Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko spadlo na dywan z wersalki czy jechac na pogotowie

Polecane posty

Gość gość

Z wysokosci40 cm na dywan. Zaplakala chwile i potem sie smiala jakby nigdy nic. Spadla na brzuszek. Ma cztery miesiace. Teraz zasnela to bylo pol godz temu. Czy obserwowac czy wzywac pogotowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie stracila przytomnosci to narazie wyluzuj. Obserwuj tylko czy nie symiotuje czy nie zachowuje sie inaczej niz zwykle i na drugi raz pilnuj ja bardziej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obserwowac. uwierz, ze wiekszosci rodzicow te niemowlaczki spadaja wlasnie z wersalek czy lozek przynajmniej raz, tylko malo kto sie do tego przyznaje. Czy teraz byla jej regularna pora snu? Jesli tak, to wszystko w porzadku - zaniepokoic powinny Cie: wymioty, lecenie przez rece, uciekanie oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wczoraj synek z mojego lozka spadl na podloge.Tylko tyle ,ze mam w miare nisko to lozko.Wyladowal na pleckach zaplakal ,ale zaraz sie uspokoil.Nie przejmuj sie takie male wypadki sie zadrzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stracila przytomnosci gdyby tak bylo na pewno bym wezwala. Nie ma zadnego sinca , spi teraz. Smiala sie chwile potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeginaj kobieto. Z kazdą pierdołą masz zamiar na pogotowie latać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak dlugo mam obserwowac kiedy minie ten niebezpieczny okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie czesto widuje male dzieci na lozkach , gdy odwiedzam kolezanki. Pytam zawsze, czy takie dziecko nie spadnie, a one mi odpowiadaje, ze przeciez jest za male i sie nie przemieszcza... Na przyszlosc bede wiedziec, ze jednak dzieci moga spadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
48 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 miesiące to malutkie ale dzieci sa jakby pzrystosowane do upadków. Spada i upada wiele dzieciaków i to z łóżeczek czy wózków znacznie wyżej to jest niż łóżko. Nawet mała madzia od waśniewskiej miała żyć po upadku ze sliskiego kocyka na duży próg wiec bez paniki. Mi ciotka raz opowiadała jak kuzyn roczny jakimś cudem wyskoczył z łóżeczka na buzie i nawet zeba nie stracił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama niedawno mi opowiadała, że też jej spadłam z łóżka jak bylam malutka i nic się mi nie stalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19,41 niemowle nie spadnie z lozka napewno do 3m zycia.Noworodek jeszcze sie nie przemieszcza i nie ma szans by spadl.Wieksze niemowlaki te co juz umia sie przewracac juz niestety tak.Moj synek ma 6m i to byla moja wina ze spadl z lozka, karmilam go piersia i przysnelam ze zmeczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluue
Moja córka tez spadla. Raz mojemu mężowi jak miala 8 miesięcy, a raz mi jak miala 11,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jechałabym, nic się nie stało najwyraźniej . Dziecko zachowuje się normalnie, jeśli nie ma zakłóconego rytmu dnia codziennego to wporzadku To dywan, amortyzuje sile upadku ,gola posadzka mogłaby być groźniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda, bo mi dziecko 8 tygodniowe spadlo z bardzo glebokiej kanapy, tak sie wierzgnal, ze jakos sie turnal. a wstalam na sekunde, zeby sobie herbate z blatu 4 metry dalej przyniesc - nie zdazylam nawet dojsc do blatu - wiec to mgnienie oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą nigdy nie wiemy czy akurat w tej minucie dziecko nie stanie się bardziej mobilne. To, ze maluch nie umiał zrobić czegoś godzinę wcześniej nie znaczy, ze nie będzie umiał tego zrobić w chwili, kiedy akurat na chwilke go zostawimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem jak mozna dopuscic zeby takie male dziecko skads spadlo... Rozumiem jeszcze jak jest to juz mobilny szkrab ktorego ciezej upilnowac, ale takie malenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi skubana mala zleciała tez podczas przewijania, miała nie wiem 2,3- 3 msce wtedy , odwróciłam się 5 krokow za siebie aby po cos sięgnąć a tu slysze łuup na dywanik shaggy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ja wlasnie nie rozumiem, jak mozna nie upilnkwac mobilnego dziecka, keidy wiadomo, ze ono sie przemieszcza, a nie umie zejsc z lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo matka to człowiek ,a nie Turbodymoment, sekunda odwrócenia głowy przy dziecku grzeczne lezącym a tu fik szybciej niż człowiek może się spodziewać i nie zdarząc głowy odwrócić Nikt nie jest wstanie przewidzieć przyszłości i każdego ruchu, gestu dziecka Zdarza się, ja już nabrałam do tego typu sytuacji dystansu nie siejąc paniki tam gdzie nie ma potrzeby Dziecka mobilnego TRUDNO upilnować, bardzo ciężko non stop mieć oczy wpatrzone w nie, chwila moment oczy nie stronę dziecka i już mamy akcje . Zdarza się, nie róbmy z rodzicow auto robotów Wystarczy ze rodzic się stracha naje , dobijac już nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×