zawaliłem mature ...

ustne jeszcze przede mną, ale poza tym wszystko już pisałem i liczę mniej więcej takie wyniki: polski podstawa 35% mata podstawa 74% mata rozszerzona 24% :( ang podstawa 100% ang rozszerzony 94% jestem dnem :( co ja moge zrobić teraz? na żadne studia mnie nie przyjmą z taką matmą ... a chciałem jakieś ścisłe. co dalej? :(

jak rodzice się dowiedzą to mnie i tak z domu wyrzucą, więc została mi chyba praca w mcdonaldzie . boże :(

Większość szkół cie przyjmie

na pedagogike chyba :(

Bzdura . . . . . Bez tych rozszerzen pójdziesz prawie wszędzie

Zawalic mógłbyś wtedy kiedy byś jej nie zdał

ścisłe kierunki studiów wymagają przecież maty na rozszerzeniu :(

kurna 94% angielski rozszerzony? :( A ja zawaliłam:(

i tak nic mi po tym angielskim teraz :( tak mi na matmie zależało...

Nie przesadzaj. Sparawdziłem na stronie AGH i z takimmi wynikami w poprzednim roku dostałbyś się na kilka kieruków: Inżynieria Materiałowa, Inżynieria Obliczeniowa, Metalurgia, Ochrona Środowiska, Ceramika, Wirtotechnologia, Inżynieria Materiałowa, Zarządzanie i Inżynieria Produkcji, Górnictwo i Geologia , Technologia Chemiczna . Teraz jest niz demograficzny i nie ma większego probemu z dostaniem się na studia (poza kierunkami typu: medycyna, prawo, budownictwo, informatyka na dobrych uczelniach). . Inna sprawa czy dasz sobie radę i nie wylecisz po piwerwszym semestrze?

Chcesz w****ic tych którzy naprawdę zawalili mature? Wez nie p*****l

Np. na metalurgię na AGH żeby się dostać wystarczy mieć angielski podstawowy na 100% i matematykę podstawową na 30%.

no teraz to już nie wiem, pewnie wylecę :( chociaż jak pisałem matury z poprzednich lat to minimum miałem 60% a bywało nawet 90... a teraz cos takiego..

To ja dziś mam ustny ang i modlę sie by zdać a ten mi pierniczy od rzeczy

jak dla mnie to zawaliłem, bo chciałem mieć dobry wynik, szczególnie z rozszerzeń.. spodziewałem się po sobie czegoś więcej i jestem sobą zawiedziony.