Czy któraś z Was wyleczyła się z nawracających infekcji spraw kobiecych

Zgadzam się z koleżanką. Ja też walczyłam z nawracającymi się infekcjami i mi pomogła profilaktyka, tutaj polecam iladian dopochowy i doustny także oraz zaprzestanie noszenia ciasnych spodni, ciastych majtek ( często nosiłam bieliznę wyszczuplającą). Latem przerzuciłam się na lekkie i przewiewne spódnice a cały rok noszę bawełnianie majtki, one również moga być sexi :)

Odgrzyb organizm. Zéro slodkiego zéro wzglowodanoW i cukrow peostych przez miesiac.

Cyt. . Na co dzień noś cieniutkie wkładki higieniczne - BŁĄD - żadnych wkładek. Zrób sobie domowy ocet jabłkowy (na youtube przepis) co najmniej 3tygodniowy i się podmywaj, rób irygacje

a oto moje sposoby na już nie nawracające się infekcje intymne :): 1. stosowanie profilaktycznie tabletek dopochwowych, ja ze swojej strony polecam iladian direct plus 2. stosowanie płynów do higieny intymnej o kwasnym ph 3.używanie odsobnych ręczników a najlepiej tych jednorazowych do wycierania okolic intymnych 4.chyba każdy to wie::)najlepsza jest bawełniana bielizna 5.używanie wkładek tylko gdy jest to naprawdę koniecznie i jak coś to unikanie tych zapachowych 6. w ogóle nie noszę stringów, jak jest sprawa pilna uzywam bielizny bezszwowej

Może to nie kwestia higieny, tylko innych czynników? Możecie jeszcze poczytać na www.kobiecesprawy24.pl, tam wiele pożytecznych informacji w tym zakresie. Może uda się komuś dzięki temu ustalić, co mu tak naprawdę dolega.