co z zabronionych rzeczy jadłyście karmiąc piersią

bo ja czekoladę, orzechy, owoce

A jakie to są rzeczy "zabronione" bo pierwsze o takich słyszę?

kielbaske z grilla, frytki

wszystko jadłam bo karmiłam mm. i nie musiałam sama się oszukiwać i wymyślać jak miałam ochotę na coś "zabronionego", ani martwić się czy zrobiłam dziecku tym krzywdę czy nie. wbrew pozorom - butelka równała się zdrowe dziecko i szczęśliwa mama.

Wszystko jadłam bo nie ma czegoś takiego jak rzeczy zabronione podczas karmienia piersią.

karmię piersią i jem wszystko, wczoraj wieczorem na przykład zjadłam sporo czosnku i całą cytrynę, dziecku nic nie było.

odpowiem na pytanie ale raczej to będzie co piję a nie co jem: piję czasami napoje gazowane typu cola lub sprite bo mam na nie ochotę :) i czasami piję też małe piwko desperados albo kieliszek czerwonego wina

Ja również wszystko jadłam, nieraz nawet piwo wypiłam. Z dzieckiem wszystko ok. Karmiłam 16 miesięcy. Córka ma prawie 4 lata. Nawet zaraz po porodzie najadłam się winogrona, bo byłam tak głodna, a niczego innego akurat pod ręką nocą nie miałam.

Ja też przy dwójce normalnie jadłam. Problemów nie było

ja pamiętam że też jadłam wszystko choć choć gdy zjadłam orzeszki mała dostawała kolek i gazów jak przestałam je jeść to nie było już problemu może coś w tym jest sama nie wiem

No a ja sie najadlam zielonego groszku i dziecko plakalo,pomyslalam moja wina... ale na drugi dzien tez zjadlam i bo ok:P tak wiec jadlam wszystko wlaczniebz czekolada,truskawkami,miodem itp. Nic dziecku nie bylo a jak mial kolke to i po marchewce gotowanej i kurczaku.

nie ma czegos takiego jak zabronione rzeczy, sa tylko glupie zabobony powtarzane przez rownie glupie baby (w tym niedouczone polozne a nawet niedouczonych lekarzy), tylko w naszym kraju ten chory mit ma sie dobrze... ale mamy dostep do internetu i wyniki badan, glupota jest slepo wierzyc we wszystko bez sprawdzenia podczas kp jadlam wszystko na co mialam ochote

ja nie karmiłam piersią, ale mama mi mówiła że normalnie poszaleli wiadomo wzdymających ie tyle że nie jadła ile jadła mniej, ale jadła wszystko.