Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chłopak zabrania mi mieć kolegów

Polecane posty

Gość gość

musiałam się pozbyć kolegów, teraz muszę siedzieć z koleżankami, a one są głupie i nie ma o czym z nimi rozmawiać:( jedyne co mogę to jeszcze wchodzić na fora tylko dla kobiet takie jak te, gdzie nie ma mężczyzn:( czy ktoś jeszcze ma zazdrosnego chłopaka?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyne co mogę to jeszcze wchodzić na fora tylko dla kobiet takie jak te, gdzie nie ma mężczyzn x 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co 0/10?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam tak samo. urwal mi kontkt z dobrym przyjacielem z ktorym gadalam o wszystkim. Z kilkoma kolegami rowniez. Pousuwal mi nr tlefonow kolegow. Kontaktu z nimi nie mam zadnego. Przeswietlil mi w kompie cala przeszlosc facebooka maile skypa wszystko. Ma jeszcze w telefonie lokalizacje jakby chcial sprawdzic gdxie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabron mu jesc niech sie zywi powietrzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mi fejsa też sprawdza, mój fejs to już w ogóle nie jest to co kiedyś, ale to już trudno, do swojego też mi dał hasło. ale moje życie towarzyskie legło w gruzach:( na mój telefon to on się czai od dłuższego czasu, powiedział, że na razie ufa mi na słowo:( ale jakby mnie zobaczył z jakimś kolegą to byłaby masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę spytać po co Tobie i tej wyżej inni faceci:O masz swojego, z nim możesz sobie gadać:O jak się jest w związku to się nie ma znajomych innej płci to PODEJRZANE. świetnie rozumiem Twojego chłopaka, a jestem dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia150
powiedz swojemu facetowi, ze tu siedzą GŁÓWNIE faceci, niech Ci zabroni i idź już stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mimo tego ze taki zazdrosny i pozabranial i przeswietlil jest najukochanszy na swiecie. Cenie go za to ze jest dla niego najwazniejsza rodzina. Wykazuje sie ogromna dojrzaloscia. Kazde z nas z poprzednich zwiazkow ma dzieci. Razem wychowujemy moja corke raz w tyg spi u nas jego syn. Mi nie przeszkadza to ze kontakt sie pourywal z kolegami. Mam jego i on jest dla mnie calym swiatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać go nie kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem jak tak mozna na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja takiego zostawilam wyraznie nadawal sie do psychiatryka zadne zycie z takim typem na dodatek ten moj ex byl bardzo chamski, agresywny, chciwy na kase - - - - zwykly typowy TOKSYCZNY FACET !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mój jest takim facetem alpha, ale rzadko jest agresywny, po prostu jest konkretny i kategoryczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrazam sobie jak facet ktory mowi ze kocha swoja kobiete nad zycie moze byc wobec niej agresywny i chamski ???! jak rozmawialam ze znajomym przez telefon to mi go wytracil z reki , pare razy , niszczyl moje rzeczy i mial przy tym ubaw - istny czubek :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktos taki sie kiedys zmieni ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takiego zostawilam.... przezylam z nim istny horror...zaczelo sie od kontroli telefonu, potem ryl w moich rzeczach wychodzilam na uczelnie to kazal sie przebierac niszyl mi ciuchy darl jej poprostu potem zaczely sie slowne przezwiska potem rekoczyny g****il mnie. Mimo ze mamy razem corke zostawilam go! Jest w nowym związku cora mowi ze sie zmienil i Paulinke traktuje z szacunkiem ciekawa jestem jak dlugo. Ja jak patrze na niego to bym naplula mu w twarz! Za trzy tyg mamy komunie corki nie wiem jak to przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wczesniej tez i corke zle traktowal ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mnie trzaskal to mala wchodziła miedzy nas pkakala i go odciagala to potrafil ja odepchnac nie raz sie przewrocila. Mnie zaczal bic po pieciu latach zwiazku! Od idiotek mnie wyzywal przy swojej rodzinie...leczylam sie u psychologa przez te akcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec na poczatku taki nie byl? nie byl wobec Ciebie nie uprzejmy , chamski ? nic takiego nie przeczuwalas ze to grozny typ.. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja co do swojego ex mialam zle przeczucia, intuicja mnie nie mylila.. wszystko to co przeczuwalam, to co mnie z nim spotkalo sie sprawdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tych rzeczy! Wrecz walczyl o mnie. Plakal jak bylo cos nie tak! Byl zazdrosny ale zdrowo i delikatnie. Wszystko bylo ok. Ciaza...pierwsze trzy lata jak sie mala urodzila i nagle go cos ruszylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanki mi mowily zostaw go tez pisalam na forach pytalam co robic kazdy odradzal mowil ze mam uciekac a ja nie chcialam bo go kochalam! Mimo wszystko. Psycholog mi nawet mowil ze to on powinien sie leczyc a nie ja zawsze myslalam ze jestem winna ze ma racje ze zasloguje na to. Ale musialam sama dojrzec do rozstania. Mimo tego jeszcze prawie dwa lata po rozstaniu bylo mi ciezko jakis rok temu zrozumialam vo mi zrobil. Trzy lata beda w lipcu jak sie rozstalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm ciekawa jestem czy tacy zmienia sie np.dla swoich przyszlych dziewczyn/zon ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAZDROŚĆ to po prostu jedna z oznak chorób psychicznych niestety ale taka prawda ........ i od takich trzeba uciekać jak najdalej życzę Wam spotykania mężczyzn którzy mają do was zaufanie bo inaczej was zniszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna byc zazdrosnym ,ale nie do przesady !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nietorzy niestety nie znaja granic. Straszne jest to co musiala przejsc dziewczyna w/w. Wspolczuje....po czyms takim musisz czuc sie nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest szansa ze ktos taki kiedys bedzie innym, normalnym czlowiekiem ? bez jakichs dziwnych akcji* ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mne to sie nie szanujecie...:/ Chłopak was kontroluje, zabrania kontaktow z kolegami i takim zachowaniem sugeruje że jesteście puszczającymi sie głupimi d******* :/ Ja bym takiego pogoniła, od lat mam kolegów i koleżanki, nie sypiam z nimi, niby dlaczego nagle miałabym zacząć? :/ Lubie sie spotykać ze znajomymi, ajeśli ktoś ma z tym problem i chce i teg zabraniać, to najwidoczniej ma jakies kompleksy i problemy z zaufaniem, a ja nie bede nagle zrywała kontaktu np. ze swoim przyjacielem, czy z moim dobrym kumplem ktorych znam od lat tylko dlatego, że ktos uważa że jak bede sie z nimi widywać to na pewno zaczne go od razu zdradzać :/ Przecież to jest zwykłe obrażanie mnie, uważanie że jestem jakąś pustą puszczającą sie szmatą :/ A zdecydowanie taką osobą nie jestem. Brzydze sie zdrada, nie wyrządziłabym nigdy nikomu takiej krzywdy, nie mam zamiaru tez kontrolować swojego partnera, on zna moich kolegów i koleżanki, ja jego koleżanki i kolegów, nie ma żadnych dziwnych sytuacji. Moje życie nie kręci sie wokół partnera, nie można wychodzić założenia, że już zawsze będzie sie razem i wiecznie będzie cudownie, czasami ludzie sie rozstają z wielu róznych powodów, powinno sie mieć własne życie, a nie tylko życie które sie skupia na partnerze i mówienie ''on jest całym moim życiem'', to nie jest zdrowa postawa, ani waszych kontrolujących partnerów, uważających że jak nie beda was pilnowali to sie bedziecie ***** na prawo i lewo ani zdrowa nie jest wasza uległa postawa, gdy jestescie sfrustroane i nie jestescie w pełni szczesliwe, jednak staracie sie usprawiedliwiac ich zachowanie tym ze sa ''prawdziwymi samcami'' :/ Prawdziy samiec, nie byłby zakompleksiony na swoim punkcie i by nie uwazał ze jego partnerka sie puszcza. Te związki nie są zdrowe, jednak nie starajcie sie zmieniać ich, zacznijcie od siebie. Same jesteście nieszczesliwe ''zostały tylko głupie koleżanki'', ''zerwałam kontakt z przyjacielem z którym moglam rozmawiać o wszystkim'' przecież byłyscie szczesliwsze mając kontakt z tymi ludzmi! A jak wasz facet wam nie ufa, to jest tylko jego problem z którym powinnien sie uporać, a nie wasz, nie zmieniajcie swojego życia, znajomych i stylu życia, tylko dlatego, że ktoś wam karze tak zrobić, bo jak nie to was zostawi, albo bedziecie miec jaieś chore jazdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i moj ex czytal wiadomosci na fejsie, kasowal numery w telefonie psychol i tyle ciekawe czy z inna tez tak bedzie postepowal ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×