LUTÓWKI 2015

Czuję ruchy!! I wczoraj wieczorem, a dziś to szaleje:) ciągle się wierci, a jak się nie wierci to tak się pcha, nie daje o sobie zapomnieć:)

Karola, to super:):) ekstraśne to uczucie ;] Mój za to dziś chyba sobie tylko śpi, rano się przywitał paroma kopniaczkami a potem spokój:) Może dlatego, że potem ciągle byłam w ruchu, poza tym pogoda taka że sama bym cały dzień spała :D Ale miałam dziś cudowny dzionek:) Obudziliśmy się z Mężem miziankami, trochę się powygłupialiśmy, potem zjedliśmy razem śniadanie, a potem pojechaliśmy na zakupy. Mój A. nie znosi zakupów, jeździ raz na rok i kupuje sobie zapas spodni, ewentualnie jakieś dresy lub koszulki :D i tak własnie było dziś ;] Kupił 9 par spodni :D:D:D faceci to mają prosto :D ja mam etap nielubienia siebie za wygląd, kompletnie nie podchodzą mi zakupy ubrań, ale z zapałem, chęcią i pomocą mojego A. kupiłam bluzkę i taką ala tuniko-sukienkę ;] to dość przyszłościowe ubrania :D:D ale najbardziej jestem zadowolona z jeansów ciążowych! Po codziennym noszeniu albo czarnych leginsów albo rajstop do spódnicy, miło jest włożyć na siebie nie obciskające jeansy :D ale czad, super, że ktoś to wymyślił ;] no i do tego dwa sportowe staniki, Siostra moja mi podpowiedziała, że to dobry pomysł aby spać już w staniku, więc się zaopatrzyłam w takie milusie ;) Wczoraj będąc u Siostry usłyszałam mega komplement od mojego kuzyna "o kurcze, siostra, cycki ci urosły" :D mówię "dzięki młody, zawsze to lepiej usłyszeć, niż że dupa ci urosła" :D:D ale mi tym poprawił humor :D:D od mej siostry dostałam trzy wielkie torby ciuszków dziecięcych, śliczny błękitny becik i poduszke do spania tą taką ciążową :) narazie wrzucam wszystko do pokoju, jak zamówię meble to bedę rozkładać ;-) Tak więc zakupy się udały, jutro wizyta u gina, zapytam go czy przepisze mi coś na zmniejszenie apetytu :P

Aż miło się czyta dobre informacje:) U mnie trzeba ok, od tego tygodnia bardziej czuję ruchy, szczególnie wieczorem. W czwartek byłam na ust polówkowym i wszystko wygląda ok:) Mała waży ok 340gramów. Wczoraj robiłam krzywą cukrową i na czczo 4,2, po godzinie 8,1, po dwóch 6,4 więc jest ok. Ja dziś padnieta jestem i już leżę w łóżku. Mam pytanie do Was, czy wy też macie wzmożoną wilgoć? Trochę mnie to martwi bo cały czas czuję się mokra i co kilka godzin zmieniam wkładkę :/

Emilka ja tak mam, bez wkladki ani rusz, wczoraj przed samym snem to az sie wystraszylam bo tak duzo tego bylo :/ mam dzis leniwy dzien i glowa mnie boli, do 10 spalam a do 15 lezalam w lozku, tak to jest jak sie nie ma zajecia ale chociaz mi troszke przeszlo. Przytylam juz 3kg hehe, chyba czas zaczac sie pozegnac z bycia "piekna" :D

Maałaami to mnie pocieszyłaś. Bo już się naczytałam o płynie owodniowym. :/ Ja jak pisałam też dziś źle się czułam. Pogoda piękna a ja nie miałam siły z domu wyjść...

Dziewczynki a ja własnie wróciłam z basenu i bardzo Wam polecam!! :) Małżonek mnie wyciągnął, tzn... własciwie to mnie nie namawiał, sama stwierdziłam, że z nim idę, bo nudy w domu :P i pomachałam troszkę pupcią, Młody wykołysany na maksa :P Postanowiłam!!! Bede chodzić 3x w tygodniu na ten basen bo jest super!!

Madi u mnie niestety basen odpada bo mam skłonności do infekcji, a w ciąży to już szkoda gadać, byłam raz 2 miesiące temu i od razu dostałam swędzenia:/ ale Ci zazdroszczę bo uwielbiam basen:)

Emilkalilka ja też mam takie wilgotne dni, jakoś 2 miesiące temu jak byłam u gina to sprawdzała ph itd i wszystko ok. Zresztą w jakimś tam postulacie PTG wyczytałam, że podobno w ciąży jest więcej wydzieliny i jest to normalne. Proszę Cię nie czytaj w Internecie. Ja wyczytałam, że dziecko w 22 tc waży 350 gram a moja waży prawie 600, to chyba jakiegoś mutanta mam tak? Bez przesady. Małami ja do 21tc przytyłam 5 kg, teraz trochę bardziej się pilnuję, ale co będzie to zobaczymy. Jutro z powrotem chcę zacząć coś ćwiczyć.

karola, moje typy to Luiza, ewentualnie Rozalia, Mirella mniej... odpadaja wszystkie Zuzie, Julki ze wzgledu na popularnosc swoja. ja za swoj***adania do tej ppry zaplacilam jedynie 150 zl bo w 12 tc robilam w Polsce. Ostatnie moj***adani w Niemczech mialalam w klinice zajmujacj sie badaniami prenatlanymi - bardzo dokladne, z echem serca na najnowoczesniejszym sprzecie - wszystko na kase chorych. w poprzedniej ciazy, ktora prowadzialm w Polsce majatek na lakarza wydalam. dobrze ze chociaz badania mialam na Lux med. Malami, ja bym na maksa stawiala z tego zestawu. Enka, pisz o co chodzi. Wiktoria, ja uzywam czegos takiego http://www.rossmannversand.de/produkt/257815/altapharma-melkfett.aspx. Polecam tez olej kokosowy (maslo kokosowe). Madi, super ze zakupy sie udaly. ja teraz latam w granatowych jegginsach niby nieciazowych ale superwygodnych. co do apetytu, u mnie standardowo na cale szczescie. wcale mnie do slodyczy nie ciagnie wole cos konkretnego, co mnie bardzo cieszy, bo unikam jak moge pustych kalorii. basen - swietny pomysl, dobrze dziala na kregoslup i brzuch a to teraz newralgiczne czescie ciala. Emilkalilka, czy konsultowalas z lekarzem wynik? bo na czczo masz idealnie, ale po 1 h juz tak nie jest - ponoz przez 18 i wyjdzie il to mg - czyli 145 mg, a idealny cukier po godzinie to 140. fakt teraz jakies nowe normy weszly, ale ja bym na diete uwazala.

Emilkalilka - poczytaj tu http://portal.abczdrowie.pl/test-obciazenia-glukoza#normy-testu-obciazenia-glukoza W przypadku OGTT z 50 g glukozy (w ciąży) stężenie cukru po godzinie powinno być mniejsze niż 140 mg/dl. Jeżeli jest wyższe, należy powtórzyć test z 75 g glukozy z zastosowaniem się do wszystkich zasad jego przeprowadzenia. Jeżeli po dwóch godzinach od obciążenia 75 g glukozy jej stężenie będzie wynosić ≥ 140 mg/dl, rozpoznaje się cukrzycę ciążową.

Mery, mój mąż się upiera przy Gabrieli. To moje imię z bierzmowania, ale jakoś już przestało mi się podobać. Ja bym chciała Klara i już:) Jak się przyjmowałam do szpitala w środę to przy mnie badała drugi raz glukozę jakieś pacjentce i miała chyba 154 czy jakoś tak i właśnie mówiła, że trochę podwyższona.

Karola, Gabriela ladne. Klara tez fajnie brzmi, ale jak bedziesz zdrabniac? najgorsze te zdrobnienia przy kazdym imieniu prawie no hyba ze Kasia, Basia, Zosia, ale te chyba odpadaja...

Mery mi lekarka wpisała w kartę że na następnej wizycie mi zleci właśnie test obciążenia glukozą i wpisała 75g. Ciekawe czemu, może dlatego dają więcej bo się te normy zmieniły? A nie będę się nad tym zastanawiać na "zaś" zrobię badanie to będę wiedzieć co i jak.

Karola, nie moge znalezc na forum Twoich wynikow. jak mozesz to podaj jszze raz.

ja pewnie teraz jak pojde 06.11. na wizyte to dostane skierowanie na ta glukoze. jutro zaczynam 23 tc i ciesze sie bo jakos szybko mi czas leci :) Klara tez mi sie bardzo podoba.. ostatnio tez i Aurelia no ale ze bede miec synusia to moge sobie tylko pomarzyc ;P

Karola my też na chwilę obecną jesteśmy za Gabrysią, to imię wybrał mój mąż a ja ostatecznie się zgodziłam! Ja wybierałam imię dla naszej pierwszej córki więc przy drugiej chciałam żeby to on zadecydował! Dziś dziewczyny byłam u mojej przyjaciółki która urodziła córeczkę w ubiegłym miesiącu,masakra już zapomniałam jakie te dzieciaczki są malutkie i słodziudkie :) już nie mogę się doczekać lutego ,chociaż z drugiej strony pojawiły się obawy jak ja z 2 latką i taką kruszynką sobie poradzę!

Mery wyczytałam w tym linku, który podałaś o tych 75g.

Ja też miałam 75g wpisane na skierowaniu ;] ale nie zamierzam tego analizować, niech pan doktor oceni, jutro będzie miał szansę :P Właśnie opędzlowałam pół talerza kiwi, jabłek i gruszek :D pyszooota ;]

Mery ja jeszcze nie robiłam:) teraz mam wizytę 30.10 i wtedy ma mi dopiero zlecić. Małami z synem też byłby problem bo ja chciałam dla chłopca filip, ale mąż nie. Ja nie chciałabym żeby to imię było takie pospolite oklepane, ale też nie chciałabym żeby było jakoś bardzo udziwnione. Luna ja też czasami się zastanawiam, jak ja sobie z takim maleństwem poradzę, ale mam nadzieję, ze to przyjdzie samo/

75g robia jesli pierwszy wynik bedzie watpliwy. u mnie w poprzedniej ciazy po 50g byl zly wynik, wiec od razu kazali zrobic obciazenie 75g i znowu cukier byl za wysoki. teraz sie mierze glukometrem z doskoku, bo mam malo paskow, ale poki co nie jest zle. nawet po kaszy mannej (weglowodany plus laktoza w mleku) mialam 87, wiec idealnie.

Mery to chyba nie ma się co tak sugerować bo każdy lekarz to trochę inna szkoła i inne metody. Któraś z Was wiem że robiła zaraz po 20 tc, bo jej lekarz powiedział, że do 24tc trzeba, a ja jak byłam na wizycie to moja mówi że między 24 a 28 się robi. Więc oni są mądrzejsi niech się martwią:) chociaż nie zaszkodzi jak najwięcej wiedzieć, żeby się orientować w temacie:)

wszystko zalezy tez od wynikow naszych, bo u mnie zrobili juz w 9tc...

Witam Kobietki:) Ja mam końcówkę 21tygodnia, w czwartek jadę na badania połówkowe. Mnie strasznie bola plecy jak dłużej postoję. Ja mam 4kg na plusie, choć teraz może juz trochę więcej ale brzuch jak w 6miesiącu:) a ja jakoś nie boję się jak sobie poradzę z dwójką a raczej juz nie moge sie doczekać mojego chłopczyka:) Ja zastanawiam się nad Tobiaszem Błażejem Wiktorem a Wam które się podoba?

z tych podanych to mi Błażej najbardziej :)

Hej dziewczeta gratuluje pieknych, dużych i zdrowych dzieciaczkow ;) Ja juz wg USG w polowie 21 tyg ;) Mala wariuje w brzuchu, az sie uwypukla przy jej *****ch ;) Dzis nie dala mi nawet chwili spokoju. :) Ale gdy sie nie rusza to sie martwie, wiec wole czuc jej ruchy ;) Na prenatalne musze sie umowic gdzies kolo 26.10. W tym tyg ide na badania krwi i moczu. Powiem Wam, ze dla mnie to polowkowe bedzie megawazne. Naogladalam sie filmikow z wczesniakami i wiem, ze jesli dzidzia przekroczy 500g to juz ma szanse przezyc poza lonem mamy. Przytylam 3 kg ale wczesniej schudlam 4 wiec nadal jestem na minusie. Brzuszek mam zaokraglony, ale nadal nieduzy. Tez sie wybieram na zakupy po spodnie ciazowe, bo juz tylko legginsy mi zostaly, a zaczyna robic sie zimno... Co do kremow to stosuje pharmaceris hypoalergiczny dla kobiet w ciazy i poki co zadnych rozstepow nie mam. Chociaz tak naprawde to dopiero teraz zaczniemy rosnac... Wiele z Was jest juz doswiadczonych w szpitalnych, porodowych i macierzynskich przygodach, zazdroszcze Wam troche bo ja nawet nie wiem, co mam kupowac i czym sie roznia spioszki od kaftanikow i body itp itd i co oraz w jakich ilosciach jest potrzebne... Do tego jeszcze sie urzadzamy w domu i nadal spimy na materacu... Co do opieki zdrowotnej, u nas jest na dobrym poziomie, ale nie podoba mi sie to, ze od 6 miesiaca opieke nad ciezarna przejmuje klinika w ktorej musialam zapisac sie do porodu, gdzie nie ma dotad prowadzacej ciaze lekarki. No i biurokracja... Wszedzie trzeba wysylac dokumenty, wszystkie urzedy cos od Ciebie chca... Przez miesiac uzbiera sie tyle papierologii, co w Polsce przez caly rok... Co do imienia, to mamy ogromny problem... Nie umiemy sie zdecydowac ani dogadac. Mezowi podobaja sie zupelnie inne imiona niz mi. I ciagle sie zmienia nasza lista. To chyba dla nas najtrudniejsza decyzja, bo corcia bedzie do konca zycia nosila takie imie, jakim ja obdarzymy... Ale sie rozpisalam... ;) Dziekuje za przeczytanie i pozdrawiam Was serdecznie. ;***

Mery ja robiłam ta glukozę 75g, bo raz że w labolatorium nie mieli 50 a dwa to powiedzieli że sie odchodzi od tego. Cena badania ta sama więc obojętne mi było. Ja badanie robiłam na koniec 20tc. Tak mi lekarz kazał.

Co do ruchów to chciałabym je już mocno czuć. Tak to muszę się polozyć, czekać i wsłuchiwać. Wczoraj leżałam w łóżku do północy i czekałam na jakiś ruch, dopiero potem udało mi się zasnąć.

Natomini ja właśnie się zastanawiam czy robić w pt już badania krwi czy się wstrzymać. Wizytę mam 30.10, muszę jeszcze pomyśleć. Masz rację co do imienia, jest ono bardzo ważne. Emilkalilka ja ostatnio tak panikowałam bo chciałam już czuć ruchy, ale w weekend się tak wywściekała, że narazie mi wystarczy:) W tym tygodniu idę w końcu podciąć włosy, bo już zarosłam jak szop i muszę farbę kupić i ufarbować bo odrosty mam już duże.

Czesc. Większość z was pewnie nie zauważyła, ze mnie nie było,ale i tak pisze ze juz jestem. Juz po weselu,stres opadł teraz tylko trzeba to odespac powoli. Karola cieszę się ze u CB wszystko oki. Dzisiaj wieczorem mam wizytę ale nawet nie mam czasu o niej myśleć bo synka mam chorego z antybiotykiem w domu :/ masakra o włos a bym na weselu własnego brata nie była. Nic,trzymajcie kciuki by na wizycie było oki,może w końcu Poznam płeć ? ;)

assus fajnie ze jestes znowu i zauwazylysmy ze juz spora czesc dziewczyn z nami nie pisze ale fajnie ze wracacie co niektore :P za wizyte trzymam kciuki no i oczywiscie po czekamy na zdanie relacji ;) ja wrocilam wlasnie z zakupow i nie powstrzymalam sie i kupilam kawalek ciacha czekoladowego.. pychota ale specjalnie kupilam maly kawalek tak co by za duzo nie podjesc :D