czy powinnam zaprosic na komunie

Przyrodniego brata mojego syna? Moj ex ma panienkę i maja bekarcika,zaprosilam tylko exa,zastanawiam sie czy ich dzieciaka tez powinnam,syn ma z nim kontakt raz-dwa w roku bo mieszkaja za granica, dzieciak ma 2 lata. Z jednej strony nie chce żeby on wzbudzal tego dnia większe zainteresowanie niż mój syn,i żeby ex,o ile sie pojawi poswiecal czas ich bachorowi. Z drugiej strony moglabym zagrac dobra ciocia i zrobić na zlosc konkubinie exa bo ona nie jest zaproszona i bylyby wspolne fotki,nawet z ich dzieckiem.

ale masz problem kobieto,masakra!

Obrzydliwa jesteś.Wasz syn jest cacy, ale syn exa to bękarcik? I nie pisz, że to normalne określenie dziecka pozamałżeńskiego bo w kontekście Twojej wypowiedzi ma ono jednoznacznie pejoratywny wydźwięk.

Oj tam uzylam tego slowa bo takie moje negatywne emocje wzbudza,odkad sie pojawila ta sucz,a później dzieciak byly stracil zainteresowanie naszym synem,dzwoni 2-3 razy w roku tylko!!

oj myślę ze twój ex nie przyjedzie na te komunijkę . Wy katolicy od siedmiu boleści :( Dlatego właśnie nie chrzciłam swojego dziecka

Autoreczko, pamiętaj żeby wyspowiadać się z nienawiści, którą pałasz do tej kobiety, a co gorsze do 2-letniego dziecka

Ciekawe czy wy jestescie takie wszystkie dobroduszne i uwielbiacie nexy i ich bachorów. Dla mnie mój syn jest najwazniejszy a ze tatus i nim zapomnial bo ma nowa "rodzine" to chcialabym zrobić mu na zlosc jak sie da,bo o dziecku pierworodnym sie nie zapomina

pisząc, żebyś się wyspowiadała, miałam na myśli to, że pokazujesz jak obłudni są niektórzy katolicy, przed ołtarzem będziesz rżnęła świętą, a ziejesz nienawiścią jak smok

A moze i zieje o co z tego,pytanie dotyczylo czegoś innego jak nie umiesz czytac ze zrozumieniem.

nie zapraszaj nikogo na komunię, w ogóle jej nie organizuj, bo to obłuda z twojej strony

Komunie ma mój syn nie ja,on przyjmuje jezusa do serca,nie będę go tego pozbawiać bo nie cierpię rodzinki exa.

zapros go z bachorem,ex sie niech wscieka.aha,i traktuj zle tego malego,np.jak ostatniemu daj cos do jedzenia,albo pomin go w czyms,np.ojej zapomnialam ze to dziecko tez jest tutaj,czy cos w tym stylu.kochana,ja Ciebie popieream:Di masz racje,to nie dziecko,to bachor.

Jak możesz możesz o dziecku bachor :o Widocznie sama masz bachora ....

16:03 wreszcie ktoś normalny,kto szczerze rozumie ze nie będzie milosci do next suczy i ich bachorka. Sam jest ex sobie winien bo olal nasze dziecko a tamtemu wszystko pcha w d**e, za co mam go lubić?ze zabral ojca mojemu synowi,ze pod wplywem suczy on sie rzadko kontaktuje,olewa jak do niego pisze,nawet jeśli tylko w sprawie dziecka.Myslalam żeby zaprosic ich dzieciaka a potem wstawic na fejsa wspolna focie,hehehe,to bylaby smaczne zamieszanie.