mam pomysła:)

Witajcie, bardzo chcę zajść w ciążę. Staramy sie już prawie rok i ...lipa:( Mam pomysł by zacząć brać tabletki antykoncepcyjne i w pierwszym tygodniu po wystąpieniu krwawienia z odstawienia przestać lub pominąć kilka tabletek.Co myślicie na ten temat?

co to za pomysl wogole ? po tabletkach jest jeszcze gorzej zajsc w ciaze, jesli masz takie problemy to tabletki antykoncepcyjne na pewno tu nie pomoga. z tabsami nie ma zartow! wiec lepiej tego nie rob. powstrzymajcie sie od seksu z dwa tyg wtedy plemniki bede mocniejsze i wtedy sie pokochajcie, moze tak sie uda. zycze powodzenia

dziękuję za komentarz "gościek":) Już chyba mój poziom frustracji jest tak duży, że wymyślam różne opcje...

A moze by tak odwiedzic lekarza, ktory sie zajmuje problemami z zajsciem w ciaze? Tymi tabletkami to sobie wiecej krzywdy zrobisz niz pomozesz, bo ci sie wszystko rozreguluje. Owszem jest latwiej zajesc zaraz po odstawieniu, ale pod warunkiem ze sie bralo tabletki przez dluzszy okres czasu a nie miesiac!

przez cały czas chodzę do lekarza i on mi mówi "próbować, probować", ale on nie wie jak to jest....Domyślam się, że im większe parcie na dziecko tym większy problem,ale ja juz naprawdę zaczynam powątpiewać...

skonsultuję się z tym pomysłem z moim lekarzem. jestem gotowa brać tabletki dłużej, jesli to pomoże nam zajść w ciążę

Takimi eksperymentami z tabletkami całkowicie rozwalisz sobie gospodarkę hormonalną. Nie baw się w takie głupoty.

Masz dzieci?

Zmien lekarza! Tyle moge ci doradzic.Najlepiej wybierz takiego, ktory sie specjalizuje w leczenie nieplodnosci. Mialas monitoring cyklu? Robiliscie z parnterem badania?