Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

głupia niepewna sytuacja w domu

Polecane posty

Gość Wisienka1111
280 tys jasne, za tyle to dom wybudujesz, jak bym miała tyle dać na remont mieszkania jeszcze cudzego to wolałabym dom wybudować i chociaż bym miała pewność że mój bęzie i nikomu nic do tego co ja mam w nim i za ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisienka1111
280 tys jasne, za tyle to dom wybudujesz, jak bym miała tyle dać na remont mieszkania jeszcze cudzego to wolałabym dom wybudować i chociaż bym miała pewność że mój bęzie i nikomu nic do tego co ja mam w nim i za ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, to szczyty głupoty na kafe, a trudno się na nie wspiąć.Faktycznie, nie mam mieszkania, ale pomieszkam jak lord, trzeba mieć siano zamiast mózgu, tak poważnie mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego robiliście dzieci jak was nie stać na ich utrzymanie i nie macie nic? nie prościej byłoby najpierw pomyśleć jak to będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym miała pieniądze? jak bym miała 280 tysięcy wybudowałabym piekny mały domek i urządziłabym w średniej ale ładnej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kobiety mieszkajacej w wilanowie: nie przejmuj sie komentarzami, tutaj ludzie mysla, ze kazdy zarabia niewiele ponad tysiac, a Wilanow sie kojarzy tylko z palacem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę postów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro Was było stać na remont za 280 tyś to dlaczego domu nie wybudowaliście skoro tacy z wyższej półki jesteście? a i bujda droga panienko bo nie można sprzedać mieszkania z osobami zameldowanymi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wi/dać świe/żych postó/w :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka, boże jestem w szoku co się tutaj narobiło, otóż mieszkanie w którym mieszkamy było do generalnego remontu, teść pozwolił nam je wyremontować i zawsze powtarzał że my jesteśmy gospodarzami tego domu. Maż ma brata jednak on nie utrzymuje kontaktów z rodzicami ze względu na swoją mamę. Mi też nieźle zaszłą za skórę, mimo to bardzo im pomagam. Już rozmawiałam z mężem i doszliśmy do wniosku iż będziemy oszczędzać nie chcemy zostać z niczym, mamy na lokacie 32 tys.zł z każdgo miesiąca oszczedzam okolo 500 zł plus to co ja dorobię, nie odpisywałam wcześniej ponieważ zauważyłam krew w moczu córki, znów lekarz i kolejne badania.... jestem wykończona tym że taka mała musi tak cierpieć. jednocześnie przykro mi po tym co przeczytałam ponieważ ani nie liczę aż ktoś mi coś da, ani nie jestem leniwa, nie jestem też jakaś suka daleko mi do niej, nie patrze az coś zleci mi z nieba samo, nie chcę już komentarzy obrażania mojej osoby,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nie kompleksów nie mamy, pisząc na bogato miałam na myśli materiały z wysokiej półki, które się nie rozlecą i nie zepsują po roku czy dwóch. czy gdybyś miała do wyboru panel za 19.90 i deskę barlinecką za powiedzmy 199 albo droższą, dysponując pieniędzmi - co byś kupiła!? no czekam na odpowiedź, co byś kupiła? albo gdybyś miała do wyboru sraczkowate kafelki w kwiatki błyszczące jak tyłek orangutana za 29,90 za metr albo piękną hiszpańską glazurę za 299 zł za metr - mając pieniądze, co byś wybrała?? albo gdybyś miała wybrać sprzęt agd to który byś wzięła - mając pieniądze - droższy czy tańszy? x Pytanie było do mnie, więc odpowiem. Nie wiem czy wydałabym 280 tys. zł na remont mieszkania. Być może tak, ale tylko w sytuacji, gdybym miała kasy tyle, żebym mogła na niej spać. Są tysiące rzeczy przydatniejszych i przyjemniejszych (np setki miejsc do zwiedzenia, w których jeszcze nie byłam), żeby taką kasę wydawać na urządzenie mieszkania. Tak próżna nie jestem. U Ciebie nie ma mowy o takiej sytuacji, sama napisałaś, że była alternatywa: kupić mieszkanie, czy je luksusowo urzadzić. A już na pewno nie władowałabym takiej kasy w remont cudzego mieszkania, bo jest to szczyt głupoty :) A tak na marginesie, choć na brak pieniędzy nie narzekam to rzeczy według mnie nie dzielą się na lepsze (czyli te, które są droższe) i gorsze (te, które są tańsze). To taka polaczkowa mentalność (niektórych na szczęście): nie wazne co, ważne żeby kosztowało i znajomi to widzieli. No i wyszliście na tym jak zabłocki na mydle, bo Twój mąż rodziców już nie ma. Warto było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex_debill_zaryczy_soon to prawda, pomiędzy kaflami za 30 zł a 300zł jest jeszcze cała gama dobrych rzeczy po rozsądnych cenach x Dokładnie tak. Tylko, że glazura za 100 zł może nie wyglądać na wystarczająco luksusową :) I nie byłoby "życia na bogato".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×