Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po zareczynach i...

Polecane posty

Gość gość

Witam, byliśmy z moją dziewczyną obecnie narzeczona w Sandomierzu tam zareczylem się z nią po chodzeniu przez 5 lat.Postanowiliśmy nie robić zbędnych cyrkow że bede prosił o rękę przy całych rodzinach, uznaliśmy że nawet nie będę po powrocie prosił o rękę jej rodziców. Takzrobiliśmy, zalatwiliamy to tylko we dwoje. Po powrocie narzeczona powiedziała Mamie, Ina fb zmienila sobie wieczorem status związku zareczona, na drugi dZień matka zrobiła jej aferę ze jej babcia od koleżanek się dowiaduje o zareczyhach( była narzeczona w pracy i miała pójść do babci po pracy powiedzieć ale jakąś koleżanka byla szybsZa) noi babcia żadnych pretensji tylko jej starzy dym, płacz i łZy. Na następny dzien byłem u nich w domu i teściowa przyszła wyjeżdża mi z tekstem ze bardZo ładny pierścionek i że się ciesza, ale miałem wrażenie że mowi to z takim żalem ze ich o zzgodę nie zapytałem. Swoim rodzicom nic jeszcse nie mowilem, w ten weekend może powiem A teraz co jestem u teściów ciągle teściowa pyta Mówiłeś rodzicom, mówiłeś? trzeba powiedzieć Wkoncu zdenerwowałem się i wygarnalem jej ze to nasza sprawa i my tego sami nie traktujemy jak jakieś wydarzenie wielkie a pani jakby to byla ciąża czy ślub, to sie zamnkNela My nie lubimy rozgłosu żadnego a rodzice dobrE niech wiedZą c ale tyle wystarczy a nie przeżywają jakby to było niewiqdomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzają...to nie średniowiecze, a ta chwila miała być dla was tylko i wyłącznie. Niepotrzebnie pyszczysz do przyszłej teściowej, powinna to załatwić twoja narzeczona, w końcu jej matka i z jej strony są problemy. Języka w ustach nie ma, czy ki czort?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiała z nia i jak byłem u nich w domu to myślałm że już skończyli ten temat noi musiałem tak zareagować bo znam ich 6 lat prawie i wiem że teściowa wychodzi z zalosenia że bez rodZiców to ani rusz jak w ich czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wie wiem, nie lubicie rozgłosu ale ustawiacie status na fb? Wcześniej informujecie "świat" niż rodziców? Nie dziwie im się, a sama jestem młoda. Moi rodzice powiedzieli, że proszenie o zgodnę ok, może jest staromodne ale chcieliby być jakoś oficjalnie powiadomieni. Rozumiem to i popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn no rodzinie, nie tylko rodzicom. Dla babci nie ma nic ważniejszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina Macelina
Osobiscie nie widze sensu w zareczynach czy slubach nie wspominajac io chrztach czy innych debilizmach.. Jednakze jezeli juz sie bawicie w zareczny, nalezalo to zrobic poprawnie bo: -zareczyny wlasnie saod tego zeby rodzicow panny poprosic o jej reke i przy okazji nie pominac babci bo sie starowince tez cos od zycia nalezy... -jezeli nie lubicie rozglosu, po co zmieniac status na FB? Czy uwazasz ze pominiecie najblizszej rodziny jest ok by zaraz potem chwalic sie zajsciem jakims taam kumpelkom na portalu spolecznosciowym... ? W ogole Twoja postawa jest jakas taka bunczuczna. Jak to piszesz wygarnoles mamie swojej narzeczonej... bez komentarza. "Wkoncu zdenerwowałem się i wygarnalem jej ze to nasza sprawa i my tego sami nie traktujemy jak jakieś wydarzenie wielkie a pani jakby to byla ciąża czy ślub, to sie zamnkNela My nie lubimy rozgłosu żadnego a rodzice dobrE niech wiedZą c ale tyle wystarczy a nie przeżywają jakby to było niewiqdomo co"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja narzeczona powiedziała rodzicom po naszym przyjeździe do domu a potem wieczorem sobie zmieniła status jak jej rodzice już wiedzieli. Na drugi dZień miała iść do babci ale skąd miala przypuszczać że pierwsZa napatoczy się przypadkiem jakąś koleżanka i powie babci. O to mi chodzi, a druga sprawa nie wiedział że staus bd widoczny dla wszystkich, miał byc ukryty. Nikomu nie zależało na tym. A my tak ustaliliśmy i nie chcieliśmy robić takich rodzinnych bo uważamy że to trochę sztuczne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i z tym wygarnieciem to źle sie wysslowilem Nie krzyczalem ani nic tylko powiedziałem poprostu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina Macelina
Moze i sztuczne ale wdlug mnie rownie sztuczne jest organizowaniu wspolnego wypadu zeby ja oprosic o reke... Z*****iscie sprawe, powinniscie urzadzic mala acz uroczysta kolacje dla waszych rodzicow i babci i ich przeprosic. Cala ta zabawa w zareczyny i sluby jest wlasnie po to aby celebrowac zycie w rodzinie, jezeli nie podoba Ci sie taki model zycie przemysl caly ten interes. Zatanow sie poco chcecie sie pobrac? Czy jest to sprawa wiary czy poprostu powielacie schematy waszych znajomych albo boicie sie zeby we wsi nie gadali? To jest waze zycie, drugiego nie bedziecie mieli, przejdzcie je tak aby nie ranic ludzi wam najblizszych,nawet jezeli cos wydaje ci sie niemadre dlainnych moze wiele znaczyc. Jak myslisz, jak dlugo bedzie zyla babcia, ktorej zrobiliscie przykrosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dla nich to jest bardzo wazne wydarzenia i bardzo to przezywaja, bo to dotyczy zycia ich corki, ich dziecka. obydwoje pokazaliscie brak klasy. a teraz skaczesz jak piesek przed tesciowa i domagasz sie usprawiedliwienia na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dla nich to jest bardzo wazne wydarzenia i bardzo to przezywaja, bo to dotyczy zycia ich corki, ich dziecka. obydwoje pokazaliscie brak klasy. a teraz skaczesz jak piesek przed tesciowa i domagasz sie usprawiedliwienia na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjazd był planowany od dawna i już jak wiedzieliśmy że jedziemy to pomyślałem żeby się zareczyc bo to najwyższa pora. Zastanawia mnie ile masz lat i kim jesteś ze sie tak wymadrzasz, podejrzewam że też starsZym pokoleniem właśnie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje chcemy mieć rodzinę i wziąć ślub poprostu przez miłość Anie przez inne przyczYny które wymieniłeś/las Co do jej babci nic nie mówiła była zaddozwolona i się śmiała z tej całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina Macelina
Po pierwsze nie wymadzrzam sie ale proboje Ci w kulturalny sposob wyjasnic jakie popelniliscie bledy- z mojego pkt widzenia. Po drugie pewnie sami- Ty i twoja narzeczona macie max po dwadziescia lat wiec dla Ciebie ktos 30- sto letni pewnie jest starszym pokoleniem :D Chcesz zalozyc rodzine? A moze zacznij szanowac te, ktora masz. Babcia obrocila wszystko w zart bo was kocha i jest madra kobieta a nie jakims stuknietym moherem i chala jej za to! Nie zmienia to faktu ze jakis mily gest, jak np uroczyste ogloszenie was dwojga jako pary narzeczonych bylby na miejscu. Pryszcze Ci od tego nie wyskoza a rozinie bedzie milo. Ale zrobisz jak chcesz, to Twoje zycie, rodzina i sam wiesz najlepiej ja postepowac z powyzszymi. Pytanie tylko dlaczego szukasz rady a moze poklasku na anonimowym forum wsrod obcych ludzi, ktorych tak naprawde nie obchodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiem po co wam fabebooki itp zeby sie zawsze czyms chwalic albo dziecmi albo samochodem i zwiazkami,dziecinada normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz naprawde takie coś jak oświadczyny przy rodzinie klekanie róże itp to nie w naszym stylu naprawdę, jestem tego świadom ze generacja naszych rodziców uważa że tak powinno być ale niestety dużo młodych ludzi sądzi inaczej, świat się zmienia A wracając do tematu rodzinnego grona, pamiętam z dziecinstwa co roku bywało siebie na imieninach u ciotek wujkow dziadków kilkanaście razy w roku, teraz nie ttylko w mojej ale jak rorozmawiam ze znajomymi czy z kimś z rodziny nikt nie organizuje rodzinnych spedow przy stole, mi osobiście się podobały takie rrzeczy dużo dzici było z kim się bawić, wesoło i wogole fajnaatmosfera, teraz to znikło? każdy siedzi domu zamknięty i duma nad losem i liczy tylko kasę. h Więc od kogo my młodzi mamy brać przyklad rodzinnego życia jak nikt ze sobą nie trzyma tylko widuja się raz do roku od święta? Więc to sie mogło zmienić to i styl zareczyn ma prawo być inny, i jeśli mlodzi tak postanowią rodzice Nie powinni być obrazeni za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem Od według mnie to że ktoś nie organizuje hucznych zaręczyn to nie eliminuje go z tego aby założył rodzinę, porostu. ie nasz klimat, podejrzewam że spalił bym się ze wstydu w takim momencie bo zbyt nie śmiały jestem na takie wydarzenia, co innego ślub, ślub wiem że bez rodziny nie moze się odbyć bo to całkiem bylo by bezczelne a zaręczyny my odbieramy jako mało znaczące wydarzenie życiu, bo to nic między nami nie zmienia, założyłem narzeczonej pierścionek na palec i nic w tym momencie sie nie wydarzyło, dalej padał deszcz, była noc, nic nadzwyczajnego to tylko symbol. A mamy po 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina Macelina
Bazienka, cale zareczyny i koscielne sluby z weselami to jest totalny zascianek... komu to potrzebne. Dorosli ludzie, ktorzy decyduja sie na wspolne zycie nie musza sie nikomu spowiadac, oznaczac i obraczkowac zeby czasem ktos nie podpierdzielil zdobyczy. Ale, jezeli ktos sie decyduje na na cala te szopke to powinno sie to jakos rozwiazac kulturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kukulturalne byłoby nic kompletnie nie powiedzieć nie sasądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina Macelina
Bazienka, no wlsnie poinformmowac. O to wlasnie chodzi. Babcia jest starsza pania rodzic moze nie ale tezby bylo fajnie gdyby zaprosili rodzicow i babcie na kawe i powiedzieli ze zamierzaja siezareczyc w nadchodzacy weekend czy jak tm mialo byc. Nie mowie ze mialkrzyzem przed rodzicami lezec i blagac o jej reke,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowales sie nieelegancko, ale chyba nie jestes w stanie pojąc dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze to wasze zycie, ludzie mysla ze maja prawo wp*****lac sie do wszytskiego, ja bym jej tak samo powiedziala, ze niech s*******a bo to nie jej problem i interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojęcie eleganckosci jest względne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wam mam dziwne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×