Jak zerwać z dziewczyną aby nie było szopek

Płaczu, wyrzucaniu brudów, oskarżania się nawzajem. Chce z nią zerwać bo po prostu dochodzę do wniosku, że do siebie nie pasujemy. Już wcześniej próbowałem to zrobić ale ona najpierw w płacz i błaganie, obiecywanie, że się zmieni. Potem zła, rzucanie rzeczami, oskarżanie aż w końcu tego nie wytrzymałem psychicznie i się pogodziliśmy.

Zrywanie nigdy nie jest miłe. Powiedz jej szczerze, asertywnie, uczciwie, że odchodzisz ostatecznie. Pozamykaj wspólne sprawy i najlepiej zerwij wszelki kontakt - to dla obu stron najłatwiejsze, dla niej też.

Po prostu zrób to zwyczajnie.Powiedz że zrywasz, nie pasujecie do siebie i już! Nie czekaj aż zacznie obiecywać poprawę itp.Nie marnuj czasu,bo dziewczyna zacznie Ci wygarniasz że wbijałeś ją w lata i jest za pózno.Zrób to teraz,NATYCHMIAST:D

a co ona takiego robi złego ze niechce z nia byc???

A co ma zlego robic? Nie pasuja do siebie i juz. Po co maja sie dusic w zwiazku, ktory nie ma przyszlosci.

zawsze beda jakies szopki, to zalezy od charakteru dziewczyny, najlepiej to jej powiedz,ze to koniec, nic juz nie czujesz. powedz ze spotklales inan w swoim stylu i wyjdz. nie odbieraj telefonow, nie odpisuj jej

Nie mogę tak po prostu wyjść bo mieszkamy razem od roku.

to spakuj sie, jesli myslisz z nia zerwac musisz sie wyprowadzic gdzies, i nie ulegaj jej, badz stanowczy powiedz ze sie wynosisz i to koniec, wiesz dziewczynie najlepiej powiedziec o co chodzi bo ciekawosc ja zzera :) wiem po sobie

ale ona mieszka u mnie więc jak się mam spakować?

Dobrze, że to zauważyłem. Mogę pomóc. Kobieta cierpi praktycznie tylko po rozstaniach, które facet inicjuje i wtedy jej jeszcze bardziej zaczyna zależeć. Musisz doprowadzić do tego, by to ona Cię zostawiła. Jak tu jeszcze jesteś to dam Ci instrukcję jak to zrobić.

dawaj

Głupota :) Kobieta cierpi po każdym rozstaniu, chyba że "zainicjowała" je z powodu, że ma nowego, albo ten facet nigdy jej nie pasował. A jeśli go kochała, a zmuszona jest zainicjować rozstanie bo zdrada/alkoholizm/coś tam okropnego co on robi to cierpi tak samo, tylko dłużej i bezcelowo. I po co Ci w ogóle to? Powiedz w czym rzecz, daj jej czas na wyprowadzkę i tyle. Nie ukrywaj prawdziwych powodów bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli chcesz, by sprawa przebiegła jeszcze mniej boleśnie wynieś się sam na ten np. miesiąc zanim ona sobie czegoś nie znajdzie, jeśli masz taką możliwość.

Więc tak, aby kobieta odeszła musisz zacząć objawać nieprzydatność ewolucyjną. Kobiety brzydzą się u facetów następującymi rzeczami: słabością psychiczną, wrażliwością, delikatnością, ubóstwem, brakiem odwagi, brakiem cech przywódcy stada, uległością. Wystarczy, że będziesz udawał rozstrzęsionego, słabego, ulegał wszystkim, bał się, wzruszał na filmach itd, a gwarantuję, że jej uczucia wygasną. Powtarzaj jej też ciągle, że ją kochasz i słodkie słówka. W końcu doprowadzi ją do szału.