Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokojowa

Pokoj dziecka Meza w naszym domu

Polecane posty

Gość gość
Autorko zadbaj o dobro waszego dzidziusia, eks nie martwi sie o dobro twojego malenstwa, widzi tylko swoje, skoro zarzadala pokoju w twoim domu- widac, ze ma tupet. Olej ja I dbaj o siebie I wasze dziecko. Dla Ciebie bedzie Ono najwazniejsze I to naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ost.gościa i do pokojowa: Spłaszczasz temat.Eks,eks,eks a przecież jej w Waszym życiu na codzień nie ma. Dlatego uważam,że to sprawa Twojego męża ukrócic zdecydowanie żadania eks.To nie Twoja sprawa.Wychodzi na to,że kobiety jakby szarpały się a On-b.mąż i aktualny Twój co? Ty chcesz włazić między byłą żonę?opanuj sie ,jesli masz dbać o Twoje(niestety stale podkreślasz:mój dom,moje dziecko..)nienarodzone jeszcze dziecko i swoją kondycję!!Rozumiesz już? Po drugie : juz masz parę razy dawane rady odnośnie dziecka:nie moja droga "klamoty" tylko jego-dziecka zabawki.Nie"wyrzucę,bo to mój dom"tylko niech tata lub Ty zrobi to wspólnie z dzieckiem,gdy będzie najblizszym razem,bo mimo,ze to tylko(aż)dziecko,to trzeba szanować jego własność i osobę,jesli chcesz mieć dobre z nim relacje na przyszłość. I niech tata w Twojej obecności przygotuje jego dziecko na obecność rodzeństwa przyrodniego.To dla malych czy większych dzieci zwykla chwila zazdrości,ze to pierwsze schodzi na drugi plan więc nalezy mu wytłumaczyć dlaczego. Jak chcesz się mieszać między sprawy byłych małżonków i ich/jego dziecko,i nie dbać o siebie to Twoja rzecz. Wspólnie?ale,że co wspólnie?Ile Ty masz lat kobieto?ktoś Ci tu napisal na wspólnie:Ty trzymaj gwóżdz a on niech go wbija,będzie wspólnie. Czytasz i odpowiadasz uparcie tak,jak Ci wygodnie.Jakby nie dopuszczasz innych głosów.To po co założyłaś ten temat jak i tak "moje,mój"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia wyzej poniewaz chcialam dowiedziec sie co zrobic w takiej sytuacji gdy eks zada i wymaga osobnego pokoju dla dziecka bo akuart w tej kwesi nie mialam pojecia co zrobic ona nie zada pokoju od meza tylko odemnie i to mnie starszy ze pojdzie do sadu , meza wogole nie slucha dziecko ma juz rodzenstwo bo mamusia bardzo szybko sie onie postarala wiec rozumie ze i tutaj duzo sie zmieni jak urodze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy sposob na taka eks zone to ja ignorowac i robic swoje. Musi byc bardzo szczesliwa w nowym zwiazku skoro nadal zawraca wam glowe I sie czepia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej uwazam,że Twoj mąż powinien zdecydowanie załatwic kwestię roszczeń byłej wobec Ciebie. Ty nie jesteś prawnym opiekunem dziecka więc zero rozmów z nią.Zreszta prawda jest taka,że Ty nie masz praw do tego dziecka.Gdzie w tym wszystkim jest Twoj mąż,ojciec dzieciaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz caly czas stara sie jej wybic to z glowy i wymaga kontaktowania sie tylko z nim w sprawach dziecka a ona robi to po zlosci wiedziec ze jestem w koncowce ciazy zeby tylko mnie wkurzac taki typ baby juz nie raz tak cudowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie odbieraj telefonów, nie odpisuj - po co Ci to?? A Twój mąż niech jej powie, że syn u Was ma odpowiednie warunki, i to wszystko co jej powiecie, bo to co macie w domu to nie jej sprawa. Jak chce to niech idzie do sądu, jak jej nie szkoda kasy na bezpodstawne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie rozumiem.....a jaka ta ex moze zalozyc sprawe w sadzie? czego ty sie autorko konkretnie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×