detoks od myśli

hej. zauważyłam u siebie,że non stop myślę o tym samym i te myśli są destrukcyjne dla mnie bo przez nie się dołuję, w tych moich myślach non stop wystepuje ten sam scenariusz, ta sama osoba, ból, nawet fajne niektóre scenki, ale po prostu mam już tego dość, postanowiłam to zmienić, postanowiłam zmienić swoje myślenie, swoje chore nawyki.... jakieś pomysły ??? więcej ćwiczę, zaczynam się uczyć, ale wiadomo,że człowiek nie jest non stop w ruchu ani nawet nie zawsze coś robi, więc choćby głupie czekanie na przystanku jest okazją do myślenia....

o kim tak myslisz?

mam to samo co ty, myślę na okrągło calutkie dni analizuję, przerabiam ten sam problem miliony razy. Jak nie analizuje mój związek to zaraz inny problem do analizy, moja głowa zajęta ciągle jakimis głupimi myslami. Ja sobie z tym nie radze, czytałam poradniki jak sobie radzić ale narazie nie udało mi sie na tym zapanowac. Obecnie chodze do psychologa

o kimś z kim kręcę a raczej kręciłam bo muszę to zakończyć, jakoś moje myśli krążą wokół niego, choć to jest raczej ucieczka od prawdziwego życia bo nawet te myśli nie są jakieś mega przyjemne ;)

niesteyy ale to nie jest normalne, to rodzaj natręctwa a to znowu objaw nerwicy. Pewnie masz też inne obajwy tej choroby?

gość z 11:29 - jakie poradniki, mogłabyś coś polecić ? widzisz, właśnie w tych ttwoich myślach nie ma euforii , prawda? w moich nie ma. jest to raczej takie gnębienie się, ucieczka, analiza , bla bla bla .

racja, jestem bardzo nerwowa i nie wiem co z tym zrobić kompletnie...

ale jest ielki plus sytuacji- zdałam sobie z tego sprawę w końcu i chcę walczyć z tym :) jakieś sugestie ?? słyszałam,że to się nazywa RUMINACJA i można z tym walczyć , z resztą jak ze wszystkim bo nie ma sytuacji bez wyjścia :) będę wdzięczna :)