wyjechać ? zostać?

Witam Was, mam sytuacje, której nie potrafię rozwiązać ... proszę Was ... matki, o radę. od 3 i pół roku jestem w związku... niekoniecznie zawsze szczęśliwym ... mamy razem półtora roczne dziecko ... synka. on wyjechał do Anglii , chce nas tam ściągnąć ... czasem wydaje mi się, że nas kocha a czasem, że jest mu wszystko już obojętne ... mieszkałam z nim 3 razy ... zawsze były kłtnie ... wiem, że w Polsce nic nie czeka ani mnie ani mojej rodziny ... z drugiej strony co będzie ze mną gdy w Anglii okaże się . że stosunki między nami są takie same .. nie mieszkamy razem ponad rok ... on przyjeżdża co 3 miesiące . gdy tu jest . wszystko jest jak w bajce ... gdy wyjeżdża zaczyna się odległość .nie wiem co zrobić . : ( proszę pomóżcie mi ogarnąć moje zycie :(

jedź..... najgorzej żałować że nie dało się szansy. Miej cierpliwość, spróbuj.....daj czas. Jeśl się nie uda, wrócisz. Ale nie po pierwszej kłótni!

on ma tam znajomych .. prace ... ja nie mam nic :( w sumie podobnie jak tutaj ... boje się, mu zaufać ... zaufałam 3 razy , 2 razy wyjechałam za nim do Anglii raz do jego miasta ... olewał mnie nie zwracał uwagi byliśmy wtedy szczeniakami ... ale czy rok czasu życia bez nas , go zmienił? czy teraz będzie inaczej :(? gdy tu jest wydaje się, że kocha dziecko /... wariuje z nim ma do niego anielską cierpliwość, obiera ziemniaki myje gary ... uwielbia chodzić z nim na spacery ... nie wiem czy dać szanse :( boje się

mówię Ci jedź :) z tego co mówisz nic nie tracisz, nie poświęcasz..a możesz zyskać wiele. Pakuj się, zobaczysz że za 5 lat mi podziękujesz w myślach....musisz tylko być cierpliwa i chcieć zbudować rodzinę. Bo to nie jest łatwe i jak w bajce

to będzie moja 8 przeprowadzka odkąd z nim jestem .... odkąd z nim jestem ciągle życje na walizach dlatego też jestem sceptycznie nastaweiona :(

a dlaczego ciągle na walizkach? to może teraz czas by zostać w anglii na dłużej?

jedz, spróbuj, zawsze mozesz wrocic,

wtedy byłam młoda nie umiałam się zaklimatyzować ... on z resztą też , z dnia na dzień ze mną zamieszkał a nie miał 6 lat kobiety ... pewnie to też wpłynęło . tylko teraz jesteśmy dorośli mamy dziecko . i kochamy się :(