LUTÓWKI 2015

No i jestem juz po wizycie.. Troche sie zdenerwowalam tym, ze bylam 4 w kolejce a weszlam chyba 8 nikt nie zwracal uwagi na to ze jestem w ciazy ani na moja kolezanke ktora jest w 33tc, tylko jak przyszla jakas znajoma doktorki to wchodzila.. uroki malego miasta i znajomosci :/ ale do rzeczy.. najwazniejsze jest to, ze serduszko bije, szyjka zamknieta, wyniki dobre czyli tak jak byc powinno. Teraz kolejna wizyta z nfz na ktorej juz zrobia mi usg (bo dzis nie mialam) 1.10 i to juz polowkowe.. :) moze jeszcze dzis odwiedze mojego lekarza do ktorego chodze prywatnie zeby podejrzec dzidziusia, moze potwierdzilby juz plec tak bardziej a nie wstepnie, no ale jeszcze zobacze.. narazie lece zjesc sniadanie, wypic kawke i pewnie skocze na miasto na zakupy jakies

Enka ja swój poród dobrze wspominam, ponieważ szybko ją urodziłam, znaczy miałam bóle od 4rano a urodziłam o 20.45 ale te bóle szło wytrzymać mimo iż były z krzyża to masowanie męża troche pomagało, a po 3bólach partych Lenka była juz na świecie więc nie męczyłam się długo w bólach partych. Małami to super, że wszystko dobrze. Ja z Lena i teraz też chodzę prywatnie, bo jak miałam plamienia na początku tej ciąży to pojechałam do szpitala bo mojej ginekolog nie było to aż płakać mi się chciało taka była miła w tym szpitalu suka jedna.

Małami, super wieści :) Ja też już bym chciała luty, ale jeszcze trochę przed nami. U mnie się dziś 19t2d, przeleciało już :) Po kiepskiej nocy dziś chodzę jak zombi, młody gorączkował po tym cholernym szczepieniu. Gdybym mogła to bym jeszcze to odwlekała ale w przychodni już straszyli mnie że sprawa trafi do sanepidu :/

maałaamii super, że wszystko w porządku ;) Co do kolejek- ja ostatnio do szpitala przyszłam ostatnia, położna rzuciła moją kartę na samą górę i słyszę chwilę później moja kolej, wszystkie kobiety czekające od 7 były mega wściekłe :D nie mam znajomości, po prostu ostatnim razem też tak było, że ja czekałam półtorej godziny a ci którzy przyszli później wchodzili do gabinetu przede mną. No i tym razem sobie pobimbałam i przyjechałam później- opłaciło się :D Niestety kiedy idę prywatnie, też w małej miejscowości to ciągle ktoś się pcha w kolejkę- chociaż jesteśmy umówione na godziny i pani doktor woła według listy to są baby które potrafią wejść z premedytacją za ciebie. Tysiaaa też chciałabym tak szybko urodzić ;) Tyle, że ja zawsze każdy proces przechodzę kilkakrotnie dłużej od innych to i pewnie tak samo będzie w tym przypadku, taka karma :D U mnie dziś równo 16t, pierwsza ciąża a ja tak wyraźnie czuje ruchy. Nikt mi nie chce w to uwierzyć, nawet mąż. Zazwyczaj około 3 razy dziennie- rano, jakąś godzinkę po śniadaniu, po południu kiedy zaliczę jakąś dawkę czekolady i kiedy położę się do łóżka, wygodnie ułożę. Najpierw czułam taką rybkę raz na dwa, trzy dni ale od blisko tygodnia widzę już pewną regularność co mnie cieszy bardzo bo do wizyty jeszcze 13 dni

Ja czuję takie lekkie przemieszczanie się, z córka tego nie czułam, tylko dopiero później ruchy a teraz juz od jakiegoś czasu tak delikatnie.co robicie dzis na obiad?bo ja nie mam pomysłu. w ogóle dużo mam jest z mazowieckiego?

hej dziewczyny 12.08 wyszedł mi pozytywny test (ponad 4tyg po stosunku) , powtórzyłam test tej samej firmy po 3dnniach robiłam tez inne testy dla pewnosci bo nie mogłam uwirzyć po 7,10,14,21 dniach po tym pozytywnym wszytkie negatywne. Byłam u gina 2 tyg po pozytywnym tescie, powiedzial że wsztko jest ok w ciąży nie jestem. Czy test by mnie oszukał? dodam ze 3 dni po wizycie u gin dostałam krwawienia które przypominało @. Ale było skąpsze niż moje dotychczasowe @. Mocne krwawienie było 1 dnia, 2 słabsze, nastpene 2 dni jeszcze słabsze az w koncu ustało.moja ostatnia @ była 1.06 , ostatni stosunek 14.07 30.07 krwawienie przypominajace @. 2 tyg po test pozytywny. Każdy inny wykonany pare dni po nim NEGATYWNY

No nie wiem gościu trudno stwierdzić może idź jeszcze raz do gina. Z testami bywa różnie wiem, że mojej bratowej wychodziły negatywne a jednak była w ciąży. Ja ruchów nie czuję jeszcze, ale rano wiem w której części jest moja córa bo brzuch jest twardszy i rozmawiałam z lekarką i mówiła że takk może być. Też bym chciała już czuc ruchy żeby mi dawała znaki że wszystko ok:)

Hej. Ja też czuję ruchy ,takie delikatne ale raz na jakiś czas zdarza się mocniej . Z synkiem ruchy do końca ciąży czułam rzadko , albo udało się mi położyć rękę na brzuchu albo nie a mężowi nigdy się nie udało,taki to był leniuszek..jak bym miała liczyć ruchy płodu to ani raz by nie wyszło chyba 20 :) Ja dziś pierwszy raz wymiotowałam tzn. wcześniej miałam tylko mdłości albo wymiotowałam jak poczułam jakiś zapach a nić zaraz po śniadaniu,całe wróciłam :/ Teraz zjadłam lekki rosół i jest ok ale czuję straszny głód. Mąż wczoraj malował pokój,nie wiem czy nie za dużo się nawdychałam i miałam teraz efekty :/ Do dziś biorę duphaston i zaczęłam brać femiobion natal2 . Fajnie,że po wizytach u Was oki. Ja mam za tydzień lub dwa

Assus wywietrz mocno mieszkanie i wyjdź trochę na świeże powietrze dotleń się bo wydaje mi się, że to malowanie może być przyczyną.

karola1989 ale to by byl juz początek 10tyg od @ która miałam 30.06 i która była normalna. U gina byłam w 8tyg po miesiaczce z 30.06 (6tyg po stosunku). Kurcze dziewczyny pomóżcie!

gościu ja nie wiem , chyba lekarz ma większe doświadczenie niż my na forum . Karola myślisz?? Kurcze ,może i tak . Cały dzień dzisiaj wietrze ten cholerny pokój i sypialnie wietrzyłam . Siędzę teraz w kuchni ,żeby nie wychodzić na górę gdzie było malowanie. Chyba sobie odpuszczę sprzątanie tego pokoju dzisiaj... Dziewczyny wiecie jaka się dobra kucharka ze mnie zrobiła? :D Kurcze,od trzech msc gotuję dla całej rodziny i same pyszności mi chodzą hehe a tak to byłam taka lewa do gotowania :D Mój mąż jest kucharzem więc mnie wyręczał,ale teraz sama gotuję hehe chyba ten zbój w brzuszku poda się na tatę

Mam Do was pytanie: jakiej wielkosci sa Wasze kruszynki? Bylam dzis na usg i moja malutka ma 9,3 cm- a ja koncze 16 tydzien. Czy nie jest za mala? W spomne ze 2 tyg temu miala 7,9. Z gory dziekuje za odp.

hej ja już w Polsce. Lot masakra, ale dlatego, ze się bałam :/ nie cierpię latać. ale dobrze być w dmu, tata mi rosołek ugotował- pycha :) Marta jak będziesz leciała to spróbuj usiąść z przodu bo po godzinie bardzo mnie już podbrzusze bolało od tego zgięcia w pół. potem siedziałam przy przejściu ale cały czas ktoś chodził więc się musiałm prostować :/ ja do gina we wtorek, ale bardzo się boję :/u mnie 18 tydz. 4 dzien i nie czuję ruchów:( to ja Lusiula:)

Gosciu, czasem zdaza sie ze matka natura sama "eliminuje" ciaze zanim nawet matka zdazy sie o niej dowiedziec. Moglo byc tak, ze samoistnie usunela sie z organizmu dlatego pierwszy test byl pozytywny a reszta negatywne bo ciazy juz nie bylo. O ile dobrze kojaze to kolejna miesiaczka (ta niby miesiaczka) byla w terminie. Ale jezeli czujesz niepewnosc przejdz sie do innego ginekologa albo zrob bete (badanie z krwi). Pozdrawiam i daj znac co sie okazalo

bylam dziewczyny jeszcze prywatnie u lekarza bo chcialam zobaczyc jak tam dzidzius fika koziolki :) no i nie mylilam sie, raczki i nozki caly czas w gorze, juz doktor stwierdzil, ze napewno chlopak wiec jestem szczesliwa bo zawsze chcialam miec pierwszego chlopca ale jesli okaze sie jednak dziewczynka to oczywiscie tez bede przeszczesliwa bo liczy sie tylko to, zeby bylo zdrowe.. ma 16cm dlugosci i wazy 150gram. Dostalam zdj 3D gdzie widac fajnie dziecko, troszke buzke zakryl raczka ale i tak duzo widac :) Musialam sie troszke pochwalic, mam nadzieje ze wybaczycie :P

gościu znalazłam taką informacje na temat wielkości : "Od czternastego tygodnia zaczyna się drugi trymestr ciąży. Do rozwiązania pozostało 26-25 tygodni, czyli 181-175 dni. W tym czasie dziecko zmieściłoby się jeszcze w twojej dłoni. Ma ono długość około 7,5-10 cmi waży około40 g. W piętnastym tygodniu ciąży oczekiwana długość to 10-11 cm, a ciężar około50 g. W szesnastym tygodniu ciąży, od szczytu główki do pośladków, maluch ma długość około11,5 cmi waży około80 g" ;)

Lusiula to fajnego masz tatę :P Zazdroszczę Ci wręcz. Co do wizyty nie bój się nic ;) I Ty i Twoja kruszyna przetrwaliście tak dużo, że teraz może być już tylko dobrze do samego końca, ja oczywiście trzymam kciuki :) maałaamii ależ Ci zazdroszczę :P No ale tak to się można chwalić, obyśmy zawsze wszystkie tylko dobre wieści przynosiły z wizyt :) assus podziel się troszkę ze mną nowym talentem :D A co do sprzątania po malowaniu- odczekaj chwilę faktycznie, na porządkowanie zawsze znajdzie się czas ;) Ja po malowaniu salonu jakiś miesiąc temu jeszcze nawet okien nie wyczyściłam, myje sobie jedno każdego dnia po pracy :D Na obiad dzisiaj miałam fasolkę możecie sobie wyobrazić jak teraz mają się u mnie "sprawy" hahahahahha :D

Enka dzięki :) Małami gratulacje !!! tylko tak dalej :) dziewczyny a miałyście może takie bóle na wzgórku łonowym w poprzek ciała? ja tak 2 razy miałam i sie wiłam w bólu, 3 no-spy chyba wzięłam. nie wiem czy to rozciąganie wiązadeł? w pierwszej ciąży tak nie miałam :/

hejo, sliczne brzuszki lusiula ja mam bole spojenia lonowego tak to odczuwam, masakra, od kilku dni ciagnie mnie w tych okolicach, w pirwszych 2 ciazach zdecydowanieto pozniej nastepowalo...

malamii pokaz usg ! u nas usg w 3D kosztuja okolo 400 zl ja sie nie pisze za drogo, chociaz moze moze, nie wiem sama

Lusiula mi też już się takie bóle zdarzyły ;) Wiecie dziewczyny co? Jeszcze niedawno płakałam bo nie mogłam zajść w ciąże, kolejne cykle starań a testy ciągle negatywne. Ani raz przez myśl mi wtedy nie przeszło, że kiedy już w upragnionej ciąży będę to będzie się to wiązało z takim ciągłym strachem czy z tym małym człowieczkiem wszystko w porządku. Staram się myśleć pozytywnie ale gdzieś w głowie ciągle prześladuje mnie myśl "a co jeśli?". Chyba porozmawiam z moją ginekolog na ten temat. Chciałabym chodzić na wizyty maksymalnie co 3 tygodnie, ciul z kasą. Miesiąc bez sprawdzenia czy wszystko jest dobrze to dla mnie za długo.

Enka ja jestem ostatnio co 2 lub 3 tygodnie i to mi się tak dużo wydaje :) jak masz być spokojniejsza to jasne , ze chodz. Filatelistka ja też właśnie w poprzedniej ciąży nic takiego nie miałam a to ból okropny a ja jestem raczej z tych odpornych :/ ciekawe comi się jeszcze przytrafi :/

Enka a ja ci powiem ze czesto jest tak ze nic i tak nie mozna zrobic, trzeba myslec pozytywnie! Ja tez sie boje, ale staram sie nie myslec nadmiernie o negatywach, grunt to pozytywne myslenie:)

Filatelistyka ja nie placilam za zdj w 3D, sam mi zrobil i dal.. jak to stwierdzil "dla tatusia ktory dzis widocznie nie mogl przyjsc" no tak, bo na innych wizytach bylismy razem a teraz bylam sama bo moj drugie zmiany mial, pytalam czy cos doplacic za zdj a on ze nie bo u niego kazda wizyta 100zl kosztuje i czasem wlasnie daje takie zdjecia jak sie dzidzia fajnie ulozy, bo na monitorze tez mi pokazywal troszke w 3D.. wiec fajnie, taka opcja mi pasuje :) zrobilam zdj ale sie rozmazuje, jak ewentualnie zeskanuje to jak najbardziej wrzuce :)

lusiula mnie tak boli i nawet dzis mowilam doktorce to sie smiala ze dobrze ze boli, bo musi bolec i ze jak bardzo boli no to nospe wlasnie brac

Dołączam do grona Lutówek 2015, choć już wiem o ciąży od czerwca, ale dopiero niedawno ujawniłam ją w sieci ;) Mam termin na 20 lutego, jutro stuknie równe 16 tygodni. Płci jeszcze nie znam. Mam już synka, ma niecałe 16 miesięcy :) Przy okazji zapraszam na mojego bloga: www.wronek.pl

hej dziewczyny nie uwerzycie, ja się chyba odstrzele. w nocy zaczął mnie boleć żołądek i wymiotowałm już 3 razy. ja nigdy nie wymiotuje! nie wiem czy mniecórka zaraziła, bo jelitówkę miała w Bułgarii... no masakra. jeszcze biegunki mi brakuje :/ szit musze się jakoś pozbierać i do lekarza z nami jechać bo jej też do końca nie przeszło :/ co mnie jeszcze spotka :/?

Witam nową mamusię ;) Assus, te wymioty mogą być od malowania, u nas dziadek maluje drzwi na podwórku a w domu i tak czuć zapach farby, wszyscy chodzą z bólem głowy i gorszym samopoczuciem. Fajnie, że odkryłaś w sobie talent kucharski :D Ja ostatnio też mam "lepsze" obiady,takie których daaaaaawno nie gotowałam :) Lusiula, a czułaś już ruchy? Mój gin mówił, że na tym etapie można czuć ruchy kilka dni, a potem znowu ich nie czuć bo dziecko się inaczej może ułożyć. Mówił też że po 20tygodniu byłby to powód do niepokoju ale nie wiem ile w tym prawdy. Ale będzie dobrze, zobaczysz :* Małami, gratuluję chłopca :) Ogólnie dużo chłopców ostatnimi czasy się rodzi, zauważyłyście? Zdjęcia 3d są super, ale dziecko musi współpracować :P Mój synek nie chciał się dać podglądnąć jak byliśmy, stwierdzam że moje dzieci są jakieś wstydliwe bo na tych usg ledwo idzie mierzyć :D Enka, pewnie wesoło miałaś po tej fasolce :D Mi wczoraj wyskoczył brzuch jak się najadłam kapusty kiszonej. Lusiula, mnie jak na razie boli cały brzuch, ale pewnie to kwestia czasu żeby spojenie łonowe zaczęło się rozciągać. w pierwszej ciąży to było na pewno po 24tygodniu. My z synkiem właśnie zjedliśmy owsiankę na śniadanie i teraz siedzimy jak bąki objedzeni a dzidzia w brzuchu szaleje :) Młody przestał gorączkować po szczepieniu i nawet dzisiaj noc była spokojna :D

Lusiula, jedź chociaż na izbę przyjęć jeśli nie do swojego lekarza. oby to jelitówka a nie coś gorszego. trzymam kciuki i daj znać :*

Czesc Wronkowa. Witamy :) ja tez mam synka , ma 4 lata. Termin mam na 21 lutego. Weszlam na twoj blog, miło się czyta:) czy w 12 tyg lekarz cos wstepnie mowil o płci? Ja mam 25 usg i mam nadzieje,ze juz na 100% bede wiedziala.