Facet 36 letni

Poznałam swego czasu faceta, który ma 36 lat(ja mam 22). Ideał, sympatyczny, uśmiechnięty, zrównoważony, stonowany, dusza towarzystwa, odpowiedzialny, oddany rodzinie, realizujący się zawodowo.

I cały czas myślę, że ja mimo, że mam 22 lata (i in na pewno tez w tym wieku tyle nie miał), to powinnam być taka jak on. Powinnam osiagnąc juz teraz to co on ma będąc 14 lat starszy. Czemu tak mi się wkręciło?

Poza tym dopóki go nie spotkałam nie myślałam o przyszłosci, o tym czy zachowuję się dojrzale. A on mi jakoś tak wjechał na psychę, że teraz myślę, że do tej pory zachowywałam się jak dzieciak. I jest mi wstyd, bo co on sobie o mnie myśli-że jakaś głupia i w ogóle i w tym wieku taka dziecinna. I że powinnam już być poważną kobietą. No masakra po prostu.

wprost IDEAL az dziwne ,ze niktdo tej pory nie odkryl takiego idealu:D

On w wieku 22 lat nie mial 22 lat? WTF?!

Nie, ze nie miał 22 lat, ale że nie miał tego wszystkiego, w wieku 22 lat, co ma teraz w wieku 36 lat. Naprawdę, jest idealny-jego żona go odkryła skoro z nim jest.;)