zastanawiam się nad tym chłopakiem... pomocy

od niedawna kręcę z pewnym facetem, ktory jest wobec mnie miły, szanuje mnie i łączy nas nić porozumienia. w sumie można powiedzieć, że jest to początek związku. wszystko byłoby fajnie, gdyby nie jego opinia... moja siostra zna go + zna jego kolegow. opowiedziała mi, że ten facet ma opinię d******** rza i boi się, że może mnie wykorzystać. zapytałam raz wprost go ile miał kobiet w łóżku, to przyznał się, że trochę ich było i zdarzał mu się nawet seks w klubie... rozmawiałam z nim a propos seksu i zaznaczyłam, że np. w moim przypadku musiałby na to poczekać, aż będę gotowa. on to szanuje, podoba mu się to i nie naciska na nic. wobec mnie naprawdę jest super. nie mam mu nic do zarzucenia. ale ta opinia... co byście zrobili na moim miejscu?

up

ten facet to g ó w n o oczywiście mi nie uwierzysz i będziesz cierpieć, ale cóż, twoje życie

ile macie lat autorko ?

wierzysz w to ze się nagle zmienił, tak,ja nie wierze,teraz sie może zakochal albo cię bajeruje, zebys w koncu ulegla, on sobie poczeka...rozkocha cie....nie zaufałabym takiemu, jaki porządny facet uprawia seks w klubie z przygodnymi panienkami, rozumiem moze sie zdarzyc ale nie na pęczki

no jesteśmy dość młodzi... po 20stce. nie, nie mówię że się zmienił. mówię tylko jaki paradoks- jak zachowuję się przy mnie i jaką ma opinię. ale może faktycznie tak tylko dla pozoru...

Poczeka,zamoczy i wyjdzie po angielsku. Ludzie się nie zmieniają od tak ,tym bardziej jeżeli odpowiada im to co osiągają swoim zachowaniem.

rozmawiałam z nim a propos seksu i zaznaczyłam, że np. w moim przypadku musiałby na to poczekać, aż będę gotowa. on to szanuje, podoba mu się to i nie naciska na nic. xxx a pewnie! przecież w międzyczasie będzie bzykał inne to na ciebie może zaczekać

ZGADZAM SIĘ Z TYM ŻE MIEDZY CZASIE BEDZIE BZYKAŁ INNE, dlatego nie naciska, bo swoje dostanie na boku, znam takich, nie byli moimi chłopakami, ale zwierzali mi się po alkoholu, byli to chłopcy moich naiwnych koleżanek

no to teraz po waszych komentarzach mam jeszcze większe wątpliwości :/ ja sama nie chcę nic poważniejszego, nie czuję się na siłach na stałą relację, ale nie mam zamiaru tkwić też w czymś na zasadzie seksu bez zobowiązań. chcę podchodzić aktualnie do związkow na zasadzie 'co będzie, to będzie', bez wczesnego angażowania się. przejechałam się po prostu.

tez poznalam chłopaka, tez miał taka otoczkę bajeranta, tez miał duzo lasek (nie powiem ze kobiet) bo kobieta nie puszcza się na imprezach, powiedział mi ze się ustatkował ze sie zmienil. Uwierzyłam. Tez powiedziałam ze chce poczekac z seksem on mówił ze ok ze on poczeka itp. itd. zostawił mnie z dnia na dzien i nawet nie chciał porozmawiac. Wiec uwazaj na niego

Jak facet jest d****arzem, to już nim pozostanie na zawsze, bo ma to we krwi i seks dla takiego to podstawa i sens życia.

moj maz jest takim czlowiekiem i na poczatku cenilam w nim ta jego z******ta szczerosc ale teraz????won bedzie rozwod bo chyba na wszystkich portalach ma konta od zwyklych po randkowe zal i brak slow nikt aniolem nie jest ale dymac wszystko co sie rusza?????no wybacz szacunek do siebie trzeba miec-to o mezu mym niedlugo bylym pusc go w p**du sorki za slowa ale same sie cisna

tak jak gość 18:08 jest miły/nienachalny/kulturalny/potrafi się zachować to dają mu doopy, każdej się wydaje że to ją własnie d****arz potraktuje wyjątkowo, jak księżniczkę, dlatego się na to łapią i dają mu doopy, a licznik rośnie, po tobie będzie następna dobrze ktoś napisał że w międzyczasie pobzyka inne, a ty mu oczywiście przebaczysz, w końcu jest usprawiedliwiony, tylko nie daj się wpędzić w poczucie winy, w końcu to przez ciebie będzie MUSIAŁ bzykac inne jak ty mu nie dasz :P

Jezeli troszkę kochasz SIEBIE to odpuść :( ten człowiek zawsze będzie szukał okazji . Taki typ męskiej koorevki :(