jestem naiwna i łatwowierna, jak zacząć szanować siebie?

bo za mocno przejmujesz sie opiniami innych ,olewaj to co o Tobie powiedza pomysla,a bedzie lzej.

ktos madry kidys powiedzial ze najgorszym ze zwierzat jest czlowiek

Taak ! to prawda, za bardzo się przejmuję opiniami innych ludzi i myślę co o mnie pomyślą ! i się mocno tłumaczę, za mocno!!! i mnie to wszystko denerwuje ze taka jestem!!! A dziękuję za linka z poradnikiem :)

:)

ja też byłam taka naiwna i ufna w ludzi do czasu, zrozumiałam że zwłaszcza miejsce pracy to gra pozorów, ścieranie się osobowości, charakterów i własnych interesów, zrozumiałam że w pracy nie ma miejsca na przyjaźnie mozna się lubic, szanować ale też nie lubić lub tylko tolerować spotkałam ludzi którzy dla kasy zrobią wszystko, zreszta nie tylko dla kasy ale również dla podreperowania własnego ego, poczucia wartości, awansu, kreowania własnej pozycji w zespole i u szefa, spotkałam sie też ze równiez ze zwykłym poniżaniem bo ktoś chciał pokazać mi swoją przewagę psychiczną, władzę lecząc swoje kompleksy, dlatego wskazane w miejscu pracy bardzo uważać nie mówić za dużo o sobie, o swoich problemach bo to nie miejsce na to, za to uśmiechać się do wszystkich i sprawiać wrażenie energicznej i pewnej siebie osoby, wtedy są szanse że żadna zakompleksiona glizda sie nie przyczepi, udawać nawet gdy sie ma ochotę płakać, trudne ale nie nie możliwe,

i jeszcze jedno z pozoru przyjazna nam osoba w pracy może zamienić się w wroga jeśli uzna że ma w tym swój interes niestety, ludzie kalkulują co im sie opłaca a co nie, spotkałam też ludzi, któzy byli w porządku ale byłoich bardzo mało

Dziękuję za rady :))))

no zdarza sie no na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

nie pokazywać emocji w pracy nigdy, zawsze neutralna mina lub uśmiech, nigdy nie widomo z kim się pracuje taka prawda a ludzie pracują dla kasy a nie po to by zdobywać przyjaćiół, oczywiście warto dbać o relacje ze współpracownikami i klientami ale byc tez w tym ostrożnym