Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomozcie mi. CZARNY CHARAKTER W FILMIE "MILCZENIE OWIEC" KOGO OPISAC?

Polecane posty

Gość gość

doktorka czy tego zabojce, co mordowal kobiety i obrywal z nich skore? jak juz zdecyduje sie na ktoregos z nich, to co mam o nich powiedziec? Jaki byl cel w kreowaniu tych negatywnych postaci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symul fałdzisty
jeśli się dobrze przyglądniesz, to prawdziwy czarny charakter to ta mała Jodie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jodie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symul fałdzisty
jodie. jodie foster

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiem, ale ona? przeciez nie byla negatywna postacia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symul fałdzisty
dla mnie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiedz w jaki sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symul fałdzisty
drażniła skazanego prawomocnym wyrokiem człowieka, nachodząc go, męcząc pytaniami, dręcząc koniecznością przypominania sobie traumy, jaką musiał w sobie nosić, przy tym epatowała go swoją seksualnością, doprowadzając do rozstroju nerwowego i nawet rozpaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że najbardziej czarnym charakterem był ten kafeteriański prawiczek-koniobijca co rzucił spermą w twarz Jodie Foster.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symul fałdzisty
dr Lecter został sprowokowany przez małą Jodie (zastanawiająca zbieżność nazwisk z małym pomarszczonym i nadętym chytrym Yodą) i w stanie wzburzenia, gdy odreagowywał w jedyny w tym momencie dostępny mu sposób, potworny stres, który mała chytra Jodie, wywołała u niego, jego ręka w niekontrolowanym paroksyzmie finału gorzkiej rozkoszy, odskoczyła ku kracie, symbolu zniewolenia, niosąc ku wolności nasienie doktora. W tym momencie sprytna i chytra Jodie, podstawiła swoją wścibską twarz, by zaznać perwersyjnej rozkoszy i postawić w złym świetle udręczonego jej wścibstwem skazańca. Kto miał oczy do patrzenia, ten to zobaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×