Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem po prostu ciekawa

Zarobki lekarzy

Polecane posty

Gość gość
Po cholerę w ogóle siedzą na państwowych posadkach jak maja prywatne kliniki. Czyżby im się prywatny biznesie nie opłacał? SA pazerni do tego stopnia, ze będą zapieprzac na trzy zmiany mając nawet prywatne kliniki. I potem taki lekarz przecina przez pomyłkę komuś tętnice, bo zdekoncetrowany zmęczony, nie wyrobił limitu 50 000, nie pojedzie na Haiti. Czytaj uważnie co się tutaj pisze, oni by mogli zarabiać i po 100 000 i dalej by robili lache

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mitologia. ja nie mam kliniki, żyjecie nie na tym świecie. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie masz, ale będziesz miał. Tez zależy od specjalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwy eheheheh
patrze ze paru doktorków pewnie stazystów się oburzyło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta ciekawe, na razie mam 2000 , minus 300zł na dojazdy... na jedzenie i rachunki ledwo starcza nie mówiąc o dziecku. dyżurów nie mam pierwsze 2 lata specjalizacji. nie chcą przyjmowac na specjalizacje, nie ma niby miejsc, siedzą stare pryki i blokuja miejsca i może oni zarabiają za 10 młodych rzeczywiście a my przymieramy głodem w przychodniach. szkoda gadać. w polsce jest najwiecej pacjentów na jednego lekarza, w całej uni europ tak nie ma jak u nas, lekarze sa przeładowani, nie ma terminów a jednocześnie nie chca nas przyjmować do pracy, media kłamią że szukają lekarzy a nie ma miejsca nigdzie, nigdzie nie przyjmuja, 400 składa podania dostaje 23 pracę. dajcie nam prace to każdy dostanie po te 2 tysie i będą terminy normalne nie za 5 lat i dużo lekarzy, państwo nie chce nam płacić wcale, jedne osoby trzymaja sie i nie puszczają innych. wcale tak nie zarabiamy, chyba że komuś tatuś kupi gabinet, ale nie kazdy ma tatusia lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo łatwo ich urazić, sa niezastapieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem już po stażu i ni ... nie chca puścić na specjalizację..... :( :( :( wiem że to niektórych śmieszy, nei wiem skąd taka fama że ma sie po tych studiach kokosy, może po 30 latach dobijania sie i pracy na wolontariatach, albo po znajomości... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile w koncu zarabia lekarz 2000 czy minimum 70000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze że ty od razu wszystko umiałeś, stązyści odwalają brudną papierkową robotę i ja nie miałam nic przeciwko na stażu żeby jaśnie szacowny rezydent czy specjalista pisał papierki skoro już taki mądry jest, a ja żebym się uczyła i miała czas na naukę praktycznych rzeczy typu USG, MACIE WD***E STAŻYSTÓW i młodych lekarzy, nie wime czy wiecie ale w kodeksie etyki lekrskiej jest napisane że powinniście pomagać w edukacji młodszym, na pewno edukacja nie znaczy zbieranie historii i wywiadu albo pisanie dekursusów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak minimum to miliard dolarów wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mowie ze lekarze maja za darmo leczyc- chyba jest problem ze zrozumieniem tekstu. uwazam ze lekarze powinni dobrze zarabiac chocby z racji odpowiedzialnosci jaka ponosza. ale z reka na sercu- wielu lekarzy przegina. moze ty taka ie jestes ale wielu kolegow po fac***juz tak. nie powiem ci skad mam dane 30 tys ale sa to wiadomosci z pierwszej reki. i nie mowie ze kazdy lekarz tyle zarabia- podkreslilam to piszac o moim miejscu pracy. i nie podliczylam lapowek i prezentow- choc oczywiscie tez nie kazdy bierze ale..... nas jako personel sredni bolala roznica wynagrodzen pielegniarka ok 3 tys lekarz 30. inni pracownicy ok 1700-2500. co oczywiscie jest do decyzji zarzadu a dyrektorem byl lekarz... do tego pazernosc jaka prezentowali i brak szacunku do personelu. ze strony pacjentow, i mowie tu ogolem a nie do kazdego lekarza osobno, to skarza sie na olewanie, chamstwo, mrukliwosc. kolezanka byla u ginekologa bo chciala zajsc w ciaze to spotkala sie z komentarzem po co jej dziecko w tym wieku, i ze powinna wnuki bawic... 42 latka. ja natomiast mialam badanie dopplera na dyzurze w panstwowym szpitalu na panstwowym sprzecie za 150 zl. to niestety nie sa odosobnione przypadki. ale gwoli sprawiedliwosci spotkalam tez naprawde spoko lekarzy- jako specjalistow i jako normalnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wierze nikomu, nie znam biednego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no sluchajcie mlody lekrarz bez specjalizacji gdzies w przychodni moze i nie ma kokosow, ale za 1400 nie pracuja, i jak mowilam uwazam ze powinni dobrze zarabiac. jednoczesnie spoleczenstwo powinno tez troche ich do pionu postawic bo chore jest to ze jak trzeba isc do lekarza to przewaznie starsze osoby ida z kopertka a zeby lepiej sie zajal, dokladniej zbadal, przyspieszyl termin- to wszystko powinno byc spelnione za wynagrodzenie. czasami lekarze zachowuja sie jak ekspedientka za komuny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dzień dobry, jestem biednym lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwy eheheheh
biedny lekarz? eheheheh nie znam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde jakoś do mnie nie trafiają te kopertki? może mi się tylko to przyśniło że robię za 2 tysie? czasem jakaś babcia przyniesie czekoladę i to wszystko, może to tylko lekarzem sie zostaje po 50 tym roku życia a do tej pory jest sie nie lekarzem po studiach? do 40 roku zycia pewnie będę stażystką dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej nie oburzaj sie- to ze ty tak nie masz to nie znaczy ze nikt tak nie ma. nigdy nie spotkalas sie z taka sytuacja? nikt z rodziny po lekarzach nie chodzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie daję w łapę i nie oczekuję tego od innych, to państwo ma mi zapłacić godziwą pensję i zapewnić opiekę medyczną krajowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie z toba zgadzam. to ze ty nie dajesz to nie znaczy ze nikt nie daje. takze twoje ciotki pociotki itd. a co do zapewnienia wynagrodzenia za wykonana prace- to chyba powinno sie odnosic do kazdego pracownika. a jak jest wiemy wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam gdzie ja bywałam koperty zdarzały się dość często, 1-2/tydzień. Czasem było tam koło 100zł a czasem 20zł w bilonie :D Ogólnie to nie spotkałam się z lekarzem przyjmującym koperty, może tak trafiłam (pewnie są tacy co biorą), ale spotkałam się z urażonymi pacjentami jak lekarz odmawiał. Raz nawet zaniepokojona babinka cichaczem zapytała mnie czy ten doktor aby na pewno dobrze operuje, bo nie chciał pieniędzy i ona "nie wie co to teraz będzie" :D A jaka była zaskoczona jak było po zabiegu i okazało się, że ją zoperowali... (Chyba spodziewała się, że się obudzi ze znieczulenia i powiedzą jej, że nie zoperowali bo koperty nie dała:)) Ogólnie jak się trochę po przebywa w szpitalach to zbiera się kupa anegdotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×