobiscie i mam o niej jak najlepsze zdanie. Ona tez sie wypowiadala o swojej ciotce w samych superlatywach i byla w wielkim szoku jak tamta ja wyrzucila. To jest wlasnei taka polska zawisc, baba sama ma dziadowska prace, ale z wlasnej winy, nie nauczyla sie jezyka przez 8 lat, nie chcialo jej sie doksztalcac wiec ma co ma a zazdrosc ja zzera, ze corka jej wlasnej siostry tak sobie dobrze radzi

tak piszecie jakby ludzie po wyjeździe zmieniali się o 180 stopni! a w Polsce ktoś komuś pomaga? jeśli już to za coś, nigdy za darmo w Polsce nikt nikogo nie obmawia, źle nie życzy, nie robi na złość? podli ludzie wyjeżdżają a dobrzy zostają w kraju, tak?

Zawsze sie dziwie z jakich srodowisk wy sie wywodzicie, z kim sie zadajecie itd. Mieszkam za granica 10 lat, mam roznych znajomych, w tym spora grupe Polakow. Normalni ludzie. Pracuja, czesto wspolnie spedzamy weekendy, czesto gdzies razem wyjezdzamy (jezdzimy i po Wielkiej Brytanii i za granice) Skad wy bierzecie tych znajomych co wam noge podstawiaja, obgaduja, plotkuja? :O Moze....swoj ciagnie do swego? :P

W Polsce jest to samo tylko, ze na wlasnym podworku jakos to sie nie rzuca w oczy. Za granica czesto mamy porownanie z innymi nacjami i wtedy widac ta niesolidarnosc naszych rodakow. Poza tym za granica ludzie sa wystawiani na rozne proby i sa czesto poza swoja tzw "comfort zone" i wtedy poznac najlepiej charakter danej osoby.

przypatruje sie tej naszej emigracji i wstyd rzeczywiscie wstyd tyle krajow na swiecie biedniejszych pod kazdym wzgledem jak nasz...ale nikt tak nie emigruje jak Polacy ! z tego co widze polakom odj***** na punkcie kasy maksymalnie ! nawet tym co w PL dobrze sie powodzi to chca wiecej i wiecej obrzydliwy zrobil sie z nas narod ...sprzedajny jak tania dziwfffka ,bez honoru bez charakteru bez dumy ....nami to sobie za granicami buty wycieraja a co nie ktorzy i tak napisza jak to im dobrze bo maja co ...do gara wlozyc :O jakby nie wiem jak bardzo przymierali glodem w PL wstyd :O

W Polsce jest to samo tylko, ze na wlasnym podworku jakos to sie nie rzuca w oczy. xxx no to skoro w Polsce byli tacy to zagranicą jacy mają być?

Przez 8lat mieszkałam w rożnych krajach zawsze z dala od rodaków raz trafiłam do Szwecji w polskie gniazdo i byłam w szoku bo zdążyłam zapomnieć jacy Polacy sa "cudowni" :o

ja jestem polka i nie nawidze polakow !!! nienawidze nie znosze rzygam na nich !! zazdrosni zawistni falszywi wredni !! dziewuchy polskie to koszmar ..

Ja co prawda znam wielu fajnych Polakow ale tez robie spora selekcje ludzi z ktorymi sie zadaje. Nie bede zatem wrzucac wszystkich do jednego wora ale generalizujac uwazam ze cechy jako narod mamy paskudne, niestety

Prawda

p******* ludzie

Bo to zlosliwe ch**e

wiesz, ja w polsce tez ludziom pomagałam i znam kilka takich osób.chwilowo mam urlop, z nudów czesem wchodze na to forum, jak wiem cos na temat, to udziele konstruktywnej rady. Ale co zauważyłam, tu przesiaduja jakies trole, psychole. chyba sami zakładaja co niektóre tematy zeby sobie ulzyc obraząjąc innych ludzi. 3 dni temu kulturalnie napisałam jednej osobie ze nie zgadzam się z jej zdaniem, dzis wchodze patrze na kazdym niemal temacie pod moja wypowiedzia jest złośliwy komentarz tej osoby. Ludzie , przeciez to jasne, nikt zdrowy psychicznie nie robi takich rzeczy, nikt kto pracuje, ma znajomych w życiu, przyjaciół, meża czy dzieci, albo nauke.nikt normalny nie ma czasu na takie zabawy.moze to pacjenci szpitala psychiatrycznego na przepustce wypisuja to wszystko, te wulgaryzmy, brak słów, wiecej tu nie zajrze, szkoda mojego czasu

"Pracy mało, cholernie mało" - no właśnie, wiec nie ma po co wyjeżdżać ...

ta od buca znowu tu siedzisz ?? maz gmera w majtach, smierdzi, jest chamem ale ty trzymasz jego kuske ryncami nogami. Sa ludzie, ktorzy maja tez urlop i pisza z Hiszpanii, nie z wysp zimnych. Nie stac cie bylo dziunia ? :D