na ile osob organizuje sie obiad po uroczystosci zamiast wesela

chcielismy z moim chlopakiem wziac skromny slub w urzedzie a potem zaprosic najblizszych na obiad, nie robic zadnego weselicha. jednak gdy on zaczal zliczac osoby ktore musi zaprosic wyszlo na to ze na tym obiedzie lacznie byloby 50 osob. zastanawiam sie, czy to nie za duzo na jednak tak skromna impreze... i jak to wtedy wyglada? czy jesli goscie beda sie dobrze bawic moga zostac wyproszeni, bo impreza planowala byla np do 21?

obiad po slubie to obiad a nie jakies zabawy

no tak, nie plnujemy zadnego dj ani nic, normalnie wynajete jedno pomieszczenie w restauracji. jednak zastanawiam sie, czy przy takiej liczbie gosci to ma sens... czy moze jednak nie ograniczac sie w zapraszaniu, dobic powiedzmy do 80 osob i zrobic normalne wesele. finansowo to pewnie nie wyjdzie duzo drozej. czy ktos z was mial taki obiad poweselny? na ile osob? jak to wygladalo jesli chodzi o alkohole i czas spotkania?

u nas bylo wino do obiadu, toast z szampana i tyle jezeli chodzi o alkohole, nie wyobrazam sobie wodki do obiadu

nie wiem to trudne pytanie na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ