Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

9 Lat związku brak oświadczyn

Polecane posty

Gość gość

Witam, jak w temacie 9 lat w związku z facetem , 8 lat wspolnie mieszkamy, zapewnia, że kocha .., mimo tego brak oświadczyn. Oboje w wieku 32 lata.. Czy któraś z Was jest w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze byc ciezko, obawiam sie,ze wtakiej syuacji facet raczej nie mysli o slubie no bo poco..przeciez zyjecie ze soba jak malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty jezyka w gębie nie masz? juz dawano temu na twoim miejscu powiedziałabym do niego "woz albo przewoz wybieraj kochanie" niezła z ciebie szara myszka która nawet nie powalczy o swoje🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew
Nie mogę powiedzieć, że jestem w podobnej sytuacji, ale takie sytuacj***ardzo mnie dziwią. Czy wy, kobietki, w ogóle rozmawiacie ze swoimi mężczyznami na temat swoich oczekiwań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaj z nim, zapytaj jak on to widzi..ze moze przyszedl czas na kolejny etap i co on na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8lat poszło się walic
byłam w takim zwiazku 8 lat i po 8 latach doczekałam sie nie wymuszonego pierscionka i wiesz co? do slubu nie doszło bo ja czułam się w tak długim zwiazku wypalona ze zrezygnowałam i odeszłam. Moim zdaniem nie ma nic gorszego jak ślub po tylu latach, zero radosci zero szczescia tylko taki slub na odwal się. Bezsensu.. Ty naprawde chcesz tego slubu po tylu latach?? Mi nawet nie chciało sie rozgladac za suknia ślubną, totalne zurzycie materiału. Słub to się bierze jak zwiazek jest świezy a nie tak rpzechodzony do granic mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tak wlasnie postawila pod sciana. Nie mialem wyboru. Ale skoro to takie dla Was wazne... Nie wspominam mile tego dnia, ona z reszta rowniez. Prawdopodobnie przez nasz perfekcjonizm. Wszystko musialo byc dopiete na ostatni guzik. Inni sie bawili a my mielismy tylko stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadzam sie ze slub po tylu latach jest bez sensu, to zalezy od ludzi i ich podejscia, ostatnio hajtali sie moi znajomi, po 7 latach i bylo cudownie, radosnie, super atmosfera pelna milosci, po prostu takie zwieczenie ich zwiazku, jesli dwoje ludzi chce tego w tym samym momencie to nie ma znaczenia czy dzieje sie to po 3 miesiacach czy 10 latach,takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci oświadczyny a potem ślub? To nie polepszy waszych relacji, a może je wręcz popsuć. Znam kilka przykładów gdzie po ślubie się wszystko zmieniało i zaraz był rozwód, skoro jest dobrze, to niech tak zostanie... po co ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8lat poszło się walic
jaaaasne...może sam dzien w sobie był dla nich radosny ale po tylu latach juz nie ma tych emocji co w 2-3 letnim związku, wszytsko jest takie troche z obowiązku. Mnie to nawet piersscionej nie ucieszył, a jestem pewna ze gdybym go dostała po 3-4 latach to skakałabym z radosci i czym predzej po zaręczynach wybierała piekną suknię. Niestety ale po 9 latach plus 8 lat wspolnego mieszkania to stare dobre małżesntwo a nie zakochana w sobie para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
główne powody, dla których facet zwleka: 1. nie widzi potrzeby 2. najpierw chce zamknac pewne sprawy 3. nie ma pieniedzy 4.nie chce zakladac rodziny 5. jest przeciwnikiem legalizacji zwiazkow 6. ma zle doswiadczenia 7. szuka kogos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8lat poszło się walic
ja tez miałam 32 laa jak doczekałam się pierscionka, zerwałam i ukłądam sobie obecnie życie na nowo. Kazdej kobiecie dzis doradzę aby nigdy przenigdy nie godziła się na tak długoletni zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ci wpolczuje...ja znam zakochane pary i po 20 latach...mialas kolezanko pecha, po prostu nie byliscie dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ro ro
Nie ma jednej recepty na udany związek. Ja wzięłam ślub po 9 latach bycia razem. Jesteśmy już wiele lat po ślubie i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat....coz...ja tez mam 32 lata i dopiero teraz zaczynam dojrzewac do tej mysli...ja w wieku 24 lat jeszcze nie wiedzialam czego tak naprawde chce i nie w glowie byly mi powazne zwiazki...pierwszy powazny zwiazek rzadko jest tym ostatnim, jesli jeszcze twoj partner byl w tym samy wieku to nie wiem na co liczylas...facet w wieku 28 lat rzadko mysli o slubie, po 30 to co innego..dlatego doczekalas sie pierscionka w tym wieku, ale ze dla ciebie bylo za pozno no to juz inna sprawa, ty sie wypalilas ja np dopiero teraz moglabym sie tym w pelni cieszyc, kazdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ludzie mogą być tyle razem i dalej nic o sobie nie wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, tez tego nie kumam, ja znam podejscie mojego partnera, on moje tez...jesli sie któremuś odmieni to na pewno to zaznaczy i albo sie spotkamy na tej samej drodze albo powiemy sobie do widzenia, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ze swoim partnerem już 12 lat, mamy 5 letnią córeczkę, jesteśmy rodziną w pełni tego słowa, ślubu nie mamy, bo jest nam to niepotrzebne. Jak się kogoś kocha i chce się z kimś być, to żaden papierek nie jest do tego potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden chce drugi nie chce i nie ma w tym nic zlego, chodzi o to,zeby partnerzy mieli podobne potrzeby i razem je realizowali, ale do tego trzeba rozmowy...i nie ma nic zdroznego w tym zeby juz na poczatku zapytac jak ktos to widzi, niestety czesto kobiety slysza od faceta "nie chce sie hajtac" ale mysla..kurcze moze zmieni zdanie, moze dla mnie to zrobi..owszem czasem tak,ale glownie w filmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cywilny ślub jeszcze jest o.k, bo to ułatwia wiele urzędowych spraw, ale kościelnego z całą tą szopką w postaci wesela za chiny nie chcę mieć, a większość kobiet właśnie o kościelnym marzy najczęściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi tez papiur do niczego nie potrzebny ale rozumiem kobiety, ktore tego potrzebuja, najlepiej zapytac delikatnie,zasugerowac,ze dojrzalas do kolejnego etapu, jesli jest normalny to w lot pochwyci o co ci chodzi i albo cos z tym zrobi albo nie..wez te wszystkie wymienione wyzej punkty pod rozwage i zobacz czy dotycza twojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8lat poszło się walić - gdyby był ślub wcześniej to brałabyś rozwód bo zwyczajnie przestałaś go kochać. Co to za miłość gdzie o związku przesądza brak radości z kupna kiecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obawiam się że on przygotowuje grunt pod kopnięcie cię w tyłek dla młodszej ... ma ułatwioną sytuację, bo nie musi dzielić się majątkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jakos z zona przed slubem mieszkalem 9 lat a dzien slubu byl wyjatkowy i inny i nic z obowiazku nie wynikalo. Po slubie sie nie pogorszylo tylko polepszylo wiec nie rozumiem o czym piszecie. A poza tym przeciez slub nie jest koniecznoscia,nie trzeba go brac,dziwi tylko,ze nie wiesz co Twoj chlop na temat slubu sadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie po 12 latach byly plany i oswiadczyna,ale poznalam innego i zostawilam wszystko.Zmienilam prace,zamieszkanie i cale dot.zycie zostalo za mna....i jestem szczesliwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8lat poszło się walic
moorland a czemu przestałam go kochac? bo byłam tak głupia jak autorka tego temetu, bałam się spytac wprost i mówic wprost czego opczekuję. Czekałam tyle lat az wreszcie pan i władca się zdecyduje, nie chciałam go o nic prosić i niczego wymuszać. I tak mijały te lata a ja z każdym rokiem wbijałam sobie do głowy ze cos jest ze mna nie tak , że on mnie nie kocha skoro tak zwleka. Sama w sobie zabijałam miłość do niego bo bałam sie spytac lub postawic warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie masz rację...jeżeli twój związek ma miejsce tylko w twojej głowie to ciężko mówić o miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poruszany był temat naszej przyszłości, mówił, że chce ze mną spędzić życie itd były rozmowy 6-4-2 lata temu, jednak na rozmowach się kończy , ja nie cisnęłam a czas leci. Sztywna sytuacja, bo o cóż zapytać, dlaczego mnie jeszcze nie poprosiłeś o rękę? Z jego mamą nie jesteśmy w dobrych relacjach, On pracuje u rodziców w rodzinnej firmie, tak sobie myslę, że może powodem są nieciekawe relacje z jego matką, z drugiej strony jest dorosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8lat poszło się walic
W nowym zwiazku mówie wprost czego oczekuję. Nie wiem jak mogłam być tak głupia i czekać cichutko na ruch faceta. A co to ja jestem? Matka teresa? Trzeba walczyć o siebie bo jak nie my zawalczymy to inni nas tylko wykorzystają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×