Jak kupować dla bliźniaków ?

Spodziewamy się chłopca i dziewczynki. Zastanawia mnie jedno jak kupować większe rzeczy typu wanienka ? Wiadomo ubranka inne dla dziewczynki i dla chłopca, w innych szafkach. Co z butelkami, smoczkami ? Obawiam się, że będzie mi ciężko zapamiętać który kolor dla którego. Jak karmić dzieci jednakowo czy jedno po drugim ?

Czy jest różnica w zachowaniu dzieci dwujajowych a jednojajowymi ?

Wanienka jedna na początek, potem możesz kupić takie "siedzonka" do wanny- 2 szt, wkładasz wtedy dzieci i kąpiesz jednocześnie, super sprawa przy bliźniakach- polecam:) Ja butelek miałam ilościowo x 2, ale nie miałam potrzeby ich rozróżniać. Jak dzieci były małe, to wyparzałam wszystkie akcesoria 2 x dziennie i po kłopocie. Jak dzieci przechodziły jakąś infekcję, to butelki wyparzałam po każdym karmieniu. Smoczki mieliśmy w innych kolorach, chociaż u nas okazały się nieprzydatne- z perspektywy czasu cieszę się z tego:) Zawsze karm jednocześnie (ja piersią nie karmiłam, więc dzieci przed siebie na poduchę, butelki w dwie ręce i po kłopocie:) Poza tym polecam już od pierwszych dni życia taką "synchronizację"- jedna pora karmienia, spania, to naprawdę baaardzo ułatwia życie i wbrew pozorom jest do zrobienia:)

Dzięki za wypowiedz

A ja tez będę miała blizniaki tylko dwie kobitki... I w planach karmienie piersia;) macie jakieś pomysły co do tego? Juz tez zakupilam te dwa wkłady do wanny- podobno super sprawa

Podobno przydatna jest taka poducha-rogal do karmienia bliźniąt- jedyna rada jaką mogę Ci dać to taka, żebyś w miarę możliwości karmiła jednocześnie, co zapewne na początku jest niełatwe, ale w perspektywie to mega oszczędność czasu.. W dodatku karmiąc jedną, druga w tym czasie będzie marudzić, więc jednoczesne karmienie wydaje się być wygodniejsze po prostu.

.

Jejku ja bym chyba nie dala rady z dwoma noworodkami na raz.. szacun. Z jednym ciezko,

Ja swoje karmiłam jednocześnie, ułożone na poduszce to duża oszczędność czasu. Kup po 4 butelki niebieskie dla chłopca, żółte dla dziewczynki i po kłopocie.

jakbyś musiała to pewnie byś dała;)

dwujajowe nie sa do siebie podobne - roznice ( w wygladzie i charakterze) jak w zwyklym rodzeństwie. W jednojajowych na ogol jest b wielkie podobieństwo ( choc 1 dziecko bywa mniejsze) ale charktery moiga tez sie roznic. Z tym,ze takie dzieci sa bardzo ze soba zzyte.

Po pierwsze nie daj się wciągnąć w kupowanie mnóstwa dodatkowych gadżetów. Część zapewne okaże się zbędnych. Jeżeli czegoś będziesz naprawdę potrzebowała to przecież można dokupić w każdej chwili. Ja na początku kąpałam w zlewie, potem w plastikowej wanience, a jak nauczyły się siedzieć to kapią się razem w wannie. Z żadnych siedzonek do wanny nie korzystałam, bo dla mnie to bez sensu-maluchy i tak trzeba podtrzymywać, a jak już potrafią same siedzieć to po co im siedzonko. Potwierdzam kwestię synchronizacji przy karmieniu-naprawdę dużo ułatwia. Piersią karmiłam po kolei, ale z butli jednocześnie-układałam na poduszkach lub w leżaczkach. Nie przywiązywałam wagi do tego, aby dziecko jadło zawsze z tej samej butli.

Z tymi siedzonkami do wanny to nie jest tak, że są przydatne jak dzieci siedzą- one są tak wyprofilowane, że maluch jest w pozycji półleżącej, więc spokojnie już od 2-3 m-ca można dzieci w nie wkłądac i kąpac jednoczesnie- dle mnie był to akurat najlepszy zakup i największe ułatwienie jeśli chodzi o akcesoria dla bliźniaków.

A kupować monitory oddechu, nianię - mamy duży dom.

Monitor oddechu? A po co? Dla zdrowego, w miarę o czasie urodzonego dziecka nie ma sensu moim zdaniem, zresztą na początku dziec***ewnie będą spac z Wami. A niania przy dużym domu przydatna- jak najbardziej:)

Dzieciaczki spać z nami nie będą. Będą miały swoje pokoje, na początku jeden, a później dwa.

Acha. Ok. Plany planami, ale jak bedziesz musiala wstawac w nocy co 2 h na karmienie, to wtedy daj znac, czy dzieci spia w innym pomieszczeniu:)

Nie mamy gdzie postawić łóżeczka oczywiście jeszcze razy dwa. Na jednej ścianie mam wielką szafę, a na drugiej wejście ma taras i też prawie na całą ścianę, na następnej mamy łóżko

No ok, chociaż sądzę, że będzie to dla Was mega niewygodne, ale pewnie z czasem znajdziecie jakis sposob, bo naprawde musisz wziac pod uwage, ze to wstawanie w nocy w pierwszych m-cach bedzie czeste. A co do zakupow- polecam jeszcze laktator (bliźniaki czesto rodza sie wczesniej, sa slabsze, maja slaby odruch ssania na poczatku, wiec moze sie okazac, ze mleko podane w butelce to jedyny sposob aby cos zjadly)

Będę karmiła mm od początku. Liczymy się z tym, że będzie ciężej.