Co powiedza w sklepie jak sie o to zapytam

Nie ukrywajac jestem stara panna i chcialabym chociaz ra w zyciu zalozyc suknie slubna zobaczyc jakie to uczucie jak w niej wygladam, chcialabym pojsc do sklepu z sukniami i poprosic kogos czy moge jedna przymierzyc i czy moze mi zrobic zdjecie moim aparatem myslicie ze mozna tak? zgodzi sie?

w bardzo dobrych salonach trzeba placic za przymierzenie.W takich zwyklych nie ,ale i tak nikt ci nie pozwoli zrobic foty ,bo suknie ubierasz z asystentka chyba,ze jakos ukradkiem w przymiezalni

Dlaczego nie mozna zrobic zdjecia? Co jest niby w tym zlego? a mozna to zrobic jezeli zaplace?

Robisz sobie jaja, czy pytasz serio? Jak chcesz tylko przymierzyć to się nie przyznawaj, że nie bierzesz ślubu. Zdjęcia Ci nie pozwolą zrobić, bo boją się, że zaniesiesz je do krawcowej i ona uszyje Ci suknie odwzorowaną na tej z salonu. Chociaż jak ktoś się uprze na odwzorowaniu sukni to przecież zdjęcia i tak można znaleźć na stronie internetowej salonu...

Ile masz lat? Tak z ciekawości pytam.

no to szkoda tak w ogole mam 31 lat

w komisach z używanymi sukniami można robic zdjecia

A co ci szkodzi znaleźć kandydata i zostać prawdziwą panną młodą? Ja mam 33 lata i 2 tyg temu wyszłam za mąż. To żadna z ciebie stara panna. wszystko przed tobą, kobieto!

nie musisz nikomu mowic ze suknie chcesz tylko przymiezyc,podasz falszywa date slubu i tyle,a zdjecie pozwalaja robic chyba ze chamy pracuja w salonie