ma ktoś śmierdzące gule w gardle? ważne pytanie

bo ja mam :(

ja mam śmierdzące nogi a co pytasz ?

tak mi sie jakoś smuto zrobiło jak se przypomniałam o tych gulach :(

Jogurtem, kefirem i zsiadlym mlekiem wyleczyłem naturalnie. Wiecej info w necie Jadwiga Kempisty. Na youtub sa z nią wywiady. Pozdro

To od robienia lodów nieumytym :-O

lody odpadają bo robie tylko czystym. A to sie dobrze składa bo lubie kefirek :) dzięks :)

Jeśli pytasz poważnie, to moze to byc oznaką ropnego zapalenia migdalkow. Idz do lekarza.

To jest mieszanina bakterii, makrofagów, neutrofili itp. generalnie oznacza to infekcje gardła. Trzeba isc do laryngolga który przepisze antybiotyki a jak nie beda pomagac to pomyslec o wycieciu migdałków i sprawa sie rozwiąze. Doraźnie można zastosowac jakies płyny do odkazania jamy ustnej i powyciskać te gule z migdałkow (jakims patyczkiem do uszu lub takim po lodach), to troche mniej bedzie cuchnąć ale to pomoze doslownie na chwile.

to nie jest infekcja, byłam u laryngologa. To są kamyki migdałków- taka z******ta uroda :(

skoro śmierdzi, to zadna uroda... zmien lekarza

Te "kamyki" to objaw tego, że organizm walczy z bakteriami, komorki odpornościowe pożeraja bakterie i trzymaja je w sobie (nie sa w stanie ich "strawić" bo jest ich zwyczajnie za duzo) i z tego tworza sie gulki, to jest zlep komorek odpornościwoych i bakterii

ogranicz w diecie cukier, mleko i mleczne, gluten - najwięcej ma go pszenica, mam wrażenie, że mi to pomaga

laryng twierdzi to co napisałam. w necie też podobne opinie. ale cos w tym jest co piszesz bo antybiotyku przy infekcjach, na ok miesiac jest spokoj.

Lekarz lekarzowi nie rowny mnie przez dobre 20 lat leczono kolejnymi antybiotykami (ostre ataki suchego kaszlu), aby w końcu trafic na jednego mądrego, który stwierdzil astmę i zapisal wziewne sterydy. W końcu pomoglo. Dlatego jeśli jakiś lekarz mówi ci, ze smród z buzi to twoja uroda....no, sorry, ale to jakiś niedouczony palant

Ja jeszcze nie mam specjalizacji ale na medycynie to sie znam i mówie ci ze to ma podloze bakteryjne, laryng gada to co gada bo nie chce mu sie tym zajmować bo co go obchodzi ze ty odczuwasz dyskomfort z powodu smrodu itp.

Doktor gargamel - cos w tym jest bo te nabialy od Kempisty nanosza "dobre bakterie" i organizm sam zwalcza to swinstwo. Kulki biale w migdalach juz mi sie nie robia. Doraznie pomaga ssanie oleju rano naczczo by miec swiezy oddech. Ale wyleczylam tymi jogurtami i kefirami i tym zsiadlym mlekiem domowej roboty - od kilku mesiecy juz mi sie nie robia.

no ale to jest problem z migdałkami? czy może byc inne podloze a ze one pełnią funkcj***ariery ochronnej to na nich wyłazi?

Problem jest w nierownowadze bakterii dobrych i zlych - gnilnych

Migdałki to jak bunkier z CKM który rozwala wrogie bakterie gdy tylko je zobaczy. Ale gdy bunkier zostaje zajety przez wrogie wojsko, to wtedy oni tam siedza i z tego CKM stzelają do Twoich zolnierzy. Innymi slowy jesli migałki zostana zajete taka iloscia bakterii z ktora nie potrafia sobie poradzić, to wtedy osiagaja efekt odwrotny do zamierzonego - staja sie xrodlem infekcji i siedliskiem bakterii w organizmie przez które dochodzi do ich ciaglego rozsiewania po organizmie - po latach moze prowadzic to do niedomykalnosci zastawek i chorob stawow - zrob sobie echo serca, na pewno bedziesz miec juz taka malutka niedomylanosc zastawki mitralnej. "Dobre bakterie" czasem rzeczywiście potrafia wyprzeć te złe (zwyczajna konkurencja miedzygatunkowa) lub zmniejszyc ich ilosc ale na tym etapie to juz zapewne nie pomoze (poza tym to bardziej działa na flore jelitowa niz gardłową)

śmierdząca sprawa...chyba pomyśle o zmianie lekarza...

Doktor gargamel - przy zaburzeniu flory bakteryjnej jelit - caly przewod pokarmowy ma zaburzoną równowagę miedzy bakteriami dobrymi a zlymi. Poogladaj filmiki dr Kempisty, ktora leczy wlasnie tymi dobrymi bakteriami. Jestem w trakcie leczenia alergii, astmy, smierdzacych kulek w gardle, wypadanie wlosow i wiekszej czesci objawow alergii pokarmowe, wziewnej i kontaktowej sie - tego wszystkiego sie w 6 miesiecy pozbylem. Bujalem z tymi smierdzielami kilkanascie lat - antybiotyki tylko zaostrzaly stan i tylko te bakterie nabialowe i zdrowe zywienie bez krysztalka cukru pozwolily mi na powrot do rownowagii fizjologicznej przewodu pokarmowego. Gdybym byl lekarzem tez bym leczyl w ten sposob bo efekty sa imponujace - caly organizm wraca do zdrowia czyli rownowagi a te dobre bakterie to podstawa zdrowia i odpornosci.

no to dawaj gościu kochany jadłospis :)

Wyrównanie równowagii miedzy bakteriami dobrymi a złymi pomoże tylko w przypadku gdy źrodłem choroby jest ten brak równowagii (czesto tworzy sie po przewlekłej antybiotykoterapii) lub gdy zabicie wszystkich bakterii powoduje gigantyczny rozwój grzybów w układzie pokarmowym (candida), natomiast nie zawsze same probiotyki pomogą. U Ciebie czynnkiem alergizującym mogło być coś w diecie ( nietolerancja glutenu? nietolerancja sacharozy?) i zmiana nawyków zywieniowych rozwiązała problem, mogłes miec tez grzybice przewodu pokarmowego spowodowana nadmierna iloscia antybiotyków i dopiero dostarczenie wlasciwych bakterii pomogło te grzyby wyprzec ale u autora tematu jest bardzo malo prawdopodobne zeby same probiotyki rozwiazały problem - potrzeba albo migdały wyciac albo na ostro zaatakowac je antybiotykami i osłonowo stosować dobre bakterie (jogurty, nabiał, leki typu linex czy lacidofil)

Wszystkie warzywa i owoce rowniez suszone i migdaly orzechy plus kasza jaglana w ilosciach hurtowych- zreszta wszystkie kasze, kiszonki wszystkie, chleb orkiszowy albo zytni Jogurty, kefiry - robione w domu z pelnego mleka na bakteriach do rozmnazania dr Kempisty - to podstwa plus zsiadle mleko tez na jej bakteriach Kiełki wszelkie - w hurtowych ilosciach - lucerna kielkowana 8 dni Jaja i maslo - prawdziwe - jak sie z tym obchodzic zobacz na jej filmikach Mieso - 2 x w tygodniu wolowe lub biale ale nie wieprzowina Ryba - 2 x w tygodniu - nie jadlem bo mam silna na ryby alergie Zabronione: wszystko co przetworzone przemyslowo, cukier buraczany, biala maka pszenna, slodkie mleko - tylko zakwaszone tymi bakteriami wieprzowina - zaburza odpornosc

dzieki ;)

dziękuję za odpowiedź. generalnie odżywiam sie zdrowo i lwia część z tej listy już jest w moim jadłospisie. Pozdrawiam.

Prawnik ustala z klientem warunki umowy. - Jeśli nie wygram pańskiej sprawy, nie wezmę od pana żadnych pieniędzy. - A jeśli pan wygra? - To pan nie weźmie żadnych pieniędzy.

DoktorGargamel Wyrównanie równowagii miedzy bakteriami dobrymi a złymi pomoże tylko w przypadku gdy źrodłem choroby jest ten brak równowagii (czesto tworzy sie po przewlekłej antybiotykoterapii) lub gdy zabicie wszystkich bakterii powoduje gigantyczny rozwój grzybów w układzie pokarmowym (candida), //// Owszem ale to tylko Twoja teoria poki co natomiast nie zawsze same probiotyki pomogą. //// Owszem. Bo zmienilec diete. Plus soki z warzyw z sokowirowki . U Ciebie czynnkiem alergizującym mogło być coś w diecie ( nietolerancja glutenu? nietolerancja sacharozy?) i zmiana nawyków zywieniowych rozwiązała problem, //// Po ponad dwoch latach bezskutecznegi leczenia czynnikiem alergizujacym okazały sie pasozyty. Dokladniej lamblie, ktore badanie na przeciwciala zrobilem prywatnie z krwi bo z kalu g... wychodzi. I kazdy lekarz o tym wie ale temat bagatelizuje. mogłes miec tez grzybice przewodu pokarmowego spowodowana nadmierna iloscia antybiotyków i dopiero dostarczenie wlasciwych bakterii pomogło te grzyby wyprzec //// Robilem badania, posiewy, wymazy i nie mam grzybicy ani candidy o ile badania w laboratoriuk są wiarygodne - z kalu na pasozyty nie sa wiarygodne bo w tamtym roku robilem kilka razy i nic nie wychodzilo. Polecam opracowanie w necie dr n.med. Ireny Wartołowskiej - alergolog, ktora wyleczajac w klinice dzieci z pasozytow uzyskiwala trwale wyleczenie z alergii wszelkich łącznie z astmą. Polecam do przeczytania. ale u autora tematu jest bardzo malo prawdopodobne zeby same probiotyki rozwiazały problem //// Nie same probiotyki chemiczne z apteki bo one g... dają. Ale silne żywe bakterie dostarczane z naturalnym jedzeniem np. - Jogurt L + wylecza wrzody zołądka i dwunastnicy i zabija helikobakter pyroli. - kefir na jej bakteriach - oczyszcza przewod pokarmowy z wszelkich pasozytow - bo pasozyty i wszelkie grzyby rozwijaja sie tylko wowczas gdy jest odpowiednia pozywka dla nich -gdy jest zakwaszony organizm i uklad pokarmowy ma zaburzone ph w roznych jego odcinkach. Dlatego kuracja pomaga nie tylko na alergie ale rowniez na smierdzace kulki bo zmieniajac ph organizmu robale opuszczaja nasz uklad pokarmowy. Robale rowniez powoduja smierdzacy oddech. Bo zakwaszaja swoimi odpadami metabolicznymi organizm. -potrzeba albo migdały wyciac //// Sam se wytnij migdaly. Skoro nie umiesz ich wyleczyć. Zaburzysz naturalna ochorne organizmu. Mnie ordynator gonil po szpitalu bo mowil ze nie da sie ich wyleczyc. Po prostu byl niedouczony. Mam teraz migdały i sa zdrowe i bez kulek. albo na ostro zaatakowac je antybiotykami i osłonowo stosować dobre bakterie (jogurty, nabiał, leki typu linex czy lacidofil) ///// Logika. Skoro antybiotyki zabijaja WSZYSTKIE. bakterie i te dobre i złe to po co dokladac im nieszczesnikow do zabicia? Po to by firmy farmaceutyczne rosły? Mialem leczone zapalenie migdal leczone antybiotykami w tym rowniez w szpitalu silnymi w kroplowkach i g... . Pamiatka bylo drastyczne obnizenie odpornosci i uszkodzenie watroby - trzycyfrowe aspaty i alaty. Przy kulkach smierdzacych unika sie zoltego sera i topionego rowniez bo sa swietna pozywka tak jak cukier do ich namnarzania

Racja

Faktem jest, ze bakterie gnilne na cudzych genitaliach tworza rowniez narazenie na wieksza ilosc bakterii w jamie ustnej. Stad ta smrodliwosc z ust. Dobre bakterie przy zbyt duzej ilosci gnilnych nie daja rady. Jak swiat swiatem ludzie unikali bakterii kalowych w poblzu ust bo zarazaja caly organizm. Pewne formy zaspokajania to wymysl naszych rozpasanych seksualnie czasow a potem ludzie sie dziwiom, ze migdaly - nie daja rady.