matka zabrania kontaktow syna z ojcem

witam jestem z mezem juz 6 lat po slubie, maz ze swoja byla partenerka ma syna, z ktorym regularnie utrzymuje kontakty i na ktorego placi alimenty. problem polega na tym ze matka dziecka od zawsze utrudnia mu kontakty z synem, maz ustalil wszytsko sadownie ale i tak byly problemy, nawet raz zostala ukarana za utrudnianie kontaktow kara grzywny, tylko wtedy dziecko bylo male i maz czesto korzytsal z pomocy policji, natomiast syn meza teraz ma juz 5 lat wiec maz dla dobra dziecka probuje zalatwic sprawe inaczej. Konatkty w miare sie uregulowaly po karze grzywny, ale maz na prosbe dziecka zlozyl wniosek o przyznaznie mu 2 tygodniowych wakacji z dzieckiem ( bo oczywisscie matka nigdy na nie nie pozwolila) i sie zaczelo, matka strasznie manipuluje dzieckiem, odybyly sie juz 2 spotkania u psychologow w na wniosek sadu i oba odybyly sie w zupelnosci na korzysc ojca, psycholozki sa jak najbardziej za powiekszeniem kontakrow z synem...w sumie to sprawa jest raczej wygrana ale co zrobic gdy pomimo wyroku sadu matka i tak nei daje dziecka ojcu, tlumaczac sie ze dziecko nie chce isc do ojca, nawet doszlo do tego ze syn mowi do taty ze "nie chce do ciebie przychodzic"...szukam jakis rad bo maz bardzo cierpi z tego powodu, widze ze jest przygnebiony ... matka dziecka rowniez wyszla za maz i najprawodpodobniej chce wyeliminowac syna z zycia ojca i zastapic go obecnym mezem... w sumie to nei wiemy juz co robic....

dodam ze syn uwielbia do nas przychodzic, jak jest u nas to nei chce wracac do domu, zawsze milo spedzamy czas...

Wy jesteście 6 lat po ślubie, a syn męża ma lat 5? hmm

ojj pomylilam sie , my jestemy 2 lata po slubie, nawet niecale, w sumei to 1,5 roku niewiem skad mi sie wziela ta 6 , moze dlatego ze mam 6 miesieczne dziecko :P sorka

no to co innego ;), możecie próbować tłumaczyć matce dziecka, jak ważny jest kontakt z ojcem, ale jak będzie nadal zawzięta, to chyba niewiele wskóracie, pozostaje czekać, aż syn będzie większy i sam będzie rozumiał więcej

maz probowal sie z nia porozumiewac ale nic to nie dalo, ale jak poczekac az syn zapomni ze ma ojca, albo jak maz matki stanie sie ojcem a prawdziwy obycm facetem...

no to chyba zostaje Wam nadal korzystac z pomocy policji, szkoda że dziecko musi cierpieć

nikt nic nie poradzi ?

Znowu ukarać grzywna. Nie ma innej opcji

no tak tylko taka sprawa ciagnie soe z rok czasu a co zrobic przez ten rok? juz byl taki momnet ze ojecic nei widzial dziecka przez 8 miesiecy wlasnie przy ustaleniu kontaktow poprzedim razem

Trzeba bylo wnosić o zabezpieczenie kontaktow to nie byloby 8 miesięcznej przerwy. Wzywać policje, nagrywać rozmowy telefoniczne i nagrywać spotkania, zostawiać wszystkie smsy. I dzwonic na policje.

?

up

tak jak napisał jeden z przedmówców - na czas sprawy w sądzie wnieść o zabezpieczenie kontaktów