Czy taki facet ma szanse na zwiazek

34 lata, ubiera sie nie modnie, nie pracuje, zyje z zasilku z rodzicami, na kazde zawolanie mamy jest, lekka niepelnosprawnosc- ale mimo wszystko facet jest BARDZO PEWNY SIEBIE! Bylam z nim, nadal mimo wszystko kocham, ale on zwerwal bo stwierdzil,ze chce byc sam!

A co ? Boisz się,że kogoś sobie znajdzie? No powiem,że nie brzmi ten opis zachęcająco ...( najbardziej mnie drażni to latanie na każde zawołanie mamusi) ...Co Cię do niego ciągnie ,że pomimo tych wad (które wymieniłaś ) nadal go kochasz ...

Tak, boje sie. Ja mam chyba parcie na zwiazek z nim, kocham- ale czy z litosci? Czy z przyzwyczajenia? Jestem atrakcyjna ale typowa domatorka, nie imprezuje, wiec boje sie ze juz nikogo nie znajde. Nie wiem co robic. Facet sie do mnie odzywa codziennie bo nie ma nikogo (kolegow, kolezanek) szkoda mi go, i tak po glebszym zastanowieniu- chyba moglabym z nim byc, tyrac ja na wszystko. Choc maschonistka nie jestem. On chce byc singlem, ja nadal kocham ale nie okazuje mu tego :-( poprostu jestem mila jako kolezanka, ale czy jest sens?

Babo...porąbało Cię ...Wyjdz do ludzi ! Boisz się,że będziesz sama ...a chcesz wejść w układ gdzie będziesz niańczyć 3 ...on + rodzice ...Twoje życie ...Wiem serce nie sługa i czasem nam rozum odbiera ...ale ja bym się 10 razy zastanowiła ....

Od dwoch dni zastanawiam sie, przyjaciolka mi odradza, jak i dobry kolega, i postanowilam tez was poradzic sie. Wiem ze to jest troche dziwne, jaka normalna rozsadna kobieta wpakowalaby sie w takie cos?! Chyba jestem nienormalna!

Piszesz ,ze jesteś atrakcyjna ...a on Ci jeszcze focha strzela ,że chce być sam ....Tej pewności siebie Ty mu dodajesz ...( skoro może mieć taką fajną babkę to może wszystko ) ...Słuchaj -a ten kolega to tak może martwi się z innych powodów ....;)

To ja juz nie wiem :-( czyli definitywnie zerwac kontakt?! Oj tak, napewno czuje sie wielbiony bo zawsze go wyslucham mimo ze on malo pyta jak mi dzien minal itp. jest pewny co do kontaktu bo wie ze nawet jesli milcze to jak on napisze czy zadzwoni zawsze odp.odbiore.

Narzeka na brak pracy, na zdrowie, ktore nie pozwala mu pracowac na ta chwile. Jak to powiedzial, chce byc sam, chce dojsc do siebie byc zdrowym pracowac i rozwijac sie dla pasji. Bez kobiet bo gardzi nimi. Eks pare lat temu go skrzywdzila.

Nie wiem,czy definitywnie zerwać kontakt ..Pewnie jak zobaczy ,ze się "oddalasz" to się będzie walczył o Ciebie ...Wez dziewczyno - Masz szansę na fajnego faceta a Ty wchodzisz w układ z bufonem-egoistą ...

A i jeszcze zapomniałam dodać ...nie myl miłości z altruizmem ...to się szybko może wypalić i zwalisz sobie życie ...

Nie.... No sorry, ale jak nie ma kasy to na co mu rodzinę zakładać.

Gardzi kobietami, a Ty za nim latasz???????!!!!!!!!! Nosz kurde większej desperatki nie widziałam, weż ty mniej za grosz honoru, co? Wstyd naszej płci przynosisz :-(

No macie racje pewnie :-) oddale sie od niego i poczekam na rozwoj sytuacji...gorzej bedzie jak nie zawalczy!

No nie....nie zawalczy....tej jeszcze na nim zależy....

Serce nie sluga. Dziewczyno odejdz! To facet ma zdobywac!!! Ile bedziesz jeszcze z siebie dawac i myslec? Az sie wykonczysz psychicznie? Mysl o sobie:-)

Dzwonil a ja glupia odebralam, ale chlodna bylam i skonczylismy rozmowe. :-(