chlopak mnie bije

Mam taki problem ze moj chlopak przychodzi pijany, ja sie awanturuje i dochodzi do bijatyki. Jestem w 4 miesiacu ciazy, wczoraj popchnal mnie klika razy, upadalam na lozko, zamachiwal sie a ja odskakiwalam, bil mnie po glowie piesciami, uderzyl w prawy bok brzucha i z tylu w plecy piescia. Chodzi mi o to czy przez takie cos moge urodzic uposledzone dziecko albo poronic przez takie odskakiwania, upadania na lozko, boje sie ze ciaza obumarla, mimo ze nie krwawie i nie boli mnie brzuch, nie zawsze sa objawy obumarcia ciazy odrazu tylko duzo pozniej. U lekarza bylam w piatek w zeszlym tygodniu, okazalo sie ze mam arytmie serca i podniesione cisnienie. Jak jest awantura to ja krzycze bardzo i czuje jak napina mi sie brzuch, czy przez krzyki na cale gardlo tez moge skrzywdzic swoje dziecko ? Dziekuje za odpowiedzi.

On jest zerem? Sam jesteś zerem i przygłupem, przecież napisała że to ona wywołuje awntury jak bezmózg jakiś, no to ją walnie żeby się uspokoiła, bo sama się o to prosi :D

Gównem to jesteś ty pedale, no i przygłupem, bo tylko przygłup może popierać niezrównoważoną idiotkę wywołującą awantury i następnie się skarżącą na ich skutki... nie jesteś mądrzejszy od niej cymbale!

A ty kretynko nie wywołuj jak upośledzona awantur gdy jest pijany, tylko porozmawiaj z nim o tym jak wytrzeźwieje :D