Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszkowa pani

jak uzyskac taki zapach ubrań?

Polecane posty

Gość proszkowa pani

dziewczyny, mam pytanie (normalne, bez prowokacji), otoz czasem przechodząc obok kogos czuje się piękny zapach jego ubran nie mowie o zapachu perfum tylko o takim zapachu czystosci, milym przyjemnym,podejrzewam ze to polaczenie jakiegos proszku do prania z plynem do plukania...no wlasnie tylko jakim??jak uzyskac ten zapach? jest bardzo charakterystyczny,mily dla nosa.ja uzywam roznych plynow, zmieniam proszek ale moje ciuchy nie pachna TAK i w ogole nie tak dlugo, jeden dzien i po zapachu... doradzcie cos... obecnie mam proszek omo i plyn lenor ...i nic...a moze podczas prania zle cos robie tzn za malo daje plynu /?nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam proszek OMO z lidla i do tego używamy płynku do płukania niemieckiego takiego niebieskiego Softlan - obie rzeczy są produkowane na rynek niemiecki, lepiej piorą i zapach zostaje na długo - jak sciagam ciuchy z mojego synka wiieczorem to jeszcze troszke pachna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez polecam softlan niebieski- pachnie najpiekniej na ubraniach. a proszek ariel- nawet nie proszek tylko kapsuły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak załaduje się za dużo ubrań do pralki to tracą one jakikolwiek zapach tzn nie jest intensywny. Przy mniejszej ilości i owszem, czuc wtedy płyn (też używam Lenora).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to są proszki niemieckie albo kapsułki. od kilku dni mam kapsułki persila i zapach obłędny. proszku nie było czuć wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja obecnie używam żelu do prania persil lawendowy pięknie pachnie ! ale ten zapach trzeba lubić , oprócz tego zadowolona też jestem z żółtego lenora i płynu do płukania z biedronki eden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi z koleji nie podoba sie jak czuje od kogos taki wlasnie zapach swiezosci spowodowany proszkiem do prania, albo plynem. Zdecydowanie wole zapach dobrego balsamu, dezodorantu czy perfum. Ale wszystko w umiarze, nie ma nic gorszego niz perfumy jeszcze do tego ciezkie, ktore czuc na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszkowa pani
no wlasnie wiele razy u roznych osob czułam taki swiezy zapach az się chciało nos przytulic do ich ubran :) heheh. moje ubrania pachna gora 1 dzień ale to wciąż nie ten zapach o którym mowie no i nie jest tak intensywny... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynowaCytryna
ja używam persila lawendowego, pięknie pachnie ale tylko zaraz po upraniu:( Płyn eden z biedronki jest dobry używam sama ale kurcze ciuchy po wysuszeniu nim nie pachną, może dlatego że jak susze na dworze to ten zapach ucieka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uzywalam ariel w żelu angielski i lenor i ubrania pachna nawet po miesiącu leżenia w szafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CytrynowaCytryna
Gdzie kupujesz ten ariel angielski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z kolejki
wlasnie gdzie go kupujesz? jaki zapach Lenora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czujesz swojego proszku i płynu bo się przyzwyczaiłas do zapachu. Inni na pewno czują. To tak jak z perfumami. Używasz więc sama przestajesz je czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinoowka
ja mieszkam w uk i tez jak przedmowczyni uzywam ariel w zelu. ubrania pachna baardzo dlugo i kilka razy moj maz wspominal ze jakies kobiety w pracy zwracaly mu uwage ze jego ubrania bardzo ladnie pachna (perfum do pracy nie uzywa wiec to proszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszkowa pani
UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamiętam jak za komuny dostawaliśmy paczki od mojej mamy Ciotki z Francji. te rzeczy z tej paczki tak pieknie pachniały. Do dzis pamietam ten zapach a sama nie potrafie go znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszkowa pani
no wlasnie niektorzy perfum nie musza uzywac bo tak ladnie im ciuchy pachna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko płyn do prania lub proszek ariel daje taki efekt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dlugo szukałam i znalazłam. Albo plyn do prania persil albo kapsułki wizira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w.Niemczech i kupuje Ariel. Plynu nie stosuje i wszystko pachnie. Wczesniej uzywalam innych proszkow i plynu i tak nie pachnialo, az zapytalam kolezanke, ktora przyniosla mi pare ciuchow, a zapach z torby rozchodzil sie na cale biuro ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje ubrania pachną nawet w szafie dzięki płynowi do płukania E, koncentrat parfume style i potwierdzam że napychajcie pralki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jest pachnąca woda do prasowania. A najładniej jednak pachną ubrania suszone na podwórku/balkonie tam gdzie jest w miarę czyste powietrze i zieleń, ja kiedy suszyłam w kamienicy to chociaż stawałam na głowie- czuć było jednak że to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem moze perfumy na spoko jest :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GOŚĆ spadaj z ta durna reklama z yuotuba, wszędzie to wklejasz, jeśli w ten sposób chcesz zwiekszyc ilość odslon to żal mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo z was pisze o arielu. ja uzywam tylko tych w plynie i z arielu nie bylam az tak zadxowolona. sa w sobie ladnie pachnie ale krotko. dla mnie najladniej i najdluzej- nawet po tygodniu w szafie pachnie niebieski persil w zelu! mistrzostwo swiata. po praniu susze rzeczy w suszarce a i tak pachna;) do tego uzywam czesto, ale nie zawsze zoltego lenora ostatnio. faza na niebieski mi przeszla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vizir plus lenor migdalowy chyba ( taki lososiowy kolor)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wazne jest gdzie suszysz ubrania. Jesli bedziesz je suszyc w miejscu gdzie dolatuja zapachy kuchni, smazonego jedzenia, stechlizny, dymu z papierosow itd to chocbys cala butelke plynow pachncych zuzyla, przenikna zapachem otoczenia. Poza tym wazna jest tez czystosc powietrza w twoim mieszkaniu - przewiewnosc, zadnej wilgoci, plesni, dymu papierosowego itd. Ja kiedys rozwiesilam kilka rzeczy na suszarce do bielizny i dosc dlugo mi to pranie schlo. W koncu jak juz wyschlo i powachalam to bylo czuc stechlizna i ten zapach pomimo wielokrotnego prania pozniej dlugo sie jeszcze utrzymywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszkowa pani
nie palimy wiec nie ma mowy o dymie papierosowym czy stechliznie... możecie linka wrzucić jaki proszek mam kupic w końcu i jaki plyn bo każdy pisze cos innego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszkowa pani
kupie ten persil w plynie tylko mam jedno może głupie pytanie, jak wleje go do szufladki prlaki to zanim ja zamkne to plyn poleci nie wiem gdzie, jak go aplikujecie do prania, dajecie bezpośrednio do bębna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś w pracy miałam koleżankę, która zawsze ładnie subtelnie właśnie tak czysto i ładnie pachniała, no i jednego razu stało się tak, że mój ręcznik do rąk przez przypadek jej spadł i powiedziała że zabierze go do domu wyprać. ręcznik mi zwróciła, rewelacyjnie pachniał, więc od razu zapytałam ją w czym pierze. powiedziała że w zwykłym proszku, raz bryza, raz E, różnie, ale zawsze używa żółtego lenora summer :) i od tego czasu również ja mam cudnie pachnące ubrania, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×