Uczucie łaskotania w lewej ręce

Od kilku dni z przerwami mam takie dziwne uczucie łaskotania (być może takiego łaskoczącego bólu) w lewej ręce. Noe wiem czym to może być spowodowane, ale zależy mi na tym, żeby to uczucie zniknęło. Nie do końca mogę to nazwać drętwieniem, bo nie czuję "mrówek" w ręku lub tego stanu obezwładnienia.Zwyczajnie czuję takie delikatne łaskotanie jakby wzdłuż całej ręki. Ktoś wie co to może być i jak temu zapobiec??

Też mam takie coś czasami, podobnie w nodze. JEst to przyjemne.

Mnie to denerwuje :) Może dlatego, że od razu stresuję się tym z jakiego powodu tak się dzieje. Naczytałam się o chorobach serca itp, ale jak już napisałam, to nie jest typowe drętwienie więc chyba nie jest nic złego.

Nie sądzę by miało to coś wspólnego z sercem. Raczej z nerwami, ale skoro odczuwasz to jako przyjemne, to nic złego się nie dzieje. Z krążeniem, to byłoby drętwienie czy mrowienie, a nawet to nie swiadczy jeszcze o kłopotach z sercem.

Być może to z nerwami ma coś wspólnego, w sumie miałam często problem z nerwami, nawet taką małą nerwicę lękową, więc może masz racje. Jestem spokojniejsza dzięki temu ;)

Kiedys tak miałam gdy korzystalam z bienergoterapii i homeopatii Wowczas tak mialam w lewej rece takie "prądy" gdy rozmawialam z ludzmi, ktorzy byli w jakichs sposob mi nieprzychylni czy zle o mnie mysleli np. pracodawca, kolezanka, ktora skarzyla na mnie, pracownik, ktory mnie oszukal, czy inne osoby negatywnie do mnie nastawione, ktore potem jak sie okazalo uczynily mi cos co mi zaszkodzilo. Lacze to z tymi okultustycznymi praktykami - bioenergoterpaia, homeopatykami, wahadelkiemi, wiara w horoskopy, wrozki itd. Kiedy nawrocilam sie wowczas wszystko zniknelo. Dlatego przestrzegam przed tym.

Czyli? Nie nie u mnie np takie terapie czy wiara w horoskopy nie wchodzą w gre, raczej to nie to :P

u mnie tak się zaczął zespół cieśni nadgarstka i skończyło się to operacja, idz do neurologa, najpierw bolesne łaskotanie pod skórą a potem nie mogłam ruszać dłonią i placami,