Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu kobiety zależy na wyglądzie, co robicie żeby dobrze się ze sobą czuć?

Polecane posty

Gość gość

Nie jest to sens mojego życia,ale wobec różnych problemów które mamy w rodzinie to w sumie nie powinno zaprzątać az tak mojej glowy-jednak jest kontrastowo inaczej. 2 m-ce temu urodzila moje 3 dziecko. Zawsze bylam szczupla,nosilam rozmiar 36. Żeby dobrze wyglądac muszę się nastarać,ale są efekty. Coreczke przestalam karmic od wczoraj i już szaleje z kremami wyszczuplającymi i kupiłam linea 30 +. Zdrowo się odżywiam. Brzuch mam nadal niezbyt ladny,wystający , bo az 90 cm w obwodzie.Zostalo mi do zrzucenia około 4 ,5 kg. Jednak powiem Wam dziewczyny ze dbanie o siebie sprawia mi dużą przyjemność.Gdyby ktoś kazal mi teraz przestać malować paznokcie, szperac po lumpeksacch i allegro w celu wyszukiwania markowych kiecek w dobrych cenach to bylabym nieszczesliwa. Kocham moje dzieci i męża,ale nie potrafie tak jak mamy wokoło przestać o sobie myslec, lazic w czym popadnie itp. Stwierdzam ze zycie bywa tak wredne ,ze gdybym miała sobie odmawiać przyjemności typu strojenie się kolokwialnie pisząc, to bylaby jakas kara. Czy tez tak macie? Gdybym miała kasę pewnie o wiele lepiej bym wyglądala(np.swietne jest przedluzanie rzęs, super sprawa,ale kosztowna i trzeba regularnie to powtarzac.Dobrze wygląda się bez makijażu bo takie oko z przedluzanymi rzesami jest większe,aldniejsze itp.). Jednak staram się jak mogę? Co robicie żeby dobrze się czuc same ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
regularne wizyty u kosmetyczki i fryzjera, tzn paznokcie rąk i nóg. masaże 2x w roku po 10 serii na ujędrnienie ciała itd, niestety nie mogę malować oczu bo jestem na wszystkie tusze uczulona, bardzo bym chciała przedłużyć, ale noszę okulary i mija się to z celem, autorko ja tez urodziłam 3 dzieci, ale to nie ma znaczenia, bo znam osoby bezdzietne kompletnie nie dbające o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze kazdej kobiecie zalezy na dobrym wygladzie. ja zawsze sie maluje, ale np panzokci nie . A to dlatego, ze mieszkam w Niemczech i tutaj kobiety nie maluja na kolorowo paznokc****atrza sie mnie jak na babe spod latarni I autorko zaskocze Cie- podcinam sobie dolne rzesy . A to znowu dlatego, ze mam niemilosirnie dlugie rzesy i jak je pomaluje to wygkladam tragiczne, teatralnie wrecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jurek Urban
kupuje walek do ciasta i tlumacze malzonkowi recznie ze samopoczucie kobiety zalezy od tego jak jest traktowana W DZIEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lea 123
-regularnie ćwiczę w domu na przemian z bieganiem, codziennie bez żadnych wymówek - dzięki temu moje ciało wygląda nie chwaląc się rewelacyjnie; - regularnie tj. co 2 tyg. chodzę do kosmetyczki na pazury i brwi (jestem uzależniona od pomalowanych paznokci), - regularnie tj. co 4-5 tyg. chodzę do fryzjera na farbę (mam długie, jasne włosy); - codziennie dbam o skórę ale nie tylko od zewnątrz ale i od wewnątrz - sama wyciskam soki z warzyw, które genialnie oczyszczają organizm, mazidła też stosuje regularnie tj. krem na noc/dzień, balsam, krem do rąk, dobry olejek do włosów, dobre - profesjonalne maski do włosów, maski do twarzy; - codziennie robię staranny makijaż - staranny nie mylić z wulgarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie wyobrażam sobie zaprzestania dbania o swój wyglad, to wizytówka mojego Ja.Jestem w 5 miesiącu ciązy i nie mam poczucia że to zwalnia mnie z dbania o swoje ciało, czasem slysze jak niektore kobiety tak mowia i naprawde nie rozumiem takiego myslenia. Nawet w domu staram sie wygladac estetycznie, to poprawia mi humor;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''szperac po lumpeksacch i allegro w celu wyszukiwania markowych kiecek w dobrych cenach to bylabym nieszczesliwa.'' Nie rozumiem takiego podejścia.Tez do bogatych nie należę ale zamiast iść na lumpex i grzebac w ciuchach ktore juz ktos mial na sobie, wolę isc do zwyklego sklepu, czy nawet hurtowni gdzie znajde NOWE czyste ubrania po rozsadnej cenie.Tym bardziej że teraz w takich butikach jest to samo co w markowych sklepach a 5 razy tańsze. Nie załozyłabym czegos po kimś, kto byc moze mial grzybice, łuszczyce itd fuj.Wolę cos nowego i niekoniecznie z metka ktorej i tak nie widac niz ubrac sie w uzywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciuchy z hurtowni? to chyba jakiś żart. Juz wole chyba goła chodzić niz zakladac te szmaty z hurtowni albo bazarków :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat przedluzanie rzes jest fajne na jakis czas...owszem efekt z******ty ale wlasne rzesy po jakims czasie kruche cienkie slabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
A mnie jest Ciebie żal autorko. Bo. z tego co piszesz, to jednak wygląd JEST dla Ciebie sensem życia. Piszesz, że bez tego czułabyś się nieszczęśliwa i wypisujesz co to robisz, aby dobrze wyglądać. Jak widać sporą część czasu przeznaczasz właśnie na dbanie o siebie. Nie żeby było w tym cokolwiek złego. Sama o siebie dbam, ale nie jest to dla mnie jakimś szczególnym celem. Szukać łaszków nie muszę, bo szafy mam pełne ubrań, a mój dobry humor nie zależy od szczęścia w znalezieniu kolejnej szmatki. Wolę ten czas przeznaczyć na dobrą książkę czy film:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja popieram autorke :) Nie bylabym w stanie o siebie nie dbac, czulabym sie okropnie! Nie chodzi tu o to, ze to jest sens zycia, ale wyglad wyraznie wplywa na moje samopoczucie. Kwestia czasu to organizacja, pracuje na pol etatu, mam dwoje dzieci i mam czas , zeby o siebie dbac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chodzi o sukienki z allegro czy lumpów to rzadko kupuje używane, ale tylko dlatego, ze nie znajduje niczego fajnego:) U mnie w miescie jest parę ciuchow gdzie sprowadzają nowe ubrania z metką-markowe,najczęściej Zary lub Bershki.Wczoraj kupilam sobie z******tą sukienkę z Zary- z wstawkami limonkowymi, paseczkiem w pasie,ślicznie podkresla ciemną karnację i figurę. Na allegro zamawiam najczęściej nowe sukienki lub spodnie z H&Mu,ktore najpierw przymierzam w sklepie,a potem kupuje o 30 czasem 50 % taniej. Fajnie ze o sibie tak dbacie i podziwiam samozaparcie apropos cwiczen. Ja na razie czekam az miną 3 m-ce i bede robila brzuszki ichodzila na basen(jestem po cc). pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.05.14 Ja wole ubrać ubrac czysta , nie noszoną szmate z hurtowni niż uzywany smierdzacy i spocony po kims sweter z lumpexu :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,bo w lumpeksach tak zwykle jest, że przychodzi menel, ściąga osrane i orzygane spodnie, pani daje mu dwa złote, po czym bierze owy ciuch,wiesza go z innymi i wraca do swoich obowiązków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa i mu o tym powiedz ze nie akceptujesz siebie i chcesz co chwile cos w nim poprawiac upiekszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odezwały sie trolice cały dzień latajace na szmacie,ziejace jadem kuchty z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ta..i temat rozwaliły zaniedbane babska,ktore każdą kobietę dbającą o siebie i lubiącą ciuchy nazywają egoistką, jakieś wyrzygiwania,ze komus zal takich osób. A ja napiszę, że każdą kobitę ,ktora wklada na siebie byle co nazywam NIEDBALUCHEM. Tak samo wygląda wasz mąz ,dzieci, tak samo niedbale macie w domu. To, ze nie lubicie fajnie wyglądac czy ze nie zalezy wam na wyglądzie wcale nie oznacza ze jestescie intelektualistkami, swietnymi zonami itd. Z obserwacji wiem, ze kazda dbająca o siebie kobieta nie jest zapuszczoną osobą nie przywiązującą wagi do wyglądu,ale wręcz przeciwnie-lubi gadac o paznokciach, wyglądzie, ciuchach itd. Dbajcie o siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam to w innym wątku, ale tutaj też to napiszę... Całe życie wstydziłam się moich włosów. Są liche, kruche, cienkie... Nosiłam je w kitce bo do rozpuszczenia się nie nadawały. To był mój kompleks i nie wiedziałam co z tym zrobić. Aż w końcu fryzjerka mojej mamy opowiedziała jej o metodzie great lengths... zagęściłam włosy !!! jestem inną osobą... znalazłam chłopaka... możecie się śmiać, możecie myśleć że to bzdura, ale uwierzcie mi... można zmienić swoje życie, trzeba tylko chcieć! http://greatlengths.pl/systemy.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się nie chce o siebie dbać :-P może dlatego, ze bez specjalnych wysiłków dobrze wyglądam, szczupła, zgrabna, ładna... paznokci nie maluje, makijażu tez nie robię, czasami jedynie na jakieś wyjście. Ciuchów za dużo tez nie mam, wole kupić książkę niż kolejną szmatę, jak jadę na zakupy, to z reguły przywożę ubrania dzieciom, rzadziej sobie. Podziwiam zapal i konsekwencje w pedantycznym dbaniu o siebie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegać, ćwiczyć, zdrowo jeść, czuć się dobrze sama ze sobą :) Iść od czasu do czasu do fajnego fryzjera, zrobić sobie paznokcie :) Iść na zakupy takie podstawowe rzeczy jak piękna fryzura potrafią poprawić kobiecie nastrój :) A kiedy my dobrze czujemy się we własnym ciele, jesteśmy postrzegane przez otoczenie jako piękne, zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callineczzkaaaa
Codziennie wieczorem cwicze 30 min (ręce, ramiona i brzuch ) Raz w tygodniu chodzę na rower albo pobiegać tak zeby porządnie się wymęczyć . Czasami ide na saunę . Do fryzjera chodzę moze 2 razy roku zeby odciąć końcówki . Codziennie pije duzooo wody mineralnej niegazowanej (ok 3l ) do tego kilka herbat . No i staram sie zdrowo odżywiać . Nie pale z alkoholu pije tylko czerwone wino .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×