Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniesia_

kopenhaska i co dalej?

Polecane posty

Gość maj12
o coś znalazłam te 2pierwsze kroki chyba a tylko ten serch mi nie działa coś będę probować dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
już mnie to wkurza nie mogę się zalogować wcale wszystko co wpisuję jest niepoprawnie username czyli jakiś pseudonim tak a password to hasło ?no i ja wpisuję cokolwiek i kicha potem naciskam login in now i tu kicha pojawia się wiadomość że nie udało się a bez tego nie mogę dalej zajść-tupię sobie ze złości!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj...albo sobie odpusc...bo zlosc pieknosci szkodzi ;) albo sie zaloguj.....za darmo......bedziesz miec swoj profil i bedziesz mogla sledzic swoje postepy ;) ja juz po kolacji.....najadlam sie az milo......teraz herbatke pije :) jak wam minal dzionek ? mam nadzieje glod nie doskwiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
no weszłam ale ciężko było bo nie chciał mi żaden pseudonim wejść niby miałam więcej niż 6liter i bez spacji ale ciągle było na czerwono.no ale ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj Justi bo dobrze prawi- ona jest specjalistka na tej stronce ;) ja juz obcykana wiec teraz moge ukladac logiczne jadlospisy na kolejne dni- bo musze z gory wiedziec co i jak ;) na jutro mam w planie: sniadanie- jogurt light z musli z migdalami i rodzynkami - 490kcal lunch- maly jogurt brzoskwniowy light i jablko- 142kcal kolacja- serek wiejski light z makrela i cebula- 404kcal suma- 1041kcal, weglowodany 131, tluszcz 29, bialko 63- wszytko w normie :) ale jestem fachowiec heheheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. jutro sie nie da czesciej jesc bo jestem w pracy- mam nadzieje ze znajde czas na ten jogurt z jablkiem.....nosz musze....chocbym miala w toalecie pokryjomu to czas na lunch znajde.....wszyscy sie przyzwyczaili ze ja nigdy na przerwy nie chodze...ale to sie teraz skonczy...tylko ie mojej sexy torby na lunch doczekac nie moge ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odszukalam moja mala wage kuchenna,...moge teraz odwazac co tylko chce....ogromna roznica w tych musli bo masakryczne sa - ale pyszne- 100g to 416kcal a 80g to 333kcal- jak pomysle ile tego wczoraj na wieczor zezaralam to az mnie ciary przechodza....brrrrrr.....w kazdym razie jak uzyje tylko 80g zamiast 100 na sniadanie to mi zmiejszy ilosc dziennych kalorii na 986 nawet jak wciagne po kolacji maly actimel na trawienie ;) ale super- moge sobie planowac wszystko z dokladnoscia precyzyjna- Justi jestem Ci dozgonni wdzieczna :) moc buziakow xxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy :) Zalogowalam sie na niej zeby miec kontrole wlasnie nad tym moim podjadaniem ;) jak za duzo zjadlam to dodawalam cwiczenia hehe. No ale pozniej o dzidzie sie staralam wiec poszla w zapomnienie :) Fajnie bylo do niej wrocic. Smaczny ten jadlospis, ja musze jutro jechac na zakupy bo w lodowce pustki tylko stek i ryba na jutro. Jutro moj ostatni dzien na diecie bo w sobote imprezka wiec nie ma sensu, bo jak sie napije drinka to mnie sieknie odrazu ;) jak minal dzien? trzymalas sie jadlospisu? maj nie martw sie obie tu sluzymy pomoca buziole:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymalam sie dzielnie- zadnych odstepst i juz nic dzis nie zjem :) ..pije wode poki co.....super sprawa taka stronka...naprawde ulatwi mi zycie ;) no to jak jutro ostatni dzien to tylko sie cieszyc..potem juz bedziesz sobie ukladac jadlospis wedle uznania - ciesze sie niezmiernie - ciekawe jaki bedziesz miec ostateczny wynik po kopenhaskiej.....bo skoo miescisz sie w spodnie przedciazowe to tak czy owak jestes chyba zadowolona juz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jestem bardzo zadowolona :) ale to nie koniec mojej walki bo jak wroce do jedzenia sprzed diety to kilogramy tez wroca. Juz sie boje…ale chyba damy rade co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo kochana...teraz ze sparkpeople....jasne ze damy rade....bedzie super :) juz jest...jak dla mnie- zapomnialam nawet sie pochwalic ze bylam dzis w kibelku az 3 razy...patrz jak jogurty dzialaja...magia normalnie hehehehehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo no coś Ty :D juz sie nie moge ich doczekac w takim razie :))) 3 razy to mi sie zdarzalo tylko na egzaminach ze stresu hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochwal sie jutro waga :) no chyba ze jutro nei bedziesz sie wazyc. Ja ide do lozka, padam :) buziaki i do jutra! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro nie bede sie wazyc...obiecalam sobie ze dopiero w sobote rano- spij dobrze Justi :) kolorowych snow...i pomysl sobie..jescze tylko jutro yuupppiiiiii ;) maj12- poleglas czy co.....mam nadzieje ze wszytko u Ciebie ok- trzymaj sie dzielnie i do uslyszenia jutro! pozdrowionka i buziaki xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
hej dziewczyny witam przy kawie!jeszcze się trzymam.weszłam na tą str mogę liczyć te kalorie utrudnieniem jest tylko dla mnie że muszę szukać tych nazw posiłków po angielsku....ale zobaczymy .aniesia cieszę się że tak super ci idzie no i że jogurty działają haha!no może przy okazji oczyścimy się nieco.jeśli dobrze zrozumiałam to owocowe jogurty też można jeść?justi tak jesteś wielka dzięki za to że tu jesteś i pomagasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobitki! Ja juz po pysznym sniadanku- to musli to jak delicje dla mnie ale ze bardzo sa kaloyczne to musze z nimi uwazac ;-) Dzis sie nie wazylam ale spodnie pracowe jeszcze bardziej wisza na tylku wiec chyba jest dobrze ;-) Maj12- pomozemy w razie potrzeby nic sie nie martw- przypomnij mi pozniej jaki jest Twoj plan tzn ile chcesz schudnac itd! Poki co badz dzielna! Buzka x Justi- odliczasz godziny do konca diety chyba hm :-P Trzymaj sie i mysl o jutrzejszej imprezce ;-) Pozdrowionka! X Siedze w aucie i czekam zeby troche deszcz oslabl bo tak leje ze wysiasc nie moge- do pracy sie spoznie hehe! Bede zagladac! Milego dnia kobitki xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
dzięki aniesia fajnie że jesteście takie miłe.chciałabym docelowo schudnąć do 55kg mam 168cm wzrostu a teraz ważę 63kg dużo nie powinno mi już spaść bo ten okres niestety ...jJusti ale ty masz fajnie już skończyłaś szkoda że ja tak pózno się dołączyłam do was.aniesia a ty sama sobie wymyślasz te posiłki prawda bo ja weszłam na str o jogurtowej z planem posiłków to tam tylko 3 dziennie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maj12- jasne ze jestesmy mile...przemile wrecz hehehehe :) po to jest forum zeby sie wspierac- ja bym sobie bez forum nie dala rady :) pisz kochana ile wlezie na kazdy temat :) co do jogurtowej to zalezy na jakiej stronie internetowej sprawdzasz- czasem sa tylko 3 posilki a czasem 5- ja stweidzialam ze na kopenhaskiej okrutnie mi spowolnil metabolizm i zakorkowalao mnie strasznie bo takie dlugie przerwy byly miedzy posilkami- a przecezi wszycy wiedza ze najlepeij to jesc male porcja a czesto zeby organizm pracowal non stop i nie musial niczego magazynowac....stad moj pomysl ze bede jesc sniadanie (obowiozakowo) potem drugie sniadanie, lunch, podwieczorek i kolacje :) na tej stronce sparkpeople to sie uwzglednia jako snack czyli przekaska miedzy posilkami- mysle ze bedzie dobrze :) Justi- spisz?? Ja oczywiscie z pracy klikam w wolnej chwili....jakis dziwny dzien dzisiaj ;) moze bede zagladac czessniej niz powinnam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. maj12 masz moja wymarzona wage....ja tez chce 63 !!!!! tyle ze ja mam 174cm wzrostu.....to wynika z tego ze masz jeszcze 8kg do zrzucenia a ja ok 5....damy rade - glowa do gory- wspolnymi silami kto jak nie my ;) ;) :) i tego sie bede trzymac !!!!! x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
super aniesia!jesteś wyższa więc można powiedzieć że tyle samo. super naprawdę te wsparcie jest potrzebne.myślę że będę po prostu jeść to co ty lub justi w końcu jakiś przywilej będę miała za to że wy jesteście tu szybciej.bo jak ja dołączę to wy będziecie już pod koniec tej diety bo ona chyba też 14 dni trwa.no to nie będę musiała kombinować z posiłkami.wy będziecie wtedy już doświadczone babki-***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
ps.mój metabolizm raczej też zwolnił więc jogurty bardzo mi tu odpowiadają,tym bardziej że słodkie też można bo same naturalne to już mi na dłuższą metę obrzydną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, mozna a raczej trzeba jesc zroznicowane jogurty a do tego owoce, warzywa, ciemne pieczywo lub musli/owsianke....chude mieso i ryby....dieta jest o wiele przyjemniejsza bo sama sobie ukladasz jadlospis i tylko liczysz zeby nie wszamac zbyt duzo kalorii....a jak jakis grzeszek wpadnie to zawsze mozan pocwiczyc zeby go spalic ;) bedzie dobrze- nie moge sie doczkeac kiedy bedziemy razem....ja bede tu zagladac nawet jak juz osiagne swoja wymarzona wage bo mam wielki problem z utrzymaniem sie w ryzach wiec forum bedzie moja motywacja zeby nie wrocic do zlych nawykow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
tak to przyzwyczajenie jest zgubne albo odpuszczanie sobie ja tak mam nieraz że nie jem pilnuję się a potem pozwolę sobie na coś jakiś drobiazg i od tego rusza lawina zaczynam sobie tłumaczyć że to jak zjadłam już cukierka to chipsy też nie zaszkodzą itp i że od jutra będzie inaczej ale często nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dokladine to samo...jedna kostka czkolady i mysle sobie....dzien stracony wiec mozna sie napchac jak chomik.....a potem sie to przedluza na nastepny dzien...czasem tydzien....i tak w sie opycham az sie w spodnie nie mieszcze i dieta....non stop taki cykl..juz jestem zmeczona....wiec mam nadzieje ze tym razem doprowdze sie do ladu...a grzeszki sa dozwolone....tylko w malych ilosciach ;) jeden cukierek nie zaszkodzi o ile nie przeobrazi sie w cala paczke popchniet czipsami ;) to musze sobie zakodowac...bo zabraniac sobie czegos definitywnie tez nie powinnysmy wtedy po pwenym czasie czlowiek peka i stad napady obazrstwa..lepeij zjesc male conieco od czasu do czasu bez poczucia winy niz sie glodzic i katowac czyz nie? ;) ja juz po lunc******eszcze mam jabluszko na potem.....a wieczorem bede wcinac moja ulubiona paste rybna z serkiem.....o ile serek kupie bo lubie tylko ten z Lidla a czasemi nie maja ;) odliczam dni do 5tej zeby juz wyjsc z roboty bo myslami jestem calkiem gdzie indziej...tzn w moi dietowym swiecie ;) milego popoludnia kobitki :) xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochane wybaczcie ze nic nie pisalam ale z10cio miesiecznym dzieckiem ktore nie raczkuje alee ciagle chce chodzic za reke jest bardzo ciezko. Chwile usiade i zostawie ja z zabawkami to zaraz ryk wyciaga lapki zeby ja podniesc i z nia dreptac. U mnie jakis dziwny dzien dzisiaj jakis taki depresyjny, do tego mnie przytkalo :( nie cierpie. Maz wrocil i mowi ze balagan. Niech sobie sam sprzata z krzyczacym dzieckiem ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maj ja mam wzrostu 164 wiec jestem kurd**el w porownaniu z Wami :) W dniu slubu wazylam 62 i jakbym choc do tej Wagi spadla to bylabym przeszczesliwa no ale taki ideal to 59kg. Wszystko niżej i nie mam piersi ;) takze tez dluuga droga dziewczynki oby z Waszym wsparciem sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
cieszę się aniesia że mnie rozumiesz no dlatego nie wypominam sobie już tego słonecznika czy tam cukierka po prostu staram się w miarę funkcjonować opierając temu rzuceniu się na jedzenie.justi mąż pomarudzi i przestanie jakby sam siedział z córcią pewnie inaczej by to widział.zresztą każdy ma czasem słabszy dzień.ja codziennie nie pucuję mieszkania na błysk.czytałyście co marchewa napisała o IG ciekawe chyba wezmę to pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj12
ps justi na pewno wytrwasz i schudniesz do swojej wagi jak jesteś uparta i potrafiłaś nie jeść u teściów czy w pubie.niestety to fakt chudnie się od góry a brzuch i dupa na końcu a szkoda!gratuluję tego 5kg ja nie będę tyle miała na bank/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×