Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Durna pipa wczoraj nie chciała mi sprzedac wódki

Polecane posty

Gość gość

Po zmierzeniu mnie wzrokiem poprosiła o dowód. Szukałam go w czelusciach torebki ale znalazłam. Pokazuję a ona na to, że to nie ja jestem na zdjęciu(!). Powiedziałam, że mogę jej pokazac prawo jazdy. A ona na to, że ona mi nie moze sprzedac tej wodki. Wkurzyłam się, powiedziałam że chcę rozmawiac z szefową. Stwierdziła, ze nie ma. Wtedy ostro kazałam jej wezwac policję. Naburmuszona nic się nie odezwała i wbiła na kasę tę wódkę. Z kolei ja strasznie zła, uśmiechnęłam się i powiedziałam, że jednak się rozmyśliłam i nie chcę tej wódki. Wyszłam a ona darła mordę za mną, że co ma teraz zrobic. No jak tak mozna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jesteś z******ta. Podaj mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupie posazek buddy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że tej policji nie wezwałaś. Może by się nauczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×