Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wybralybyscie teraz tego samego czlowieka za meza i ojca dzieciom

Polecane posty

Gość gość

J.w. Nie jestem zadowolona ze swoich decyzji zyciowych.wybralam za meza czlowieka ktory mnie nie szanuje a od corki wazniejsze sa inne sorawy.nie daje nam stabilizacji emocjonalnej czy finansowej.jest skupiony na sobie i od nikogo nie uslyszalam tyle chamskich i niesprawiedliwych opinii co od niego.coraz czesciej go nienawidze i nienawidze siebie za wybor ktorego dokonalam. W sumie nie liczy sie ze mna w zadnej kwestii i gdyby nie fakt,ze mieszkam w malym miescie,rozwiodlabym sie z nim.gardze nim i zycze mu zeby dostal po d***e w pewnych kwestiach przez ktore nasze zycie sie sypie. Genralnie to gdyby sie cofnal czas bylabym bezdzietna singielja lub lesbijka choc bardzo kocham swoje sliczne corki i sa najlepszym dobrem ktore mnie spotkalo.jednak wiem ze niepotrzebnie powolalam nowe zycie i corki beda sie musialy w tym zasranym zyciu meczyc tak jak ja..zreszta nie stworzylam Im takiej rodziny jak chcialam.nie jestem bogata i nie bede.jestem wsciekla ze nie bede umiala w przyszlosci poprawic Ich bytu finansowego i beda musialy w tej kwestii liczyc na siebie:( Wracajac do tematu meza chyba juz nie kocham.nie umiem wybaczyc mu wielu zachowan ktorych zreszta on sam nie zaluje a wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się akurat udało.... a raczej dobrze wybrałam. mam cudownego męża, 7 lat po slubie,2 dzieci. lepiej nie mogłam trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje i zazdroszcze.Wszystkiego najlepszego.fajnie ze ludzie sie kochaja i sa dla siebie dobrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmieniłabym go jako ojca mimo, że czasem brak mu cierpliwości (jak miał zły dzień w pracy) to i tak stara się aby dziecku się nie oberwało. Co do siebie to raz jest dobrze raz źle, ale nie wszystko jest jego winą ja też mam swoje humorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
wyszłam za niego 2 razy:P wyszłabym i nastepne 2:P znamy się 7 lat, od 4,5 jesteśmy razem, 4 lata po ślubie, mamy 2 małych dzieci, nie zawsze jest rózowo ale nie oczekuję tego:) kochamy się i szanujemy, chcemy póki co iść dalej przez życie:) dodam że nasza decyzja o ślubie była bardzo spontaniczna, podjeta na placu zabaw a mc później braliśmy ślub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie podobnie jak u autorki. Odpowiedź na pytanie brzmi - raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrazam sobie życia z nikim innym, mam bardzo dobrego męża, 10 lat razem 4 po ślubie, córeczka ma 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja wiem, raz jest lepiej, czasem gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omnianinin
10 lat razem i czasu nie chcialabym cofnac..kocham go, ale jak to w zyciu, kazdy ma czasem zly dzien, ale ogolnie...jest bardzo dobrym czlowiekiem dla mnie i dzieci....i jest arabem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam męża, którego nie zamieniłabym za nic. Nie jest idealny ale ideałów nie ma! Jesteśmy razem 13 lat po ślubie 6 lat, mamy 2 dzieci. Kłócimy się ale wynika to z naszych odmiennych charakterów,ale kochamy się i jesteśmy szczęśliwi. Mąż bardzo dużo pracuje, żebyśmy mogli skończyć nasz dom, ja obecnie jestem na macierzyńskim. Nie jesteśmy ani biedni ani bogaci, starcza nam na wszystko, wszystkie oszczędności wkładamy w budowę domu. Jeśli jesteś nieszczęśliwa, to zmień to, twoje życie i życie twoich córek jest w twoich rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nie zawsze jest kolorowo, ale takie życie.Jesteśmy 3 lata po ślubie. Mamy półtora roczną córeczkę.I nadal kocham męża.Mimo że nie jest ideałem.Ma swoje wady. Ale kocham go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze? Kiedy go poznałam byłam zafascynowana nim z każdej strony, był zaradny, odpowiedzialny, towarzyski i dowcipny, a przy tym nieziemsko przystojny - wszystkie koleżanki mi go zazdrościły. Po 3 latach związku zaszłam w ciążę- jak zareagował? popłakał się, powiedział że jestem kobietą jego życia i poprosił mnie o rękę. Płakał z podwójnego szczęścia przez cały wieczór. W ciąży dbał o mnie jak o księżniczkę, wszystko za mnie robił, wszędzie ze mną chodził, nie ominął żadnego usg, nawet jak miał wtedy pracę - wziął wolne. Kiedy urodziła się nasza córeczka nie był wstanie z nikim rozmawiać, był tak zachwycony tym jaka jest piękna, ciągle mnie głaskał i pomagał mi dojść do siebie. Po porodzie, kiedy miałam +10kg niestety na plusie, tylko on potrafił powiedzieć że wyglądam pięknie. Tylko on zaakceptował moje ciało, rozstępy itd.. ja nie potrafię, ale dzięki niemu przed nim się w ogóle nie wstydzę. Jeżeli chodzi o wychowywanie dziecka- jest najwspanialszym ojcem na świecie. Tak jak on zajmuje się dzieckiem to chyba nikt nie zrozumie.. ma w sobie tyle miłości i ciepła... Wiadome, czasami trafiają się zgrzyty, ale kłócimy się raz na pół roku. Zawsze razem spędzamy ze sobą czas.. Kiedy ma wolne, mówi mi że mam iść z koleżankami na zakupy i odpocząć, on wtedy zajmuje się dzieckiem, robi pranie, obiad i sprząta. Wracam i jest wszystko gotowe... Takiego męża nie wymarzyłam sobie chyba nawet w najpiękniejszych snach. Jest moim ideałem. Za 3 miesiące odbędzie się nasz wymarzony ślub kościelny, którego razem w szczegółach zaplanowaliśmy :) Jesteśmy razem 5 lat... i uważam, że to był mój najlepszy wybór w życiu. Z innymi poszło trochę gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 22:07 Tylko pozazdrościć.Każda o tym marzy.Gratuluję.Mój mąż niestety aż taki czuły nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaPracujaca
tak, wybralabym tego samego czlowieka. 13 lat razem, 8 po slubie, 4 letnie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie wybralabym tego samego czlowieka ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kukuruku hej
Tak, ja bym wybrala. Jestesmy malzenstwem od 7 lat, razem od 9. Jak go poznalam to przegadalismy 7 godzin i mialam wrazenie ze znam go od zawsze. Kilka osob w mojej rodzinie komentowalo nieprzyjemnie ze on nie jest polakiem i powinnam poszukac sobie jakiegos polaka. Teraz wszyscy go uwielbiaja bo juz dawno okazalo sie ze byli w bledzie i jest on dla mnie dobrym mezem :D jest tez wspanialym ojcem, odkad syn byl maly, maz angazowal sie we wszystko. Dba o niego, zabiera go na urodziny do kolegow, do lekarza, na plac zabaw. Troche go tez rozpuszcza z czego nie jestem za bardzo zadowolona. Robi tez duzo w domu, wszystko o co go poprosze zalatwi, pilnuje zebym ja miala czas odpoczac, skacze nade mna jak boli mnie glowa itd. Oczywiscie nie jest idealny i czasami sie klocimy, ale jak tak patrze na caloksztalt to meza sobie dobrze wybralam. W sumie to jemu wspolczuje bo potrafie byc sukowata do niego, wredna i czasami wykorzystuje jego dobra wole :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie :( i u mnie to już końcówka związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
Zdecydowanie TAK. Jest to chyba najlepszy wybór jaki w życiu dokonałam . Jesteśmy razem 16 lat a 10 po ślubie. Jest cudownym człowiekiem i bardzo go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To znaczy ojcem jest dobrym, ale równocześnie dziecko widzi jego postawę życiową, to co on robi, to jak wygląda nasz związek, a wiadomo że dzieci uczą się przez obserwację- a to już dobre nie jest. Trochę zbyt naiwna byłam biorąc ślub, ale i ze mną było wtedy różnie, on się zatrzymał na jakimś tam etapie i nie ruszy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak :) w tym roku będziemy obchodzić 24 rocznicę slubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wybrałabym.. właśnie takie pytanie zadał mi ksiądz w czasie wizyty duszpasterskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wybralabym tego samego czlowieka ...smutas.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żałowałam wyboru po porodzie.Mielismy mega kryzys. Uciekał od odpowiedzialności. Nasz związek wisiał na włosku.Na szczęście on się w koncu ogarnął.Mimo to dluuuuugo nie byłam go pewna. Bałam się że gdy pojawi się jakiś problem to znów zostanę sama a on ucieknie do kolegów. Teraz wiem że ja i syn jesteśmy jego światem. Dlatego w końcu powiedzialam TAK i zostanę jego żoną.Po 10 latach wspólnego życia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konopielkas
Nie. Tak jak autorka, wolałabym być singielką albo lesbijką... moze z kobieta szybciej bym się dogadała;) Jesteśmy razem 5 lat, 3 po slubie, mamy dwuletnia córkę. OK, przy porodzie był i bardzo mi pomógł, a później jak miał kaprys to zajmował się Małą, ale co sie musiałam naprosić. Całe dnie to ja ją karmię, ubieram, chodze z nia na spacery, kąpię, klade spać, przebieram pieluchy itp. On jednak twierdzi, ze ja uwielbia ...ale jakoś na czyny sie to nie przekłada. Do jesieni siedze z nią w domu- idzie do żłobka. Przez te dwa lata łaskawie 2 razy byłam w kinie i 3 razy spotkałam się z koleżanka, a tak to 24 h z dzieckiem... czasem wariuję. Zero zrozumienia, ze chciałabym pobyć czasem sama, czy z kims się spotkać- nie za bardzo mam jak zostawić Małą z dziadkami. A nie zapowiadało się, że tak będzie nieciekawie... P.S Autorko, nadaj sobie jakis pseudonim, bo w koło sami goście:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sama nie wiem czy pseudo ma sens. Moj maz dzis mial powiedziane ze ma sie wyprowadzic.niby to z checia ma zrobic ale nie zrobil.twoj maz to typowy,wygodny facet.moj wlasciwie tez bez szalu zajmuje sie dzieckiem.zteszta teraz byl na bezribociu i laskawie cos w domu zrobil i przy malej co mnie w szokbwprowadzilo ze jednak umie.generalnie to czasem az wariuje na mysl ze sobie los z takim zerem zgotowalam ktory nie umie byc glowa rodziny i nie nadaje sie na mojego meza czy ojca mojego dziecka.nie wiem co mam robic jak zyc czuje zevjestem w czarnej d***e.jedyny plus to wspanuali niezawodni rodzice i siostra.obiecalam sobie ze jak nadarzy sie okazja wcale nie mam zamiaru byc lojalna wobec niego.nie zdradze go bo nie wyobrazam sobie z jakims obcym facetem miec sexu ale poflirtuje i bedevsie db bawic.mam zamiar w wakacje jechac do przyjaciolki i zostac na noc-isc do klubu i db sie bawic.z nim nie chce gadac,docierac sie,wysluchiwac jego wyrzygiwania ... Nie masz mozliwosci zostawic go w domu z dzieckiem i tak jak ja wyrwac sie gdzies??powalcz o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie nie!!! W ogóle bym nie wychodziła za mąż i nie miałabym dziecka. Małżeństwo to strasznie przereklamowana sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze ? Pierwszy maz kawsl c***a i k****arzs bylam slepa jak bralam z nim slub i rodzilam mu dziecko po roku spakowalam dziada rpzwiodlam sie i widzialam tylkp raz na sprawie o pozbawienie wladzy rodzicielskiej. Obecny maz kochany czlowiel zaadoptowal syna dal mu swoje nazwisko pomimo tego ze mamy wspolne dziecko za nim w ogien by wszedl. Zdarzaja nam sie awanturu male i wieksze bo jestesmy tylko ludzmi ale kochamy sie i nie umiemy bez siebie zyc nawet pokloceni nie kladziemy sie spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×