Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przytulanka123

faceci do przytulania

Polecane posty

Gość przytulanka123

mam dwoch dobrych kolegow, z ktorymi swietnie sie dogaduj****awie itp. Z jednym (kolega nr 1) z nich po imprezie spalam w jednym lozku i przytulalismy sie (zadnego calowania itp). Poniewaz jestem sama od jakiegos czasu i strasznie brakuje mi czulosci to bylo mi bardzo milo, ale bez zadnych erotycznych poddtekstow. Ten kolega powiedzial mi ze mu sie podobam, a ja ze nie chce miec faceta. I na tym sie skonczylo. Nadal sie kumplujemy. 2 dni pozniej kolega nr 2 tez zostal u mnie na noc i rowniez sie przytulalismy. Bylo rowniez bardzo milo, jednak on nie powiedzial mi nic o tym ze mu sie podobam, zachowuje sie jakby nic sie nie stalo. Co o tym myslicie? Czy przytulanie to cos zlego? kazdy potrzebuje bliskosci, czy takie spotkania na przytulanie z innym moze w jakis sposob urazic tego drugiego? Czy ci faceci moga nie chciec niczego wiecej tylko tez tak sie po prostu poprzytulac? czy uwazacie ze to cos w rodzaju ze jestem latwa bo wpuszczam do lozka kolegow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbzikowany anioł
chętnie z tb pogadam mi tez zdażały się takie epizody lubię takie akcje 'na misia'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulanka123
mam 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbzikowany anioł
to nic złego tylko ja potem pytałam moich misiaczków o zdanie to mówili że mieli ochotę na coś więcej ale nie chcieli mnie urazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapent
'do przytulania' to zainwestuj w pluszowego misia albo kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulanka123
a czy to tez sa twoi dobrzy koledzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulanka123
zapend ale faceci sa przyjemniejsi. Chodzi tez o dotyk np mizianie, oraz bliskosc drugiej osoby. Dlaczego niby mam brac kota, skoro obu stronom sprawia to przyjemnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapent
no dobra, tak zwane 'mizianie' jak tu piszesz lub 'noski eskimoski' mogą się podobać facetowi jako gra wstępna ale gdy budzą się emocje i rozum idzie spać to kindybał nie wyrabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulanka123
OK, rozumiem. OK, to jest moje zadanie zeby w momencie kiedy oni chca czegos wiecej wszystko zakonczyc. Ale czy to samolubne? czy to granie ich uczuciami? w sumie nic im sie obiecuje... Czy przytualnie z kims innym oni moga odebrac jakos zdrade??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapent
słyszałem opowieści o takich laseczkach , nad ranem z jej mieszkania wychodził Antek , pojechał do pracy a laseczka przed południem umówiła się z Frankiem aby pograć w kręgle , po południu Heniek już miał wolne, więc pojechali na obiad do restauracji , wieczorem do kina i laseczka spędziła wieczór przy kominku u Heńka , po upojnej nocy Heniek odwiózł laseczkę do jej mieszkania , dłuuugi całus na pożegnanie i do laseczki przed południem przyjechał Antek, który w dyżurach pracował , więc zaliczyli wspólne śniadanie i pukanie , pojechali na obiad do restauracji w pewnym momencie laseczka zaczęła Antka nazywać Heńkiem , kobieta się pogubiła , zapominała się z imionami facetów 'do przytulania'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulanka123
no wlasnie, gdzie jest ta granica na co mozna sobie pozwoli "bez zobowiazan" a na co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulanka123
odswiezam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maec
Ja to ujmę tak - w pewnym momencie facet, całkiem słusznie, po takich pieszczotkach przytulankach kończących się wtedy kiedy mu się WYDAJE że może się ruszyć dalej, rzuci ci całkiem słusznie tekstem z polskiego kina "Przetrzymywanie materiału genetycznego grozi chorobą jąder i zatorem w mosznie". Tak działają młodsze chłopy, z natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×