Wędrujące niemowlę?

Moje dziecko podczas nocnego spania wędruje po swoim łóżeczku. Ma 3,5 miesiąca, ładnie przesypia noce (od 21 do 6 z jedną przerwą na jedzenie) ale wędruje mi po łóżeczku. Boję się go przykryć kocykiem bo już raz mi się w niego owinął, śpi w śpiworku jak wieczorem zaśnie "u góry" to budzi się w dole łóżeczka... Moje pytanie czy jest jakiś sposób żeby temu zapobiegać? Jak długo będzie musiał spać w śpiworku a kiedy będę mogła go położyć w pościel? Dodam, że drzemki podczas dnia są spokojne. Nie wędruje ani na łóżku ani w wózku...

nasze tez wędruje :) i ma 11 miesięcy :) A śpiworek to najlepsza rzecz jaką wynaleziono dla niemowlaka. BEZPIECZNY :)

A jaki śpiworek masz?

Moje ma 1.5 roku i tez wedrowal i wedruje.nie mowiac po pozycjach jakie teraz przyjmuje, prawie jak joga :-) Do okolo 10 miesięcy spal w spiworku. Teraz ma juz kolderke. Na kolderke zamienilismy tylko dlatego ze chodzil po lozeczku i sie przrwracal w spiworku. Narazie zostan przy spiworku bo jest bezpieczny, zmien jak zobaczysz ze umie sie odkryc jak sie zawinie w kocyk.

u nas to samo od urodzenia. Teraz ma rok i nadal raz w dole łóżeczja raz w górze raz w poprzek, na kolanach, na plecach.

Kurcze jakoś się boję, że coś sobie zrobi ;/ Muszę kupić ochraniacz na całe łóżeczko. Bo jeszcze niedawno aż tak bardzo nie wędrował...

Ale co ma sobie zrobić? Przeciez nie wyjdzie z lozeczka. Spokojnie. Zobaczysz co bedzie jak zacznie raczkowac i chodzic ;-)

ja z 8. 22 : ja teraz mam aktualnie 3 śpiworki, każdy o innej grubości, wszystkie kupiłam w Tesco na dziecięcym, z tego co wiem to są jeszcze: jedne z Misiem Puchatkiem , drugi ze Snoopim - te 2 są naprawdę ładne ( załapałam się na jakąś promocję ) a trzeci -letni ze zwierzątkami. Ja chce ciągnąć ze śpiworkiem jak najdłużej, ze względu na bezpieczeństwo no i nie odkrywa się w nocy . Ale jak dziecko się budzi i wstaje na nogi to biegniemy szybko do łóżeczka i wyciągamy ze śpiworka. Ja ochraniacze musiałam zdjąć bo dziecko samo je ściągało, tak więc teraz czasami tłucze o szczebelki nawet głową , nie tylko nogami , a łóżeczko ma duże : 70x 140 :)

kup łóżeczko turystyczne - bezpieczniejsze - i nie pociesze się bo synek ma 3,5 roku - śpi w łóżku dziecięcym ale co z tego jak jest z wysokimi bokami i obłożone kołdrami żeby się nie uderzał bo on siada i przewala w prawo lewo góra dół - planuje kupić mu takie wielkie łóżko

mój też wędrował, a spał bez przykrycia

moj tez wedrowal od malenkiego. ale u nas spiworek to byl porazka. w kocyk synek sie zawijal i budzil sie z wrzaskiem, na poczatku starczala kolderka i nie bylo szans by sie w nia zawinal a pozniej to juz jak siadal to robil to przez sen i na prawde w roznych pozach go znajdowalam. teraz musze go ubierac do spania duzo cieplej bo spi caly czas odkryty na koldrze i budzil sie zmarzniety z placzem. teraz ma cieplutko,spi jak mu wygodnie,nie odzywam sie do niego i przesypia cale noce:)

posciel zaleca sie od roku, wtedy dziecko juz spokojnie sciagnie sobie koldre z glowy w razie czego.

moja ma 13 mc i od zawsze szalała w trakcie snu Śpi w grubej piżamce bez okrycia Może szaleć do woli a ja mam pewność że jest jej ciepło

up

moj sobie radzil z kolderka od zawsze. nogdy sie w nia nie zawinal. co zdarzalo mu sie z kocami i pieluszkami.

U nas też tak było, do tego młody walił głową o szczebelki. Kupiliśmy fajny ochraniacz http://papillon-shop.pl/ochraniacz-chmurki.html, dobrze trzyma się szczebelków, testowaliśmy też inne m.in. z Ikei ale nie przystawały idealnie. Oczywiście używamy na razie tylko śpiworka.

Mój też wędruje po całym łóżeczku. Pościel mu nie przeszkadza bo ją zrzuca z siebie. Nie wiem co już z tym robić bo się obudzi i ciężko mu usnąć a jak wezmę go do siebie to strach zasnąć bo momentalnie jest na krawędzi łóżka