Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogę go zaprosić?

Polecane posty

Gość gość

Poznałam niedawno mężczyznę - porozmawialiśmy dłuższą chwilę, jestem niemal pewna, że od początku spodobałam się mu. Od tego czasu spotkaliśmy się przypadkiem jeszcze 2-3 razy, znów wymieniliśmy trochę zdań, pożartowałiśmy itp. On też od początku mi się spodobał, myślę, że on to wie. Jest to raczej człowiek kontaktowy ale spokojny, nie jest typem podrywacza-imprezowicza. Mamy niestety mało okazji spotkań a ja lubię jasne sytuacje - i tu jest moje pytanie. Co mogę zrobić teraz? Mam mu już po tych kilku spotkaniach zaproponować jakieś wyjście, czy czekać na jego inicjatywę? Jeśli tak to ile mam czekać? Z jednej strony sprawia wrażenie zainteresowanego a z drugiej boję się, że jak będziemy tak tylko krótko rozmawiać raz na tydzień albo i rzadziej to nic z tego nie wyniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem niemal pewna, że od początku spodobałam się mu. x no jasne i dlatego to ty chcesz go zapraszać, żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak go znasz tylko z widzenia jakby - to jak praktycznie przejmniesz inicjatywę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisałam, że mi się spodobał! :) Po prostu nie wiem, co mam robić, lubię jasne sytuacje. Co zrobilibyście na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytalibyśmy stare panny i prawiczków na kafe co robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ci szkodzi zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze - to może najpierw spytaj żony, czy życzy sobie takiej kochanki dla męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×