LUTÓWKI 2015

Wesołych Świąt:) Dużo prezentów, mało zmartwień i samych radosnych chwil Wam życzę:)

Kochane, Wesołych Świąt Wam życzę, dużo spokoju i cierpliwości :) Kolejne Święta spędzimy w szerszym gronie więc korzystajmy :) p.s. Ja po szpitalu, wyniki wszystkie dobre ale szyjka krótka na szczęście rozwarcie się nie robi. Dodatkowo na ktg wyszły skurcze więc czekają mnie leżące święta, mój gin mówi że mam dotrwać do 7 stycznia a potem mogę rodzić. Pozdrawiam :*

Wspolczuje wam, rodzilam rok temu i ciesze sie ze to juz za mna...

rowniez dolaczam sie do zyczen. merry christmas zyczy mery :)

Wesolych swiat

Wesolych. Enka uwazaj z jedzeniem bo wiesz jak u ciebie z kilogramami no i po co prowokowac tesciowa do chamskich komentarzy

Wesolych. Enka uwazaj z jedzeniem bo wiesz jak u ciebie z kilogramami no i po co prowokowac tesciowa do chamskich komentarzy

Hej kobietki. Jak tam po swietach? Wszystkie zdrowe najedzone i szczesliwe? Ja dzis leze i odpoczywam bo od czwrtku mam skurcze niby malo bolesne ale sa a po za tym strasznie mnie wszystko ciagnie normalnie czuje sie jak bym okresu miala zaraz dostac i nie wiem czy mam sie martwic czy tak bywa?

W czwartek po wizycie pisalam ze wszystko super w porzadeczku, ze z pecherzem juz extra lux.. a w nocy zlapal mnie taki bol w dole brzucha i bol plecow ze myslalam ze zejde. Wyladowalam w szpitalu z zagrozeniem przedwczesnego porodu bo juz zaczynaly sie skurcze, dostalam zastrzyki nie wiem dokladnie jakie bo oczywiscie tego nie mowia ale potem dopytalam ze jedne byly na to zeby sie malemu plucka szybciej uksztaltowaly tak w razie czego, pecherz i nerki bolaly jak niewiem co dostalam kroplowki i antybiotyki dozylnie i lezalam.. wyszlam w wigilie rano. Musze lezec duzo lezec, ja troche pochodze to mnie kluje na dole. Czekam na wypis bo bedzie dopiero w nastepnym tygodniu. Najadlam sie strachu ogromnie. Ae juz jest lepiej chociaz czuje ze mnie jeszcze piecze, dostalam leki wiec mam nadzieje ze pomoga.. Nawet nie mialam okazji zlozyc Wam swiatecznych zyczen.. tak jestem do tylu.. .

Czesc! A ja dzis Wam nasmarowalam epopeje i wyskoczyl pierniczony spam :/ z grubsza swieta mega super i od wczoraj mam pieska, znalezlismy go na spacerze. Niedlugo wybieram sie z nim do weterynarza to powie w jakim jest wieku i zrobi mu ogolny przeglad:) Teraz lezy na poduszce w przedpokoju i wsuwa kosc, jest bardzo smieszny i przytulasny:) Jjadasia kurcze wspolczuje, na pewno sie niezle zestresowalas :( Lez kochana, mysl teraz tylko o Was, juz po swiatecznej goraczce wiec chyba czas ku temu sprzyja. Ja sie czuje coraz bardziej jak slonik i zaczynam byc przerazona zblizajacym sie porodem i nowym zyciem:) Dobrze, ze maz mnke bardzo wspiera. No i teraz ten piesek zaprzata moje mysli :D na tyle, ze wstalam dzis po 7 zeby z nim wyjsc na podworko na siku haha a generalnie wczesniej jak o 9 to ja nie wstaje;)

Witajcie, jestem w 32 tyg, ma być dziewczynka- Pola i juz coraz wiecej czasu spedzam w łóżku, bo nie mam siły. Tak trafiłam na to forum. Życze Wam wszystkim zebysmy wytrwały jeszcze troche i żeby zakończenie było tylko to najlepsze- zdrowe dzidziusie w naszych objeciach, juz nie moge sie doczekać i ta myśl mnie 3ma :)

Witajcie, jestem w 32 tyg, ma być dziewczynka- Pola i juz coraz wiecej czasu spedzam w łóżku, bo nie mam siły. Tak trafiłam na to forum. Życze Wam wszystkim zebysmy wytrwały jeszcze troche i żeby zakończenie było tylko to najlepsze- zdrowe dzidziusie w naszych objeciach, juz nie moge sie doczekać i ta myśl mnie 3ma :)

Cześć Babeczki :*:*:* A my w Pierwszy Dzień Świąt wieczorem trafiłyśmy do szpitala z plamieniem i skurczami... zagrożenie przedwczesnym porodem :( No i koczujemy tu jak na razie :( Latają jak szaleni, KTG, pomiar tętna co 2h i liczenie ruchów. Zmienili nam pewne leki... Dostałam zastrzyki przeciwskurczowe, dwie dawki sterydów na szybszy rozwój płucek u Małej... strachu się najedliśmy co nie miara :( Dobrze, że sytuacja opanowana :) Na szczęście szyjka się nie skróciła i nie było rozwarcia!!! :D Buziaki :*:*:*

Bo jak lekarz mówił żebyście leżały to mialyscie to gdzieś , wiec teraz macie szpitale. Te co miały leżeć to cos robiły w domu itp.

Oj to mialyscie nie ciekawie z tymi szpitalami ale najwazniejsze ze juz jest dobrze. Teraz tylko lezec i lezec nachodzicie sie za pare tygodni bo ile wam jeszcze zostalo bo nie kojarze na kiedy ktora ma a w tel to zanim wroce na poprzednie strony to sie zejdzie.

Hej. Jestem nowa. Termin mam na 10.2. ;-) Kochane ma być dziewczynka. Zastanawiam/y się na imieniem. Macie już jakieś wybrane? Konkretnie myślimy na Igą lub Leną Jażdżyk (pojawiła się też pola i wiktoria) Co myślicie ? Jakie dajcie imionka? Buziaki dla was i dzidziusiów ;****

U nas raczej tez dziewczynka i bedzie Inga.

Nie podobaly nam sie zadne imiona dla dziewczynki, bo ogolnie to planowalismy pierwszego chłopaka ale troche sie nie udało:) jak znalazłam imie Pola to wiedziałam że to musi być to i na pewno już nie zmienimy. Moje różne znajome i koleżanki rodzace w 2014r. dawały takie imiona- Lena, Maja, Marika, Milena, Samanta, I blizniaczki Martynka i Blanka. Z chłopców był tylko Leo

ojjj Pola była moją faworytką od dłuższego czasu, ale niestety wygadałam się szwagierce u ktorej miala być Marcjanna a w ostatniej chwili (bezczelnie) zmieniła na polę. trudno, jak ktoś nie ma swojego zdania ;/

Co zauważyłam "moda" jest na krótkie imiona. Pola coraz częściej wybierana, iga też się pojawia widzę u znajomych na facebooku. len u mnie w ogole nie ma w mojej miejscowości, u znajomych tez nie ;) i pojawiają się marceliny. do mojego ciężkiego nazwiska jażdżyk, chciałabym delikatne imię a nie np. laura jażdżyk. w rodzinie są juz natalie, julie zuzie maje

Polecam moje imie hehe mała bedzie Martusia, Martunia a dorosła Marta, i znaczenie nie byle jakie - Gospodyni, Pani domu:) Marta grzechu warta:D Kiedyś było popularne, ale to juz sami wybierzecie. Najgorsze to dać takie masakryczne imie żeby dziecku rozwalić życie. Np.myślałam o imieniu po mojej babci Leokadia, niby ladnie ale pewnie sie domyślacie jakby do niej wołali w szkole-zdrobnienie to Lodzia...

hej. u nas święta w miarę spokojnie zleciały. tylko zaczęły mi nogi puchnąć od świąt właśnie i nie wiem czy mam się tym martwić czy nie?Bo z córką nie puchły mi w ogóle.Może mi coś doradzicie?Współczuję tym co wylądowały w szpitalu ale dobrze, że teraz juz raczej wszystko opanowane:) Ja już w połowie stycznia mam zamiar torbę spakować bo to nigdy nic nie wiadomo:)

Dziewczyny poradzcie co robic bo juz nie wiem od wczoraj boli mnie brzuch ciagnie tak jak na okres bola uda i wogolw wszystko a dzis juz od kilku godzin brzuch mam prawie caly czas na piety do tego bardzo boli mnie calosc po prawej stronie i tak jakby mam dosc bolesne skurcze co jakies 15-20 min tak mniej wiecej i teraz biore ciepla kapiel i moze mi przejdzie a jak nie to nie wiem chyba tylko szpital? Wzielam dwie nospy i nie bardzo pomogly. A boli mnie doslownie wszystko uda posladki kregoslup brzuch i wszystko tak ciagnie jak by sie cos tam kurczylo a w dodatku co jakis czas zabli mnie tam w srodku i mam wrazenie jakby cos mialo ze mnie wypasc.

Dziewczyny poradzcie co robic bo juz nie wiem od wczoraj boli mnie brzuch ciagnie tak jak na okres bola uda i wogolw wszystko a dzis juz od kilku godzin brzuch mam prawie caly czas na piety do tego bardzo boli mnie calosc po prawej stronie i tak jakby mam dosc bolesne skurcze co jakies 15-20 min tak mniej wiecej i teraz biore ciepla kapiel i moze mi przejdzie a jak nie to nie wiem chyba tylko szpital? Wzielam dwie nospy i nie bardzo pomogly. A boli mnie doslownie wszystko uda posladki kregoslup brzuch i wszystko tak ciagnie jak by sie cos tam kurczylo a w dodatku co jakis czas zabli mnie tam w srodku i mam wrazenie jakby cos mialo ze mnie wypasc.

gosciowa 05 uważam, ze nie powinnaś się niepokoić. Wszystko jest oki. Byłam u lekarza, powiedział mi że są to skurcze, u niektórych są niewyczuwalne a u niektórych bolesne, też kazał brać nospe, ale nie przesadzać. Brzuszek mam twardy jak napompowana piłka. Czasami prysznic pomaga. Pośladki, uda rwią, bolą - miednica się poszerza. Moj gin mowi, że jak bolą to będą bolec taka budowa ;)

Ubranka dla dziewczynki polecam. Duzo zdjec. http://allegro.pl/zestaw-dla-dziewczynki-rozm-52-do-74-duzo-zdjec-i4916511762.html

jeżeli u ciebie występują plamienia to skontroluj to, u mnie nie bylo, na razie wszystko oki, może się trochę obżarłaś w swięta ??? :-) AAaaaaaa mi bardzo pomaga herbata imbirowa!!!!!! polecam!!!!

No wlasnie mezus mi zrobil herbatke imbirowa z melisa tak dla wyciszenia. No oby tak bylo . Poleze troche to moze mi przejdzie ale dwa razy to mnie tak zlapalo ze mialam lzy w oczach masakra co bedzie potem he he

Gosciowa mnie tak zlapalo w nocy A rano byłam już u gin. Wtedy miałam skurcze i nakaz leżenia. Nie wiem skąd Nowa koleżanka tutaj pisze że wszystko ok... U mnie nie było. Zazwyczaj zawsze bóle jak na okres są niebezpieczne, mnie jakby tak cały dzień bolało to dawno u lekarza bym była. Tak samo jak opisujesz mnie bolało tyle,że jedną no spa trochę pomogła.

Gosciowa..nie wiem jak ktos moze napisac ze jest ok. Zaden bol nie jest ok - tak uslyszalan od lekarza gdy pojawilam sie w szpitalu po takich objawach jak twoje. U mnie udalo sie powstrzymac przedwczesny porod. A bole, skurcze byly wywolane zatkana nerka. Do konca ciazy lezenie!!