Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie zdzierżę alkoholu!

Polecane posty

Gość gość

Witam od kiedy zacząłem pić nigdy nie było u mnie czegoś takiego jak kac zawsze po alkoholu po paru godzinach dochodziłem do siebie nie zależnie od ilości wypitego np. ostatnio zacząłem pić od 20 do 21 a doszedłem do siebie ok godziny 22 z minutami. Jednak nie chodzi o to ile wpiję czy jak wypiję szybko, wolno tylko o to że jak nawet po małej ilości (bez przesady nie po 1 piwku ale po 2-3 już tak) od razu czuje jak moje tzw."kiszki" pracują cholernie jak byście usłyszeli tylko to burczenie w brzuchu. Swoją drogą mam z tym burczeniem fajną sytuacyjnie, ponieważ kiedyś właśnie w takim stanie usiadłem obok mojego psa a on się wystraszył i zaczął na mnie szczekać (jakiś facet mu burczał nad uchem :D). Ale wracając burczenie to nic ale te wymioty za każdym razem nawet po jednym kieliszku wódki. Piszcie czy macie tak samo, albo co z tym zrobić, podsumowując brak kaca (zawszę) mała ilości alkoholu, ból brzucha(nie zawsze) i wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze masz ochote na kreske? bor sprzedaje ze skonfiskowanych zapasow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×