Prezent na roczek może coś poleccie?

Impreza już za nami, a goście trochę kasy zostawili więc można by coś kupić, ale sama nie wiem co? Może podpowiecie jakąś fajną, edukacyjną zabawkę? Niekoniecznie do słuchania, raczej wolałabym coś do ćwiczenia rączek i wzroku.

Moze pchacz, taki z dodatkowymi akcesoriami?

Lekarz od bioderek odradził zabawki typu chodzik czy pchacz :-(

dobrze wiedzieć, bo tez chciałam kupić pchacz

Chodzik rozumiem ze odradzal, ale pchacz? Dlaczego??? Mojemu bratankowi pediatra wrecz zalecila pchacz, mial onm, pozno zaczynal chodzic i pchaczyk mu bardzo pomogl

Pchacze są słabe. Moja ciocia kupiła swojej córce pchacza z Fishera. Wydawałoby się że fajna rzecz ale kółko tak szybko się kręci że dziecko tak szybko nie chodzi. Mała trzy razy upadła na twarz i od tamtej pory zabawka leży. Coś do cwiczenia rączek i sprawności powiadasz.. Ja swojemu chrześniakowi na pierwsze urodziny kupiłam garnuszek na klocuszek Fishera. Bardzo fajna zabawka. Chociaż trochę za mały był na nią w tamtym wieku. Dla młodszych dzieci polecam żyrafę na klocki Fishera :) Moja siostra od 8 miesiąca się nią bawiła.

Garnuszek już mamy (od starszego braciszka), a zamiast żyrafy ma słonia :-) Co do pchacza, to dziecko wg lekarza ma zacząć samo chodzić... przy meblach, krok po kroku.

A jaki masz budżet?

Mój mały sam sobie zrobił pchacz z tego takiego małego stolika ikeowskiego :) Skoro sam na to wpadł i tak czasem lubi pochodzić to przecież nie będę mu zabraniać :)

A co do tematu,to może taki namiot z tunelem? Chuśtawkę? Nie wiemy jakie masz mieszkanie, co już dla małego masz a co nie, więc ciężko doradzić.

Stolik edukacyjny z Fisher price.

sama tez zastanawiam się nad tym stolikiem. Ma ktoś może ?

Jak nie masz na co wydac to otworz dziecku lokate. My taka mamy i od urodzenia dziecku wplacamy kase ktora dostaje. Dostanie ja jak bedzie dorosly. Uwazam ze lepiej zbierac niz wydac na bbyleco.

lokatę. jak mu stuknie 18 to z tego hajsu będzie mieć na studia.

Też nie wiem co złego jest w pchaczu, mój chodził przy meblach ale jak chciał przez środek pomieszczenia przejść to łapał pudełko/zabawkę, opierał się rękami i tak szedł do przodu popychając ją- chyba pchacz lepszy, stabilniejszy?\ A co do zabawek- mój uwielbiał wszelkie kąpielowe, dostał ośmiorniczki do kąpieli które były hitem, do tego jakąś drewnianą zabawkę edukacyjną. W lecie teraz postawiłabym na basen czy inne zabawki ogrodowe, jeśli w domu mieszkacie.

może zamiast pchacza to samochodzik. Jak dziecko uczy się chodzić to traktuje jak pchacz, później będzie sobie na nim jeździć odpychając się nóżkami. Fajne są też stoliki edukacyjne - ja miałam firmy Chicco.

Js mam stolik FP. Jest fajny bo ma duzo opcji

Mamy mieszkanie. Może na stolik się zdecyduję. Lokata... nie ma tej kasy aż tyle, zresztą często kasy nie dostaje. Budżet to ok. 300zł. Huśtawkę mamy, ale nawet za bardzo nie ma jej gdzie rozłozyć. Ośmiorniczki też mamy.

My na roczek dostaliśmy Kulę Hulę, klocki typu wafle, gąsięnicę na kijku która jak się pchne to gra i świeci, wózek dla lalek. Myślę, że coś takiego mogłoby być dobre. Nasz uwielbia takie rzeczy, do tego można kupić np. bujaka takiego hmm pluszaka na płozach z kółkami, mamy coś takiego też fajne :)

Bujak będzie dobry, ale jednak pchacz mnie kusi...

Pchacz polecam- mój miał taki drewniany, z Biedronki, ze skaczącymi króliczkami, bardzo go lubił. A bujak, taki z little tiket, też dostał po kuzynie, plastikowy cały, długo się nim bawił.

Kupię pchacz i bujaczek. Co prawda lekarz przestrzegał, ale... starszy Syn nie miał pchacza, a nóżki ma trochę krzywe i późno zaczął chodzić więc nie wiem czy lekarz miał rację.

z pchacza moj pozytku nie mial. pluszak bujak stoi i synek nie jest nim zainteresowany. w ogole tam nie podchodzi,jak sie go posadzi to nie ma.checi siedziec i zaraz ucieka. stolik,mam innej firmy to najlepsza zabawka ale i tak na razie wali na oslep,przyciska co popadnie,nie slucha co tam gra. woli odwrocic do gory nogami i gryzc noge od tego stolika;) moj lubi sortery,ale to juz masz. woec nie wiem co ci poradzic. jak ma duzo zabawej to nie kupuj nic na sile. odloz,moze z czasem wam wpadnie cos co bedziecie uwazali,ze warto kupic. lato idzie,moze jakis rowerek taki do pchania? moj podpatrzyl na podworku u dzieci chce takim jezdzic.

ja kupiłam chrześnicy na roczek taki dzbanuszek z fisher price i on świecił grał jeździł i można było takie kolorowe kształty wrzucać przez specjalne otwory. mała długo się nim bawiła;)))

My mamy roczniaka i najbardziej ze wszystkich zabawek lubi lego duplo. Na razie interesuja go glownie figurki, ale od paru dni probuje wciskac klocki jeden w drugi, tylko jeszcze nie bardzo mu to wychodzi. Pchacz w ogole go nie interesuje.

aaa ja tez myślę o lego duplo. Chciałabym sensownie wydać kasę :)

a moze lepiej mega blocks? moj mega bloks juz jak skonczyl rok to byl w stanie zlaczyc kilka klockow razem. z duplo jest ciezej,bo sa mniejsze i trzeba wiecej precyzji.

Mój roczny chrzesniak bawił się prezentem jeszcze przez najblizsze dwa lata... a było to auto na które dziecko wsiada i jezdzi odpychając się nózkami ( dodatkowo przy kierownicy ma sygnały dzwiekowe) Szczerze polecam

Basen na lato, namiot, piłeczki do basenu, jeździk, klocki takie od roczku są np Wader, jak masz miejsce to jakiś plac zabaw do ogrodu. Tu mają takie rzeczy http://allegro.pl/sklep/36027588_magiczny-kuferek

my prezenty zbieramy na koncie dorośnie sam zdecyduje co z tym zrobić :)